Teraz jest 21.09.2024, 12:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Śmierć w trakcie trwania leasingu. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Krótkie pytanie: co się dzieje z samochodem, który jest mniej więcej w połowie okresu leasingowania i osoba, która podpisała umowę umiera? Leasing przejmują spadkobiercy, auto przepada? Jak to jest?

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


04.01.2012, 19:40
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6870
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Może coś pomoże..
http://e-prawnik.pl/biznes/prawo-cywiln ... -raty.html

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


04.01.2012, 19:53
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.07.2011, 16:23
Posty: 921
Podziękował: 17
Pomógł: 28

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Skrzynia: KFK - 5b.
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Auto w leasingu jest własnością leasingodawcy (banku) więc pewno ktoś po nie przyjedzie i tyle.
Tak na logikę.

Można też przejąc pewno tan kredyt, ale trzeba się dogadać właścicielem

_________________
http://www.pajacyk.pl/ - KLIKAJ CODZIENNIE !


04.01.2012, 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
No ok. Ale na jakiej podstawie przejąć? "Dzień dobry, nazywam się tak i tak, od teraz ja będę płacił"?

Nie będę teraz ukrywał, że chodzi o mojego kumpla i jego "ojczyma". Facet miał wzięte w leasing auto, a jak się okazało, że niedużo życia mu zostało, chciał auto wykupić i oddać właśnie mojemu przyjacielowi. Kicha polega na tym, że nie zdążył tego załatwić...

Teraz jest pytanie, co z autem? Gościu miał spadkobierców w postaci dwóch bratanków i nie wiadomo, czy oni będą na to auto chętni, czy nie. Słowna wola nieboszczyka była taka, że autem jeździ mój kumpel. Problem tylko leży w formalnościach. Umowę podpisał nieboszczyk. Ma spadkobierców. Dla mnie logicznym logicznym jest, że jeśli mają ochotę dalej ten leasing spłacać, bo przejmują to na zasadzie spadku, a jeśli nie to tak jak zrzekają się spadku i wszystko idzie pod młotek.

Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. Naprawdę, nie za bardzo wiemy, co z tym teraz zrobić...

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


05.01.2012, 11:48
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Ze spadkami ogólnie to jest tak że najpierw trzeba ustalić spadkobierców - sądownie, tym bardziej że tu mowa o ojczymie.

Tak czy inaczej akt zgonu do ręki i biegiem do leasingodawcy.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


05.01.2012, 12:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
No dobra, ale co to da? Leasingodawca może się wkurwić, że może nie odzyskać kasy za auto, jeśli spadkobiercy zrzekną się spadku i wtedy zabierze auto. Tak to rozumiem.

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


Ostatnio edytowano 05.01.2012, 12:13 przez Mat, łącznie edytowano 1 raz



05.01.2012, 12:10
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Nie ma znaczenia co się stanie z autem. Fakt śmierci użytkownika trzeba i tak zgłosić niezwłocznie (sprawa odpowiedzialności, ubezpieczenia, te sprawy).
Jak auto warte zachodu można próbować przepisać leasing.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


05.01.2012, 12:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Chodzi Ci o cesję Leasingu? Niemożliwe. Toyota bank, (???) nie wiedzieć czemu wycofała się ostatnio z robienia cesji. To raz. Dwa, do cesji potrzebny byłby ten, co zbywa, i ten co nabywa. A zbywającego już nie ma... Moim zdaniem to przechodzi na spadkobierców, jeśli oni zdecydują się na spadek. A jeśli nie, to pewnie nic się nie ugra...

Chodzi o dwuletnią Toyotę Avensis w wersji kombi. Moim zdaniem jest warte walki.

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


05.01.2012, 12:16
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Czytaj http://www.gazetapodatkowa.pl/index.php ... dzialall=1

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


05.01.2012, 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Trochę rozjaśniło. ;) Wychodzi na to, że muszą wziąć umowę do łapki i dokładnie przeczytać.

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


05.01.2012, 12:21
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Jest jednak pewien problem. Spadkobierców będzie kilku (?) nastu a płacić chce tylko jeden. Bez wyroku raczej się nie obędzie. Powodzenia.
:browar:

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


05.01.2012, 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.07.2011, 16:23
Posty: 921
Podziękował: 17
Pomógł: 28

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Skrzynia: KFK - 5b.
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Mnie się wydaje że nie ma żadnej cesji jeśli chodzi o nieboszczyka.
(oczywiście wszystko zależy od umowy)

Wyobraź sobie taką sytuacje.
Pożyczasz komuś swój samochód bo jedziesz na trzy lata do Anglii. Gość po dwóch latach umiera. Czyje jest auto? Twoje czy jego syna?
Tak samo jest z leasingiem.
Leasing to nie kredyt. To nie jest tak że jak spłacisz 50% auta to 50% jest Twoje. Dalej 100% samochodu jest własnością firmy od której samochód wynajmujesz(bierzesz w leasing). Wypożyczasz do użytku a nie kupujesz. Po spłaceniu takiego leasingu możesz najczęściej wykupić taki samochód za umówiona kwotę bądź za kwotę po oględzinach rzeczoznawcy.
Może być też tak że nie będziesz wcale go mógł wykupić.
I tyle samo do tego samochodu maja spadkobiercy co Ty czy ja. To jest samochód banku anie nieboszczyka.

Ja na jego miejscu przeczytał bym dokładnie umowę. Potem wziął akt zgonu ojczyma, poszedł do banku, zgłosił że ojczym nie żyje i zaproponował że chcę wziąć ten samochód w leasing na siebie, za kwotę jaka została do spłacenia. Albo że mogę je wykupić (jeśli ma kasę)

_________________
http://www.pajacyk.pl/ - KLIKAJ CODZIENNIE !


05.01.2012, 15:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3854
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Śmierć w trakcie trwania leasingu.
Kasa do ew. wykupu też jest. Problem polega na tym, że nie za bardzo wszyscy wiedzą, gdzie jest umowa. Myślałem, że to jest jakoś gdzieś ustawowo uregulowane, a to się okazuje, że wszystko zależy znów od umowy i interpretacji. Jak się coś wyklaruje, to napiszę dla potomnych.

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


05.01.2012, 16:52
Zobacz profil GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL