owszem

czuć to głównie na zakrętach, moja się trzyma, a tamta 'prostuje zakręty' oraz przy ruszaniu, swoją mogę ruszyć szybciej nie tracąc przyczepności, zwłaszcza w skręcie, np. włączając się do ruchu, co bywa przydatne i istotne (a uprzedzająć pytania innych dodam, że obie fabie mają taki sam silnik i nadwozie, więc to naprawdę jest kwestia opon)

Nie chcę negować stwierdzenia, że opony to baaaaaardzo ważna sprawa, bo istotnie tak jest.
Zimówek nie wybierałem bo zawsze były wynegocjowane przy zakupie, więc jakie były takie były. Aktualnie gdybym kupował to może coś lepszego niż Debica, ale też coś ze średniej półki, a nie high end

Natomiast letnie kupowalem z rozmysłem i też nie rzucałem się na opony z górnej półki tylko ze środkowej (Kleber HP2).
Przytoczę mój tok myślenia przy podjemowaniu decyzji.
1. Nie jestem rajdowcem
2. kiedy warunki są gorsze pamiętam że mam opony średniej klasy, a nie topowe (z resztą przesadne zaufanie do opowych opon, może być zdradliwe)

A ja akurat dużo jeżdżę, bo około 40kkm rocznie i do tej pory nie czułem dyskomfortu z tym związanego.

Oczywiście sama musisz zdecydować, nie chcę mieć nikogo na sumieniu jeśli wybierze inne opony

no i oczywiście zależy jaki masz budżet, ale ja mam w sumie 16 opon na głowie więc celuję w te średniej klasy

Jeśli chodzi o lato to się zgadzam z kros'em, że szersze opony mają większą powierzchnię styku z asfaltem, dzięki czemu przyczepność podczas ruszania, hamowania i szybszego pokonywania zakrętów jest lepsza.
Natomiast w zimę jest na odwrót - węższa opona zmienia rozkład masy pojazdu przez co zwiększa nacisk na podłoże, dzięki czemu opony wchodzą głębiej w śnieg lub błoto pośniegowe zmniejszając poślizg kół. Jest lepsze samooczyszczanie się bieżnika ze śniegu i "chlapy" oraz skuteczniejsze hamowanie.

Jeśli miałbym mniejszy budżet to tak jak pisze kros celowałbym w coś ze średniej półki.
Na oponach nie powinno się oszczędzać, bo nawet przy naszej ostrożnej jeździe zawsze może zdarzyć się nagłe hamowanie lub manewr z winy innego użytkownika drogi, a wtedy im lepsze opony i umiejętności tym większe szanse na uniknięcie kolizji lub wypadku.

manieku, wszystko co piszesz to prawda, tylko 185 to jeszcze nie jest taka szeroka opona, żeby działała jak snowboard, a po drugie to ile jeździsz po śniegu a ile po czarnym asfalcie?

Nie wiem czy jest zasadnym bezgraniczne stosowanie się do reguły "zimą wężęj" bez uwzględnienia innych aspektów. Powtarzając tę mantrę nikt nie przytacza jakich opon to zwężenie dotyczy. czy ktoś jeżdżący maluchem na 135 też ma szukać węższych? Uważam że przy 215 jest sens zwężyć, ale do 195, a przy 185 zostawić jak jest. Po wtóre czy dla tych 10-20 dni kiedy jeździmy po białym warto się przez pół roku męczyć na czarnym z wąską gumą?

No cóż, jest to indywidualna sprawa każdego, kto wydaje pieniądze i potem na tych gumach jeździ, indywidualna sprawa każdego komu te opony mają zepewnić komfort i bezpieczeństwo.

Nie chcę do niczego namawiać,tylko rzucić inne światło na sytuację. Żebyś Moniko miała więcej punktów zaczepnych przy podejmowaniu decyzji.

No to ja jeszcze raz, bo mam wątpliwości.
Z wyciągu ze świadectwa homologacji mojej Fabii:




W związku z tym pytania:
- czy jeśli kupię felgi 6Jx14 ET 43 (bo takie są na allegro) to będzie jakoś rzutowało w razie ewentualnego spotkania z ubezpieczycielem, bo pasować raczej będą

- M+S - czyli zimówki - czy to oznacza że jeśli zimówki to tylko takie, czy jeśli w tym rozmiarze to tylko zimówki
Może się czepiam ale nie daje mi to spokoju.

Jeżeli kupujesz felgę 14" to zakładasz na nią opony R14 letnie lub zimowe.
Do fabii żeby nie było przekłamań w prędkości pasują miedzy innymi wymienione przez Ciebie 165/70 R14, 185/60 R14
Co do tego M+S to wydaje mi się, że według świadectwa homologacji na felgi 15" zalecają zakładać opony zimowe właśnie w tym rozmiarze. Jak będzie patrzył ubezpieczyciel jeżeli będzie inny rozmiar niż podany w homologacji to nie wiem, ale 14 zimowe w fabkach na pewno są dozwolone.

a ja zdecydowanie nie polecam Firestona, moi rodzice maja je założone firmowo w nowej Octavii i opony są do bani, gdzieś po pół roku jazdy rozwarstwiły się i producent nie chciał przyjąć reklamacji

