|
|
Teraz jest 05.06.2024, 08:59
|
Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Śmierdząca sprawa
Witam
Przy zakupie samochodu nie było czuć smrodu jak teraz. Auto było wietrzone i wypachnione dlatego przy kupnie auta nie było czuć smrodu. Problem jest taki, że smród utrzymuje się nadal i to jest ponad rok autko w moich rękach, na własną rękę prałam tylko kanapę.. Trochę mniej czuć. Oceniam, że poprzedni właściciel miał dużego psa bo w zakamarkach można znaleźć sierść. Myślę, że ten zapach to od psa, albo sikał albo spał w samochodzie, nie wiem. Chce zasięgnąć informacji czy myjnia rozwiąże problem? Chyba, ze macie jakieś inne porady , produkty sprawdzone cokolwiek.......
A i to nie jest zapach z klimy.
Pozdrawiam
|
28.05.2013, 14:10 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12711
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Śmierdząca sprawa
fabiasdi03 napisał(a): Myślę, że ten zapach to od psa, albo sikał albo spał w samochodzie, nie wiem. Nie słyszałem jeszcze o psie sikającym w samochodzie (mam do czynienia z wieloma psami na bieżąco). Chyba że byłoby to wynikiem skrajnego zaniedbania, czyli pozostawiania go tam poza czasem samej jazdy. Jest jeszcze opcja, ze jakieś produkty żywnościowe gdzieś wpadły w zakamarki i się rozkładają (jest teraz wilgoć, to mogą bardziej wydawać swój smrodek). Mogą być one upuszczone tam przez psa. Posprawdzaj pod fotelami, dywanikami, w bagażniku. Może kolega Voytaz poradziłby jako fachowiec od szurum-burum?
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
28.05.2013, 14:20 |
|
|
Dołączył(a): 16.08.2010, 16:07 Lokalizacja: Jaworzno Posty: 4715 Zdjęcia: 14
Podziękował: 15
Pomógł: 137
Silnik: CGGB-1.4 16V 86KM
Skrzynia: LVE - 5b.
Samochód: Skoda Fabia II fl Ambition
Rok prod.: 2012
Województwo: śląskie
|
Re: Śmierdząca sprawa
fabiasdi03 proponuje ugadać sie z kolegą Voytaz na pranie środka
_________________ Nim założysz nowy TEMAT użyj funkcji SZUKAJ Moja Red Corrida
|
28.05.2013, 14:22 |
|
|
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Re: Śmierdząca sprawa
a z jakiej miejscowości jest Voytaz?
|
28.05.2013, 14:42 |
|
|
Partner FabiaClub.pl
Dołączył(a): 26.02.2013, 07:10 Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski Posty: 354
Podziękował: 8
Pomógł: 14
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Astra H
Rok prod.: 2004
Województwo: świętokrzyskie
|
Re: Śmierdząca sprawa
A ja bym jeszcze proponował sprawdzić od spodu, czy nie ma jakiejś dziury w podłodze i dostająca się wilgoć wytwarza stały smród. Poza tym porządne pranie tak jak koledzy wspominali u jakiegoś detailera, a nie w pseudozakładzie też wykluczy jedną z możliwych przyczyn.
_________________ https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/
|
28.05.2013, 14:45 |
|
|
Dołączył(a): 16.08.2010, 16:07 Lokalizacja: Jaworzno Posty: 4715 Zdjęcia: 14
Podziękował: 15
Pomógł: 137
Silnik: CGGB-1.4 16V 86KM
Skrzynia: LVE - 5b.
