Waldi,
skoro łażą ci po głowę takie sprawy to znaczy że za drogi kupiłeś sobie samochód w stosunku do zarobków albo jesteś sknera żeby wykupić sobie ac i kombinujesz jak cwańszego wyrolować.

Jak ktoś będzie chciał rąbnąć ci furę to nawet jak będziesz w nim spał to i tak ci zawiną i nic nie pomorze.

pozdrawiam

w sumie masz racje, to tylko rzecz
jak nie ukradna to rozbija na skrzyzowaniu

kradziez to efekt uboczny rozmyslania nad tym gdzie zostawie auto na noc.
garazu brak, parking pod blokiem ogolnodostepny w centrum niemonitorowanego miasta...

nie przemyslalem sprawy kupujac fabrycznie nowy samochod ze zawsze w nocy znajdzie sie dekiel z gwozdziem, debil z machajacymi lapami albo nogami, porzucony kochanek wyladowujacy swoja frustracje, albo po prostu pijany zazdrosnik ktoremu nie pasuje nowy samochod, a na samym koncu amatorzy cudzej wlasnosci. i wlasnie przez nich nie chcialem brac alufelg, radia z nawigacja. gdybym wtedy bral pod uwage parking strzezony to dokupilbym w pakiecie ladne kola, lampki i pewnie radio

A ja cały czas myślałem (zgodnie z tym, co po lewej), że ty się tak boisz o fabię rok produkcji: 2000...

Waldi pierwszy tydzień jest najtrudniejszy... potem przywykniesz..

Jak nie pomorze, to może wielkopolska?

Ja też knuję zakup AC. Samo OC to dla mnie 345zł, OC + AC to już ok 1300- 1400.

bezdyskusyjnie AC to podstawowe ubezpieczenie

chocby z tego powodu ze poslizg i drzewo, stluczka z naszej winy na krzyzowce, akt wandalzmu, kradziez

teraz nie mam ac poniewaz przy wszystkich znizkach cena dorownuje polowie wartosci mojego samochodu, ale mam ubezpieczenie asistance w koncie bankowym. niestety kiedy poprosilem o pomoc odmowili poniewaz auto rocznikowo ma 10 lat, a takie przyjemnosci w gratisie naleza sie do 10 roku produkcji samochodu

przez pierwsze 2 lata samochod ochraniac mechanicznie, elektrycznie bedzie aso, ale przed kosztami nieuwagi nie. potem auto bedzie ochraniac moj portfel i wlasnie AC

Ja bym powiedział, ze pierwsza rysa jest najtrudniejsza - potem przywykniesz

choć w sumie jedno nie wyklucza drugiego

Witam i proszę o pomoc
dziś w nocy 14/12/12 pomiędzy 0:30 a 5 rano skradziono moją skodę :(:(:(:(:(:(.!!!
Lokalizacja Ruda śląska Bykowina - samochód był zaparkowany pod blokiem.
fabia kombi wersja sportline 2005 r. kolor nadwozia szary metalik. Ze znaków szczególnych naklejka logo fabiaclub na tylnej klapie po lewej stronie, pod tą naklejką nalepiony pomarańczowy spadochroniarz, koła stalowe bez kołpaków ze śladami rozbryzgu gorącego asfaltu(rozbryzg w kształcie słońca). prawy halogen bez plastikowej osłony. tablice rejestracyjne w ramkach fabiaclub. z tyłu po prawej stronie fotel dziecięcy firmy romer, tylne drzwi /szyby zaopatrzone w czarne roletki.
Może Ktoś widział

:/ przykro się czyta takie coś :/

napisz do Admina niech umieści Twój opis albo link do opisu na głownej stronie, współczuje

Bardzo przykra sprawa Na pewno będę się rozglądał

ja też będę sledził

szukaj czy na alledrogo nie będa pojawialy sie jakies charakterystyczne czesci - jak np fotele ze sportline - zawsze moze to byc jakis trop

dziękuję za wsparcie szkoda mi tej mojej fabienne

RadamiaN, może podałbyś nr rejestracyjny, VIN ......

wspólczuje straty.
koleżance zwineli Paska z kochłowic jakis czas temu .... całe szczescie że miała AC.