Witam. Mam pytanie: czy ktos montował w swojej fabii tempomat? Ostatnio miełem przyjemność jechać autkiem z takim gadżetem i przyznam iż jest to fajna zabawka przydatna nie tylko na autostradzie. Jakie są ewentualne koszty? Wiem iż przy zakupie nowego auta dopłata za tempomat wynosi 800 zyli.


______________-
edit by kros:
o aspektach technincznych związanych z tempomatem: montaż, instalacja mówimy w tym temacie , a tutaj skupmy się na jego funkcjonalności i przydatności w naszych autach.

WITAM nowego kolegę.

Ten temat był poruszany na forum. Spróbuj poszukać.
Chyba nie było takiego tematu ale w jakiś innym mogło o tym być.

Ale z tego co pamiętam generalnie polega to na wymianie manetki prawej (tej gdzie masz sterowanie kompem) i podłaćzenie jednego kabelka wychodzącego z nowej manetki do kompa pokłądowego.
To wszystko. Sama manetka nie była zbyt droga, ale zostaje jeszcze kwaestia gdzie to podłączyć.

Cena w ASO 800zł to kosmos. MOżna to spokojnie zrobić taniej

Tak, w kwietniu 2005


Owszem ja również często używam go na drogach gdzie są ograniczenia prędkości nie idące w parze z jakością drogi lub warunkami zachęcającymi do szybszej jazdy. Na 50-tkach i 70-tkach czasami trudno tak wolno jechać, auto jakby samo przyspiesza. Wtedy trzeba gapić się w licznik zamiast na drogę. Ustawiam wtedy prędkość na ograniczenie + 25km/h i najczęściej mi się udaje nie dostać mandatu i nie przejechać nikogo.



Ja wtedy płaciłem 380 pln brutto za tempomat i montaż (ASO Rybnik). Wtedy cena była taka sama nie zależnie czy przy zakupie nowego auta czy jako doposażenie. Nie wiem skąd cena 800? Ale jest odstraszająca.
Popytaj w innych miejscach. Bo różnice między ASO potrafią być spore. No chyba że tak się w tym roku cenią.



Owszem wymiana manetki ale nie prawej (ta od wycieraczek i komputera pozostaje bez zmian) tylko lewej.

Manetka od migaczy i długich świateł zyskuje dwa dodatkowe przełączniki:
-> z lewej strony manetki, (analogicznie jak sterowanie kompem na drugiej manetce) pojedynczy przycisk
- krótko - zapamiętuje prędkość
- długo - jak przytrzymasz dłużej to zwalnia jakby zdjąć nogę z gazu i zapamiętuje prędkość przy której puścisz.
-> od frontu suwak:
- w prawo do oporu - tempomat wyłączony,
- w prawo lekko - kasuje tempomat - efekt jakby zdjąć nogę z gazu,
- w lewo krótko - przywraca zapamiętaną wcześniej prędkość, np. jak przyhamujesz, lub skasujesz tempomat
- w lewo długo - jak przytrzymasz dłużej to działa jakbyś wcisnął gaz: auto przyspiesza i zapamiętuje prędkość przy której puścisz.


Osobiście polecam, bardzo wygodne i przydatne urządzenie. Jeżdżę sporo i używam go bardzo często.

mam fajna rzecz na dłuższe trasy jak jeździsz po mieście to niepotrzebny wydatek ja zamontowałem za 380 /promocja była/

Robert a działają Ci wszystkie funkcje jak należy?
Bo u mnie jak auto jest zimne często nie działa funkcja przywracania prędkości /suwak na krótko w lewo/. Jak auto się nagrzeje to jest ok. Myślałem że to może gdzieś brak styku/wilgoć w zimnym aucie. Ale z czasem zauważyłem że w pierwszej sekundzie po naciśnięciu auto zbiera się jakby do przyspieszania a potem nic się nie dzieje czyli styk jakby był a problem gdzieś w elektronice?. Czasami za drugim albo trzecim razem zacznie przyspieszać, a czasami nie i wtedy muszę się rozpędzić używając gazu. Jak auto się nagrzeje w środku to prawie się to nie zdarza. Masz coś podobnego u siebie? Byłem z tym w ASO kilka razy, ale zanim do nich dojadę to w aucie jest ciepło i ten objaw się nie ujawnia. A oni oczywiście nie biorą się za jakieś "wyimaginowane" problemy klientów-natrętów.
Robert, albo może ktoś inny mieliście coś podobnego? Jak się tego pozbyć?

