Zasysanie powietrza przez otworek w odmie - czy tak ma być?
Witam wszystkich formumowiczów.
Po odbiorze auta od mechanika (silnik jak w opisie) zauważyłem 1 dziwną rzecz - przy uruchomionym silniku słychać syczenie, którego wcześniej nie było. Zauważyłem, żę pochodzi ono z otworka w odmie (otworek od spodu odmy) - po przytknięciu do niego palca czuć że wytwarza się tam niezłe podciśnienie i zasysane jest powietrze. SZczegóły na obrazku poniżej
https://naforum.zapodaj.net/5a20e7e5b902.jpg.htmlSprawdzałem dalej i zauważyłem że niezłe podciśnienie jest też na
-bagnecie od sprawdzania poziomu oleju
-otworu przez który wlewa się olej
Wcześniej głośnego zasysania przez odme nie było słychać. Mechanik grzebał z czymś innym (pompa wspomagania), zwróciłem mu uwagę na to, ale on to raczej zbagatelizował / obiecał że poszuka bo nie wie co jest.
W VAGu błędami nie rzuca. Silnik kręci normalnie, oleju nie ubywa, w ogóle innych objawów brak.
Jednak jak się ten otworek na odmie zatka palcem (nie ma to jak eksperymenty
) to po parunastu sekundach coś tam jęczy, wyświetla na zegarach EPC i w VAG pojawiają się błędy 18711 (Leak in Air Intake System) 17912 (Intake System - Leak Detected). Po usunięciu nie wracają.
Co jest grane? Czy to normalne? Co posprawdzać?
//edit - zrobiłem jazdy próbne i błędy 18711 17912 skutkujące kontrolką EPC pojawiają się również podczas pracy silnika na wolnych obrotach, po 10s od odpalenia, nie za każdym razem; po restarcie EPC gaśnie i po 10s znów to samo...