Zapewne wielu ją widziało - przezentacja przygotowana przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Głównej. Pokazuje fizyczne i moralne skutki brawury, nadmiernej prędkości, niezapinania pasów, wymuszania pierwszeństwa oraz innych czynników prowadzących do wypadków na drodze.
Prezentacja zawiera zdjęcia drastyczne.Sciagnij prezentacje około 50MB

Mnie ruszylo to niewiem jak was!!

Na drogach widziałem już niejedno. Jednak wciąż takie zdjęcia mnie ruszają. Już po pierwszym zdjęciu nie byłem w stanie spokojnie dopić piwa. To powinno być częścią każdego szkolenia na prawo jazdy bez względu na kategorię.

momentami chcialem wylaczy
mnie ruszylo

ostre, było już o tym na innych forach

dużo pojebów myśli, że umie jeździć, a w rzeczywistości robią 30 km dziennie po mieście, śmigają samochodami od rodziców, a jak już swoimi to jakimiś 0,9 czy 1,2 albo weźmie dresiarskie bmw 520 wrzuci lpg i zgrywa kozaka, jak dla mnie żenada! Każdy umie rozpędzić wóż do 200" ale sztuką jest czuć się pewnie przy tych prędkościach i umieć utrzymać wóz na drodze

Bardzo dobra prezentacja ...tak trzymać....

hm moze mam silny zoladek ale szamalem sniadanie o lookalem na fotki, myslalem ze wiecej tego bedzie... tylko ze takie prezentacji nic nie dadza... sluchalem wczoraj w autobusie gostka, rozmawial z dziewczyna cytuje " mielismy zabawe ostatnio na trasie torunskiej, pedzilismy 160-170 i bralismy samochody jednoczesnie z obu stron - jeden z lewej a drugi z prawej.. niektorzy nam mrygali swiatlami (smiech).. niezla jazda byla.. albo ostanio popylam powstancow 120...- gostek mial moze 18 -19 lat.. rozmawial z dziewczyna moze rok mlodsza - imponowalo to JEJ ze jest TAK :censored:!!! - zyczylem mu smierci :]...

darecki,

ja sram na takich kolesi, mam ich w dupie, a o tych dziewczynach, którym sie podoba taka jazda to mega pustaki z reklamówkami w głowie zamiast mózgu

Luki, ale tu nie chodzi o t oczy "srasz" czy nie, chodzi glownie o postawe - idiota jedzi po drodze i stwarza zagrozenie.
Prezentacja pokazuje jedno zdjecie - warszawa - trasa torunska blisko marek - rozpedzony samochod prowadzony przez idiote za kierownica, wpada w poslizg, wylatuje na przeciwlegly pas (jest tam barierka), koziolkuje, uderza w czerwonego matiza ktorym jedzie kobieta - 30 paro letnia - w wyniku uderzenia matiz sie zapala - kierowcy probuja gasic auto - kobieta krzyczy ze sie pali - gaszenie "sikawkami" z samochodow nic nie daje - auto staje w plomieniach, kobieta ginie, zywcem spalona.....

Jak większość tylko że on może kiedyś spowodować tragedie w której my możemy uczestniczyć i co wtedy?

Ludzie którzy komentują śmierć policjanta słowami „jednego psa mniej” to już zwierzęta albo gorzej. Ten policjant nie chciał nikogo zabić on wypełniał swoje obowiązki, a winny jego śmierci to takie bydle które dorwie starą vectre 16-to letnią i ciśnie 180km/h bo to sprowadzony wózek z Niemiec jest full bezpieczny.
Jak można sądzić że taki samochód jest sprawny przecież to już wyeksploatowany pojazd.
Zapinanie pasów też obciach, po co skoro w opisie auta są same literki ABS, ASR i inne więc jestem bezpieczny. Tylko że te układy swoją 100% sprawność zachowują przy zderzeniu przy prędkości około 60km/h później już spadają te procenty, a przy 180km/h niema mowy o tym że coś nas uratuje oprócz szczęścia lub cudu.
Ja czasem sam zachowywałem się jak dureń na drodze (wstyd się przyznawać ale to prawda ) ale teraz sobie uświadomiłem do czego to mogło doprowadzić.

darecki, Draki,

zgodzę się z Wami, my możemy uważać, a jakiś pojeb kozaczy przy pustych laskach i nie myśłi logicznie i wtedy o wypadek dużo nie trzeba

Takim debilom to tylko jak sie zoboaczy ich na drodze to wyrzucac pod kola kolce ...

Skasowalem czesc swojej wypowiedzi z powdou ze i tak niebyla na tmat co niezanczy ze zdanie zmienilem

wolf, twoj post nie odbiega za bardzo od poziomu ludzi, których darecki spotkał w autobusie.

ale mięchem tu zapodajecie
darecki, ktos "tu" miał pilnowac kultury

zszywacz, jak narazie nie zauwazylem zeby ktos nauzywal "miecha"..i nikt nikomu tez nie jedzie zbytnio po duszy :]. A niekiedy komentaz trza podkreslic "mocniejszym" slowem.

Ja tez jezdze szybko, staram sie uwazac na innych, jak nie mozna to nie wciskam pedalu do konca - zwykle i tak jezdze 100-120 (tym autem i tak sie wiecej nie da, no i nasze drogi nie pozwalaja zbytnio na wiecej). W miescie 100 to MAX przewaznie 70-80, lub jak cos to 60.. choc tak przemyslajac swoje postepowanie nie jest ono zbyt madre, z czego nie jestem zbytnio dumny i na pewno chcialbym powiedziec JEZDZE BEZPIECZIE..
Temat bezpiecznej jazdy byl nie raz poruszany... wielu z nas przez 2-3 dni jezdzilo wolniej, bardziej bezpiecznie a pozniej wracalo do swojego stylu jazdy...moze powinnismy to zmienic na dluzej....
Na interi widzialem kiedys artykul o "kablowaniu" na zlych kierowcow - co ponoc jest bardzo popularne w USA i innych krajach - moze czas by zaczac podawac Policji takich kozakow - moze akurat beda mieli w okolicy radiowoz nieoznakowany i nakreca drogi film dla takiego rajdowca... Ja chyba zaczne tak robic.. bo az czasem cholera mnie bierze jak widze oszoloma ktory wyprzedza na powstancow slaskich na podwojnej ciaglej (Odcinek od Wroclawskiej do Radiowej)..
Rolex czy przyjmuja w policji zdjecia amatorska kamera "kierowcow" Jest to jakis dowod w sprawie o ukaranie mandatem???

można swoje zdanie wyrażać dobierajac trafniej słowa.

Wreszcie obejzałam prezentacje, bardzo rozsądna