sprawdzę

Kros, ja mam do Ciebbie pytanie: czy jak Ci zamontowali ten tempomat, czy jak go wlaczasz to czy Ci sie zapala kontrolka na tarczy zegarow? Chodzi mi o taka bodajze zielona, z symbolem zegara i strzalaka?
No i jak ustawiasz predkosc, to czy na jednym z cyfrowych wyswietlaczy u dolu zegarow pokazuja Cie sie jakies dodtakowe wskazania zwiazane z np. ustawiana predkoscia?
No i czy np. na trasie kiedy czesto go wlaczasz i przywracasz, np. po hamowaniu na ograniczeniu predkosci to czy nie pali auto wiecej? Innymi slowy, czy auto jak sie rozpedza do ustawionej predkosci, to czy robi to z duzym uchyleniem przepustnicy? Ja kiedys jezdzielm sluzbowym Volvo S40 i tam wydawalo mi sie ze pedal za kazdym razem byl wcisakny na co najmniej 75% uchylenia przepustnicy (mechaniczny tempomat) i auto strasznie duzo zaczynalo palic.

Nie, żadne kontrolki mi się nie włączają, wyświetlacze też niczego nie pokazują. Co prawda mój był doposażony w serwisie, ale sądzę że nawet te fabryczne nie mają żadnych kontrolek, bo jeździłem Octą II z tempomatem fabrycznym i też nic się nie zapalało (a Octa miała centralny wyświetlacz, który pokazuje prawie wszystko). Jedynie w C5 się spotkałem z tym, że na wyświetlaczu pojawia się ustawiona prędkość.



Faktycznie auto przyspiesza żwawiej niż ktoś jadący bardzo oszczędnie, ale nie wykorzystuje 100% możliwe że tak jak mówisz 75%. Nie stwierdziłem zwiększonego zużycia. Może dlatego że bardzo często używam tempomatu, to nie mam porównania ile by brał normalnie. Montowałem go gdy auto było prawie nowe i miało mały przebieg, a wiadomo że na początku auto pali nieco więcej tak, więc nie mam do czego porównać zużycia.
Inna sprawa że jak ruch jest taki, że trzeba często zwalniać, a potem przyspieszać to nie jadę na tempomacie.
U mnie zużycie za zeszły rok wyniosło 6,09 l/100km (1.2 HTP 12V) a w lecie się klimatyzuję, więc chyba nie jest źle.

Eleganciki zdaje się mają fabrycznie tempomat, jak więc u Ciebie – świecą jakieś dodatkowe kontrolki?
A może zdarzyły Ci się takie sytuacje jak te moje z przywracaniem prędkości, o którym pisałem poprzednio?

fajna sprawa taki tempomat sam myslalem zeby se takie cudo wpakowac ino sa inne wydatki
ale fakt lecac 400km z noga na gazie czasem daje sie we znaki.. dlatego uzywam czesto tej nogi by se popracowala troszku i nie dretwiala

Eleganciki zdaje się mają fabrycznie tempomat, jak więc u Ciebie – świecą jakieś dodatkowe kontrolki?
A może zdarzyły Ci się takie sytuacje jak te moje z przywracaniem prędkości, o którym pisałem poprzednio?[/quote]

Niestety, mimo ze mam Elegancje to nie mam tempomatu .
Ale 380m jak piszesz to nie jest az tak duzo. Moze sie zastanowie...

Dziwnie te fabie składają???


Ja się długo nie zastanawiałem i jestem bardzo zadowolony. Ale wszystko zależy czy używasz auta po mieście czy w trasie. Jeśli wyjeżdżasz poza miasto to gorąco polecam. Byle by tylko nie kosztował 800 zł jak pisał Tom.K, bo to już lekkie przegięcie.

Koral, właśnie rozmawiałem z serwisem w Gliwicach i cena wynosi około
360 tempomat + 140 montaż = 500 zł

W zeszłym roku było taniej bo sama manetka była tańsza (260+120=380) - faktycznie chyba jakaś promocja była, albo się pokapowali, że ludziom się to podoba...

No z drugiej strony zawsze lepiej 5 niż 8 stów. Podzwoń może gdzieś załatwisz taniej, albo pozostaje allego i vag.

przeciez tempomat jest w ofercie sliz.biz ale jesli odbior inny niz osobisty to ja bym takm nie kupil.

A niby czemu ja też sprzedaje i ja swojej klienteli nie proponuje odbioru osobistego. Bo nie mam warunków teraz.....

mnie przerobił na troche kasy...no ale od jakiegos czasu ma strone www wiec moze spowaznial...