A co w przypadku jeżeli nie mamy gaźnika ? ;p
Trochę archaiczna ta instrukcja i niektóre punkty trzeba by było zmodyfikować bądź wykreślić. Co nie zmienia faktu, że to bardzo przydatna rozpiska. Dziękujemy
Pozdrawiam
| FABIACLUB.PL https://fabiaclub.pl/forum-pl/ |
|
| Zabezpieczenie auta na długi okres postoju. https://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=31&t=6483 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | darecki [ 22.10.2008, 11:10 ] |
| Tytuł: | Zabezpieczenie auta na długi okres postoju. |
Decydując się na zimowy lub wielomiesięczny postój samochodu należy wykonać wszystkie czynności, dzięki którym na wiosnę samochód będzie w pełni sprawny i gotowy do jazdy. Zakres zasadniczych czynności obsługowych jest następujący: - Umyć dokładnie cały samochód, a następnie wytrzeć do sucha nadwozie i osuszyć podwozie. - Zakonserwować powierzchnię nadwozia pastą woskową i wypolerować, a chromowane części pokryć bezkwasową wazeliną lub bez barwnym lakierem. - Zabezpieczyć podwozie. Jeżeli blacha lub inne części podwozia są zardzewiałe, to należy użyć farby antykorozyjnej CYNKOR lub CYNKAN (nazwy handlowe), albo też innej o podobnych właściwościach. Farbę tę można nakładać na części metalowe, które zostały skorodowane. Powierzchnie należy oczyścić jedynie zgrubnie. Jeżeli jednak stosujemy powłoki antykorozyjne, jak: minia, lakier asfaltowy, farba chlorokauczukowa lub farba pod nazwą handlową CSANAMIDAN, to wówczas należy bezwzględnie powierzchnię oczyścić papierem ściernym lub odrdzewiaczem, a następnie odtłuścić przed nałożeniem warstwy ochronnej. - Szyby należy okleić papierem, zdjąć wycieraczki, a pod ramiona dźwigni wycieraczki podłożyć kawałki korka, gumy lub miękkiego drewna. - Wnętrze nadwozia dokładnie oczyścić i nakryć siedzenia. - Układ chłodzenia należy opróżnić i dokładnie przepłukać - Uruchomić i zagrzać silnik, a następnie po zatrzymaniu silnika spuścić olej z miski olejowej i dokładnie zakręcić korek spustowy. - Wykręcić świece i zastąpić je drewnianymi kołkami, dzięki czemu można uniknąć korozji na gwincie i w pobliżu komory spalania. - Przez otwory świec należy wlać po ok. 25 cm3 oleju silnikowego, obracając przy tym wał korbowy rozrusznikiem w celu rozprowadzenia oleju po ściankach cylindrów. - Nasmarować wszystkie punkty podane w tablicy smarowania. - Olej w skrzynce biegów i tylnym moście można pozostawić. Jeżeli jednak olej był użytkowany ponad przewidzianą normę, to lepiej go wymienić. - Zdjąć pasek klinowy alternatora i po umyciu ciepłą wodą z mydłem przechowywać we wnętrzu samochodu. - Spuścić paliwo z gaźnika, pompy i zbiornika paliwa. Usunąć ze zbiornika brud i osady, po czym napełnić go paliwem do pełna w celu uniknięcia korozji wewnętrznych powierzchni ścianek. - Zakleić przetłuszczonym papierem lub płótnem wlot filtru i wylot rury wydechowej tłumika. - Oczyścić i wytrzeć do sucha przewody instalacji elektrycznej. - Nasmarować bezkwasową wazeliną techniczną styki przerywacza. - Naładować akumulator do pełnej pojemności, oczyścić jego czopy biegunowe i łączniki międzyogniowe, po czym pokryć je warstwą bezkwasowej wazeliny technicznej. Jeżeli temperatura w garażu może spaść poniżej 0°C, to akumulator należy wyjąć z samochodu i przechować w ciepłym pomieszczeniu, doładowując go co miesiąc. - Wyjąć z samochodu odbiornika radiowy wraz z zasilaczem, głośnikiem i anteną i przechować w suchym, ciepłym pomieszczeniu (nie jest to potrzebne, gdy temperatura w garażu będzie powyżej 5°C). - Podnieść samochód, podkładając klocki lub podpórki, aby koła znalazły się około 10 cm nad powierzchnią podłogi, a elementy zawieszenia zostały odciążone. Należy przy tym samochód zabezpieczyć przed ewentualną możliwością obsunięcia się z podpórek. - Zdjąć koła, a z nich ogumienie. Uszkodzone ogumienie oddać do naprawy. Oczyścić tarcze i obręcze kół oraz usunąć z nich ślady korozji. Założyć ogumienie i napompować je do 1/3 - 1/4 ciśnienia nominalnego. - Hamulec ręczny nie może być zaciągnięty, a dźwignia zmiany biegów powinna być ustawiona w położeniu biegu luzem. - Szyby w oknach samochodu powinny być nieco uchylone w celu umożliwienia krążenia powietrza wewnątrz