oto cytaty z Kubicy nt wyścigu w Monzy:

"- W pierwszym zakręcie tuż po starcie przyhamowałem dość mocno i spłaszczyłem przednie opony. Do pierwszej zmiany kół odczuwałem przez to trochę wibracji. Z kolei przy drugim komplecie przednie opony nie trzymały za dobrze, bolid był podsterowny. Pokazałem, że umiem jeździć szybko nie tylko na pojedynczym okrążeniu, jak niektórzy kierowcy testowi, ale także utrzymać równe i szybkie tempo w wyścigu – dodał."

Niezły czad, nie wiedziałem że mocne przyhamowanie powoduje takie skutki

"- Widziałem, że silnik Alonso zaraz wybuchnie, i przed zakrętem zjechałem w prawo z linii wyścigowej, tam gdzie spodziewałem się, że nie będzie oleju. Massa pojechał normalnie, wpadł w poślizg i wypadł z toru."

To się nazywa profesjonalne spojrzenie. Z resztą czego tu się spodziewać po wózkach Renaulta?

Ogólnie Kubica IMHO to jest gość, który ma łeb na karku, wie co umie a umie naprawdę wiele.