cytaty z tematu o spalaniu 1.2 12V
kros napisał(a):
Lapidarious napisał(a):
natomiast słyszałem już o fabiach 1,2 12V rozpędzających się do 185km/h
Taaaa, ale nikt nie pisze z jakiej góry spadał...
Odwołuję swoją teorię. Zrobiłem dzisiaj test i faktycznie do 180 może się rozbujać. Długo, bo długo ale jednak.
Sobota, ładna pogoda akurat byłem blisko autostrady - zatem ponownie postanowiłem przegonić komary i wydmuchać pajęczyny z silnika.
Przejazd 1.
180kmh ograniczone czerwonym polem na obrotku
Robiłem testy w obu kierunkach
i w przeciwnym kierunku dociągnął do 170 kmh i nie chciał więcej. Zatem mam tam niewdoczną pochyłość. Nieznaczną ale jednak, a może to wiatr
Nagle refleksja! oba kierunki - zapomniałem wyłączyć klimy.No to powtórka tym razem bez AC.
Przejazd 2.
180 osiągnięte podobnie jak poprzednio - szybciej nie próbowałem bo byłem na czerwonym polu.
Teraz jazda w przeciwnym kierunku.
150, 160, 170, 173, 175 i jeszcze rosło, ale zrobiło się za gęsto na trasie musiałem hamować. Trudno mi powiedzieć czy dokulało by się ponownie do 180. Może i tak bo jakoś powoli, ale stabilnie sobie rosło i rosło.
Zatem zmieniam swoją teorię - owszem 1.2 12V mogą latać po 180 km/h i to nie koniecznie z przepaści.
Często jest też tak, że okiem pochyłości nie widać, ale jednak silnik ją czuje (albo wiatr) Bierzcie to pod uwagę przy próbach.
Ale nadal upieram się że to nie prędkości do codziennej eksploatacji tego silnika. Do 140 w miarę przyspiesza, 140-160 to już walka o życie, powyżej 160 to błaganie o litość.
Oczywiście wskazania licznikowe. Sprawdziłem komputerem i jest 5% różnicy między kompem a licznikiem czyli 180 -> 171 km/h. Jeżeli założyć że komputer też kłamie i przyjąć że błąd pomiaru jest 10% to 180 -> 162 km/h czyli tyle ile podaje instrukcja.
Musiałbym się kiedyś jeszcze dorwać do gps i sprawdzić przekłamanie. Kiedyś robiłem taki test, ale robiłem wtedy 10 innych rzeczy na raz i wydaje mi się, że błąd był 10%, ale mogło mi się wtedy coś pomylić.
EDIT:
sprawdziłem ponownie na GPS i różnica jest rzędu 5-7% wzgl. licznika czyli prawie tyle samo co pokazuje komputer i prędkościomierze ustawiane czasami przy trasach. Zatem faktycznie 1.2 12V lata ciut szybciej niż piszą w papierach.
Koniec EDITaTak czy inaczej silnik ten ma sens do 140 kmh
Majsiek napisał(a):
a moja bez zadnych przerobek buja sie do 180-185 wlasnie
Jeździsz na czerwonym polu?
Zyg napisał(a):
Moja rowniez poszla ok 180km/h a do czerwonego pola jeszcze troche bylo
Czyżby inne liczniki i obrotomierze ?