Nie wytrzymałem i dzisiaj zamontowałem sobie lampkę Efekt super.

koleś kabelki długościami idealnie dopasowane

Akurat jak mam teraz czas na montaż lampki, to zrobiło się tak zimno. Brrr!

Żarówki są już w niej takie:

ciekawe jak będzie dawało światełko
ja mam zrobione wszystko pod biały ciepły więc zostaną normalne żaróweczki

To jest 4300K, więc nie bardzo zimny (mam już taką 43mm z przodu)

No to mam i ja:







Tak średnio fajnie mi się udał montaż, a konkretnie to samo wycięcie dziury. Najpierw zrobiłem za małą, a powiększenie już istniejącej jest o wiele trudniejsze niż wycięcie nowej. lampka weszła ciasno i w jednym rogu podsufitka się nieco podwinęła w rogu i mnie to drażni. Nie żeby się jakoś rzucało w oczy, ale mam świadomość, że nie jest idealnie. Z rzepów musiałem zrezygnować, bo nie ma na tyle głębokości żeby się one zmieściły.

Lampka robi robotę świetną - tył kabiny pięknie podświetlony. Tylko dałem odwłoku z doborem LEDów, bo są wyraźnie cieplejsze niż te z przodu (a kosztowały niemało). Może kiedyś pójdą na podświetlenie tablicy, a tu dam takie jak są przy lusterku.

Weuek co to jest za ustrojstwo na słupku

Temperatura i wilgotność (też lepiej widać teraz wskazania dzięki tylnej lampce).

Wiekszych nie bylo?:D

Lampek?

Termometrów;)

Mam to rozumieć jako chęć zakupienia lampki?




Wpadłem na pomysł jak ulepszyć swoją lampkę. Trochę mi to słabo świeciło.
To co widać na zdjęciach to na razie prowizorka. No chyba, że będzie działać, wtedy zostawię.

Kupiłem paski ledowe. Nakleiłem na kartonik kształtem dopasowany do klosza.
Przylutowałem kabelki i podłączyłem do lampki za pomocą dwóch pinów mini iso.
Świeci dużo lepiej niż żarówka (na zdjęciu z jednej strony jest ori żaróweczka a z drugiej moje diody).

Muszę jeszcze sprawdzić jak to będzie w nocy.

No jest różnica

Ja tam myślę, że lepiej dać porządne diody rurkowe. A sam też mam pomysł na ulepszenie mocowania lampki (widzę, że u Kolesia odstaje miejscami bardziej niż u mnie). Zamierzam zrobić szyny z cienkiej blachy i zacisnąć na podsufitce, podobnie jak to jest w otworze na lampkę z przodu. Wtedy światło nie przebijałoby pomiędzy podsufitką a obudowa lampki (a właśnie to mnie drażni, bo wygląda lekko druciarskawo).

No Piotrek piękna robota weuek a co do mocowania to u mnie przylega bez żadnych blaszek i najmniejszej szparki nie ma

To jak?sa te lampki?Bo tez bym jednal zakupył;)