Moja fabia jest w aso, gdzie naprawiają jej bok po kolizji. Przy okazji poleciłem, żeby sprawdzili wycieki oleju (musiałem dość regularnie dolewać, a miska miała ślady od spodu). Stwierdzili, że silikon miski jest do wymiany oraz uszczelnienia wymaga odma (gdzie konkretnie nie podali). Koszt tych zabiegów to 350 zł. Dla mnie to sporo i pytam czy powinienem zaakceptować tą kwotę czy nie.

Moim zdaniem za drogo. To nie jest jakaś wielka filozofia, tylko uszczelnienie - no chyba, że jakieś elementy trzeba wymieniać. Pojechałbym z tym do jakiegoś niezależnego warsztatu i zapytał za ile zrobią.

M

Po negocjacji zgodzili się zrobić za 250 zł. Dzisiaj mija tydzień od oddania auta. Coś nie za szybko to idzie...

Silikon (dobry) to koszt około 60zł Powinno im to zając niecałą godzinę czyli w ich stawkach 150zł. Kwestia czy do silikonu dorzuca marżę. Jak nie to 210zł czyli doliczą marżę (w serwisie u "jaśka będzie taniej bo on 50zł weźmie za robotę). A ja bym się zastanowił czy nie lepiej zalać od razu nowy olej zamiast stary wlewać. Różne rzeczy im do "wiaderka" mogą wlecieć.

Oczywiście, olej nowy.

MKT? Kiedy bym nie był to roboty pełno mają..

Tak, MKT. Kiedyś przeczytałem twoją pochlebna opinię o nich. Głównie dlatego tam oddałem do naprawy.

Pozytywnie zaskoczyli mnie w sprawie części, które zamówiłem (osłony tarcz na tył). Okres oczekiwania był 2 tygodnie (bo niby z Czech trzeba sprowadzić), a do odbioru były już po 4 dniach.

Ciekawe czy będę też równie zadowolony przy odbiorze auta z lakierni..?

swoją drogą to całkiem dobry wyznacznik, że skoro duży ruch, to nie są tacy źli. Generalnie im więcej robią tym większe mają doświadczenie, a to przekłada się na jakość wykonanej pracy

Chyba powinienem być zadowolony, bo w tej cenie była wymiana oleju, filtr oleju, korek do miski i uszczelnienie czujnika w chłodnicy (to dopiero muszę sam zweryfikować z latarką w garażu). W sumie na fakturze jest 8 pozycji materiałów.

A sama naprawa blacharsko lakiernicza tez wygląda OK, tylko uszczelka zgarniająca drzwi jakoś tak inaczej leży...

Popsrawdzaj czy dobrze drzwi masz spasowane, wyregulowane, żeby się nie okazało zaraz, że lakier masz pozdzierany albo sprasowane uszczleki..
Byłeś na warsztacie może?

Co masz konkretnie na myśli? Na tym w głównym budynku przy drodze?

Nooo czy wchodziłeś u nich w slaonie na warsztat gdzie dokonują napraw mechanicy? Tak z ciwekawości tlyko..

Nie wchodziłem. Ale moja naprawa była realizowana w tym drugim, mniejszym budynku kilkaset metrów dalej od Mielca (nie widać go od drogi). A na ten główny warsztat auto tez poszło na chwilkę, bo nie działała regulacja lusterka. Wygłupiłem się tylko, bo okazało się, że po wyjeździe z ciepłej lakierni normalnie sobie przymarzło (pewnie tuz przez odbiorem skończyli myć).

Niestety, dzisiaj odkryłem w garażu kropkę oleju na podłodze. A potem małe obicie lakieru koło gumowego odboju drzwi



[update]

No i będzie jednak do reklamacji, głównie z tego powodu:



[update]

No i po sprawie. Wyciek ustał samoistnie (przyczyna nieznana), a odprysk zamalowany zwyczajną zaprawką.

sebasuperb, byłem na warsztacie - oprócz mojego stało tam 5 aut, z czego przy 3 coś gmyrali. A była godzina tuż przed 22. Chyba mają co robić