Samochód: Skoda Fabia II fl Ambition
Rok prod.: 2012
Województwo: śląskie
|
Re: Śmierdząca sprawa
_________________ Nim założysz nowy TEMAT użyj funkcji SZUKAJ Moja Red Corrida
|
28.05.2013, 14:48 |
|
|
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Re: Śmierdząca sprawa
już sprawdziłam, dzięki za informacje.
|
28.05.2013, 15:45 |
|
|
Dołączył(a): 30.03.2013, 19:02 Lokalizacja: Łódź Posty: 205 Zdjęcia: 0
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZF-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia Kombi Fresh
Rok prod.: 2002
Województwo: łódzkie
|
Re: Odp: Śmierdząca sprawa
Proponuje wybebeszenie srodka z wykladzina wlacznie i szukanie zrodla. Moglo byc rozlane mleko, stluczone jajko i jak kolega weuek sugeruje resztki pokarmu skitrane przez zwierze. Moze tez byc maly gryzon ktory gdzies sie ukryl i zdechl. Skoro przed sprzedaza auto bylo wypachnione, znaczy, ze poprzedni wlasciciel znal problem. Auto na pewno nie bylo po zalaniu?
Wszystko da sie uratowac. Trzeba tylko wlasciwie namierzyc zrodlo szukajac kawalek po kawalku, zakamarek po zakamarku.
Wyslane z Taptalk 2
_________________ "Jeśli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie. Przyjdzie i to zrobi."
|
28.05.2013, 20:35 |
|
|
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Re: Odp: Śmierdząca sprawa
Auto kupione w komisie. Dwa to jak przytkalam nos do kanapy to z niej wydobywal sie smrodek... Jak kanapa zostal troche przeprana,przewietrzona to w srodku znacznie mniej smierdzialo.
Auto mialo problemy z woda przez drzwi sie dostawala wiec troche podloga byla mokra ale juz raczej nie bedzie przeciekac a zdjac cala podloge go chyba duzo roboty...
W myjni tez chyba czyszcza podloge??
Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
|
29.05.2013, 06:08 |
|
|
Organizator Zlotów Ogólnopolskich
Dołączył(a): 22.01.2011, 18:25 Lokalizacja: Gliwice Posty: 950 Zdjęcia: 0
Podziękował: 34
Pomógł: 40
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Mondeo MK IV
Rok prod.: 2008
Województwo: śląskie
|
Re: Śmierdząca sprawa
Skoro auto było wypachnione to poprzedni właściciel na pewno znał problem. Pewnie oddał auto w rozliczeniu, a komis swoimi "środkami" próbował usunąć przykry zapach. Słusznie koledzy podpowiadają, może to resztki jedzenia, które dostały się w gąbkę, albo sama gąbka kanapy gnije bo została za mocno potraktowana przy praniu. Proponuje zdemontować fotele i kanapę, przyjrzeć się dobrze wykładzinie, sprawdzić czy nie ma dziur w podłodze, ew. gryzoni, wykładzinę oraz kanape/fotele wyprać.
Jak długo jesteś właścicielką samochodu? Czy w czasie jego użytkowania nie pojawiły się jakieś choroby, częstsze przeziębienia, mogło by to wskazywać na pleśń lub grzyb, jeśli nie to jest szansa, że to jedynie połączenie jakiś soków wylanych na tylną kanapę, lub wymiocin.
_________________ Czyszczenie tapicerki w domu klienta: meble, dywany, wykładziny, materace, tapicerka samochodowa | Ozonowanie pomieszczeń - Śląsk!
|
29.05.2013, 08:25 |
|
|
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Re: Odp: Śmierdząca sprawa
Z tymi wymiocinami to mnie dobiles Auto mam od 2011 jakos wrzesien zakupione. Nie choruje a miesiecznie robie ok. 1000km. Moze to gnije cos pod podloga? Troche czytalm tematu i niby tam po problemach z przeciekajacymi drzwiami ktos suszyl podloge.. Ech troche roboty z tym bedzie ale wole przed oddaniem na myjnie sprawdzic podloge. Takie fajne autko a jak nie ten smrod to przeciekajace drzwi.. Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
|
29.05.2013, 08:50 |
|
|
Organizator Zlotów Ogólnopolskich
Dołączył(a): 22.01.2011, 18:25 Lokalizacja: Gliwice Posty: 950 Zdjęcia: 0
Podziękował: 34
Pomógł: 40
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Mondeo MK IV
Rok prod.: 2008
Województwo: śląskie
|
Re: Śmierdząca sprawa
Temat z wymiocinami przerabiałem, zostały potraktowane przez własciciela gąbką i vanishem co usuneło większość przebarwień, ale pozostawiło zapach, który pojawił się po jakimś czasie, dlatego obstawiał bym, że to może być to, dobre pranie mogło by załatwić sprawę. Oczywiście najpierw obejrzyj wszystko tak jak przedmówcy polecali, ponieważ może być że znajdziesz jakąś mysz pod połogą i to za jej sprawą cała ta "sprawa". Przeglądałem temat przeciekających drzwi, sam jestem ciekaw, jaka będzie tego przyczyna ale co do podejrzeń wypowiem się w odpowiednim temacie
_________________ Czyszczenie tapicerki w domu klienta: meble, dywany, wykładziny, materace, tapicerka samochodowa | Ozonowanie pomieszczeń - Śląsk!
|
29.05.2013, 09:07 |
|
|
Dołączył(a): 27.11.2012, 22:22 Posty: 258
Podziękował: 7
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Re: Odp: Śmierdząca sprawa
Kanapa byla prana ale wiadomo jak to jest w warunkach domowych. Po za tym jest jakis temat jak zdjac wykladzine podlogowa? Co do drzwi jak jutro brat znajdzie czas to zrobi mi jeszcze z jednymi drzwiami..... Jak pozbede sie wody i smrodu w 100% to bede szczesliwa bo autko naprawde fajne. Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
|
29.05.2013, 09:22 |
|
|
Dołączył(a): 30.03.2013, 19:02 Lokalizacja: Łódź Posty: 205 Zdjęcia: 0
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZF-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia Kombi Fresh
Rok prod.: 2002
Województwo: łódzkie
|
Re: Śmierdząca sprawa
Skoro twierdzisz, ze zrodlo zapachu znajduje sie w okolicach lub/i w tylnej kanapie, to ja zrobiłbym tak:
Zdemontował kanape i dla pewności tez oparcie. Przejrzał wykładzinę. Spróbowałbym dostać się do gąbki zdejmując poszycie. Jeśli gąbka jest "zainfekowana" proponowałbym poprostu zakupic nowa kanapę. Gabka na siedzisku to jak gabka do zmywania w domu. Jest siedliskiem miliardow zarazek i bakterii (szczegolnie, ze zaobserwowalas tam slady urzedowania zwierzecia) - raz zasmrodzona/"zainfekowana", bedzie smierdziec zawsze. Można probowac traktowac to chemikaliami i sprzetem parowym, ale to polsrodki tylko na pewien czas.
Taka moja rada na szybko.
Sam osobiscie dysponujac "chwila" wolnego czasu pokusilbym sie o dokladniejsze zbadanie tematu czyli powalczyc z podniesieniem i wypraniem wykladziny z bagaznikiem wlacznie. Przynajmniej dowiesz sie jaki jest stan podlogi pod nia, szczegolnie, jesli (jak mowisz) auto bylo "podmywane".
_________________ "Jeśli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie. Przyjdzie i to zrobi."
|
29.05.2013, 09:40 |
|
|
Dołączył(a): 30.03.2013, 19:02 Lokalizacja: Łódź Posty: 205 Zdjęcia: 0
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZF-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia Kombi Fresh
Rok prod.: 2002
Województwo: łódzkie
|
Re: Odp: Śmierdząca sprawa
fabiasdi03 napisał(a): Po za tym jest jakis temat jak zdjac wykladzine podlogowa? Uzyj szukajki - szczerze przyznam, ze gdzies, nie wiem czy akurat na tym forum, ale cos widzialem ze zdjeciami - w tej chwili ciezko mi ow temat zlokalizowac, szczegolnie, ze lece do pracy. Powodzenia z walka i daj znac jakie efekty.
_________________ "Jeśli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie. Przyjdzie i to zrobi."
|
29.05.2013, 09:44 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|