Witam. Mam radyjko Skoda Symphony. Byłem z niego bardzo zadowolony do czasu. W pewnym momencie podczas zjeżdżania na drogę brukową zanikł mi dźwięk. Wszystko mogę zmieniać i stacje i CD tylko dźwięku już nie ma. Początkowo pomyślałem że może to końcówka mocy ale fachowiec w naprawie stwierdził że nie. Skierował mnie do pana który zmienił mi coś empromie ale jak dźwięku nie było tak nie ma. Nie bardzo wiem co dalej robić czy szukać bez opamiętania kolejnych fachowców czy sprzedać gdzieś na części. Może ktoś miał podobny przypadek?

LSQ, nic się nie wypięło z radia z tyłu? Wyciągałeś je, sprawdź, jak zjeżdząłeś z drogi na drog e brukową, być może była poluzowana wtyczka, wypięła się .. Wepnij inne radio by sprawdzić czy wszystko wporządku.

sebasuperb Radyjko już dawno wyjęte z samochodu. Od pół roku jeżdżę już na pioneerku i bardzo sobie chwale. Instalacja sprawna. Problem tkwi w samym odbiorniku. Radyjko Skody wpinałem kilkakrotnie już i do swojej i fabii kolegi - jest to samo. Pomyślałem że może je sprzedam ale chciałem najpierw doprowadzić je do stanu użytkowalności.

masz jeszcze to radyjko skoda symphony cd? jeśli chcesz sprzedać na części to jestem chętny. napisz tutaj lub na priv.

Radyjko mam. Mam nadzieję że przeczytałeś co jest nie hallo z nim i że to do F1. Czekam na propozycje.