Ja mam w Fabce Continentale i jestem zadwolona, kupuję też zimowe Continentala, wcześniej jeździłam na Barumach i zarówno letnie jak i zimowe się ślizgały na asfalcie [/u]

strasznie to ogólnikowe piszesz o producencie a nie o konkretnych oponach jeżeli chcesz wniesć coś nowego do dyskusji to przynajmniej napisz o jakich modelach mówisz

z tym czarnym asfaltem nie przesadzajmy - był taki okres zimą że na Hel z Władysławowa jechało się ciągle po ubitym śniegu a potem albo breja śnieżna albo zamarznięta breja śnieżna
nie wiem jak drogowcy spisują się gdzie indziej ale tu są ciągle zaskakiwani przez zimę i wczesne wyjazdy do pracy lub późne powroty to nie był czarny asfalt

[ Dodano: 2008-11-14, 16:43 ]
polecam opony nokian mimo trochę głośniejszej jazdy po suchym asfalcie

to opony zakupione

goodyear ultragrip 7+

a gdzie w Łodzi najlepiej założyć? Panowie pomocy

Ja założyłem tez 14ki, ale widze nieścisłosci w Twoim poście.
1) Odpowiednikiem 195/55R15 wcale nie jest 185/60R14 ale 185/65/R14.

Co do
2) Nie wiem skąd ta opnia. Wierzchnią warstwę na alu feldze stanowi farba, więc ona na pewno nie wejdzie w reakcję z solą, chyba że masz alu felgi oskrobane a wewnątrz felgi ? -nie ma szans że się tam coś dostanie.
Za to na stalówce rdzewienie masz pewne, potwierdzone empirycznie schodzeniem powietrza. Kiedyś nie dbałem w jednym aucie zupelnie o to jak felgi wyglądają, zardzewiały mocno i niestety powietrze schodziło ostro. Były to tez felgi dedykowane tylko do zimówek, rdza sobie działała spokojnie nieruszana, bo opony nie były z nich zdejmowane! Z tym że proces doprowadzenia do takiego stanu trwał jakieś 6-7 lat (zalezne oczywiście od jakości a tym samym producenta felg).

Felgi stalowe 14ki z ET38 6" kupiłem bez problemu od VW Golf 3-4. Z tym że ja na zimę nie szaleję z nowymi, wystarczą mi używane, dałem 45/szt. prawie bez rdzy.

Edit: Nie zauważyłem postu dalej - tego o homologacji i zdziwiony jestem, że jednoczesnie występują tam i 195/55R15 które ja mam na aucie i 185/60/R14, które raczej są odpowiednikiem 195/50R15 niz tych pierwszych.
Różnica na średnicy jest 18.5mm w minusie. ~3% zawyżenia wskazania licznika można się spodziewać ...

Co do lakieru na alusach też już doczytałem i myślę że nie byłoby problemu, ale już zamówiłem opony i felgi.
Felgi oczywiście używane - nowe są w cenie opony

Co do zamienników to właśnie tak dziwnie to wygląda w homologacji.

Myślę że wynika to z tego że standardową oponą w Fabii jest 185/60/14 na feldze 6jx14 ET 37 , a opony 195/55/15 są w punkcie dopuszczalne.
Zakładając oponę 185/55/15 miałbym zimą niższy profil niż latem, można by założyć taki sam rozmiar jaki mam, ale cena, więc wygrywa wygoda z posiadania dwóch kompletów kół.

Już zamówione, jutro powinny być:
- felgi 6jx14 ET 38 -290 zł komplet z przesyłką
- opony WinterHawk 2 185/60/14 148zł/szt
razem 882zł

1) dlaczego miałbys właśnie taką? Jak już to powinieneś 185/60/R15 -to lepszy odpowiednik 195/55 - jak jużna takim obwodzie jeździsz latem,to w zimie zostaw sobie taką samą średnicę Bo teraz też masz niższy profil niż latem - tak jak napisałem o całe 18mm na średnicy. 3% zmiany wskazań licznika.

2) Nie chcę Cię niepotrzebnie zrażać, ale na Winterhawki klęło na moim poprzednim forum najwięcej ludzi.
Moze Tobie podejdą...

Ja mam ze sprawdzonych przez siebie zimówek w średniej i niższej cenie 4 marki: Kleber (kiedyś Krisalp teraz HP2) Yokohama Winter V902 (cichutkie asymetryki dobre na wodzie), GY UG 7, Dunlop Wintersport. W jednym aucie założyłem Frigo 2 i też nie narzekają, że im się coś ślizga.
Wiem że to musztarda po obiedzie, bo już kupiłeś, ale dopiero badam to forum gdzie co jest, bo tematy podzielone a żeby wszystko przeczytać to trzeba jeszcze trochę kilometrów odmierzyć.

1. HOMOLOGACJA - czy tylko ja się tym przejmuję???

2. Zobaczymy, oby u mnie się trzymały

Kurczę rano było skrobanko, a towar jeszcze jedzie.
Na szczęście drogi jeszcze suche

Czy ktoś z Was jeździ może na Dębicach? Przymierzam się właśnie do zakupu 165/70/R14 lub 170/65/R14 i zastanawiam się właśnie nad nimi. Cena przystępna, zima u nas też nie jest zbyt sroga więc mam nadzieje ze do jazdy po miescie wystarczy.
Pytanie jeszcze o rozmiar - lepiej wybrac 1 czy 2 opcje? Generalnie slyszalem ze zimowki lepsze beda wezsze ale chcialbym sie upewnic:)