nadwozia. - Narzędzia natłuścić smarem konserwacyjnym i owinąć w przetłuszczony papier. Jeżeli samochód jest przechowywany przez dłuższy czas, to zalecana jest okresowa jego obsługa, zresztą niezbyt pracochłonna. Raz na miesiąc należy doładować akumulator prądem 0,1 pojemności znamionowej aż do wystąpienia oznak pełnego naładowania. Raz na dwa miesiące należy wykonać następujące czynności: - Dokładnie obejrzeć samochód. Miejsca, w których pojawiła się rdza, dokładnie oczyścić i pomalować lub pokryć bezkwasową wazeliną techniczną. Jeżeli rdza wystąpiła na częściach chromowanych , oczyścić je i pokryć bez barwnym lakierem. - Wlać do każdego cylindra po 25 cm3 świeżego oleju silnikowego, po czym obrócić wał korbowy kilkanaście razy. - Obrócić ręcznie kilka razy tylne koła. - Nacisnąć kilkakrotnie pedały sprzęgła i hamulca. - Obrócić koło kierownicy po kilka razy w każdą stronę aż do oporu. - Jeżeli do konserwacji powierzchni niemalowanych był użyty smar stały lub gęsty olej, należy go usunąć i nałożyć świeżą warstwę. Raz na cztery miesiące zaleca się usunąć smar użyty do konserwacji powierzchni i nałożyć nową jego warstwę. Nasmarować wszystkie punkty smarowania świeżym smarem stałym, zgodnie z tablicą smarowania, a następnie wymienić benzynę w zbiorniku, gdyż przy długim przechowywaniu wydzielają się z niej żywice. Przed przystąpieniem do użytkowania samochodu przez dłuższy czas przechowywanego i odpowiednio zakonserwowanego należy wykonać kolejno następujące czynności. - Napompować ogumienie do przepisowego ciśnienia. - Usunąć wszystkie uszczelnienia wykonane z przetłuszczonego papieru. - Zdjąć samochód z klocków lub podstawek. - Zetrzeć miękką, czystą szmatką wazelinę ze wszystkich części. - Nasmarować wszystkie punkty podane w tablicy smarowania. - Napełnić układ chłodzenia miękką wodą lub mieszanką o obniżonym punkcie krzepnięcia. - Napełnić miskę olejową silnika olejem. - Usunąć kołki i wkręcić świece zapłonowe. - Wytrzeć rowki kół pasowych, założyć pasek i wyregulować jego naciąg. - Wbudować podładowany do pełnej pojemności akumulator. Zaciski przed założeniem oczyścić, a po założeniu nasmarować bezkwasową wazeliną techniczną. - Uruchomić silnik i sprawdzić jego pracę na wolnych obrotach. W razie potrzeby wyregulować gaźnik i ustawienie zapłonu. - Wbudować odbiornik radiowy i antenę. - Sprawdzić działanie wyposażenia elektrycznego, a w szczególności obwodów oświetlenia i sygnalizacji. - Przetrzeć lekko nadwozie czystą, miękką szmatą flanelową. - Narzędzia wyjąć z papieru i oczyścić ze smaru konserwacyjnego. - Przejrzeć dokładnie cały samochód i następnie wykonać krótką jazdę próbną, podczas której należy sprawdzić działanie wszystkich układów i zespołów, a szczególnie układu kierowniczego i hamulcowego. Wszystkie zauważone niedomagania należy natychmiast usunąć. |
|
| Autor: | mark____ [ 22.10.2008, 12:42 ] |
| Tytuł: | |
A co w przypadku jeżeli nie mamy gaźnika ? ;p Trochę archaiczna ta instrukcja i niektóre punkty trzeba by było zmodyfikować bądź wykreślić. Co nie zmienia faktu, że to bardzo przydatna rozpiska. Dziękujemy
Pozdrawiam |
|
| Autor: | Franio [ 22.10.2008, 12:49 ] |
| Tytuł: | |
hejka, ale to chyba instrukcja do autka które zimę spędzi w garażu.....a nie na jeżdżeniu pozdrówka Frank |
|
| Autor: | darecki [ 22.10.2008, 13:37 ] |
| Tytuł: | |
To instrukcja z 1974r dotycząca Fiata 125P 
Co prawda, może i śmieszna, ale w przypadku gdy zamierzamy " przechować" auto dla potomnych, może się przydać. Ludzie mają różne zainteresowania, jedni zbierają znaczki, owady a inni mogą kupić sobie jakiegoś klasyk i chcą jakoś zadbać o jego "poza sezonowy" byt.. BTW zawsze może się przydać .. |
|
| Autor: | Jurek C [ 26.10.2008, 12:14 ] |
| Tytuł: | |
A jaki skutek na elektronikę i komputer może mieć długotrwałe odłączenie akumulatora? |
|
| Autor: | lukaszb [ 27.10.2008, 23:06 ] |
| Tytuł: | |
Na elektronikę to żaden. Po odłączeniu akumulatora elektronikę można "przechowywać" dowolnie długo. Skasują się tylko ustawienie zegarka i zapamiętane stacje radiowe. Wszystkie inne dane przechowywane są w pamięciach nieulotnych. Pozdrawiam |
|
| Autor: | pitt45 [ 24.05.2009, 07:21 ] |
| Tytuł: | Dłuższy postój. |
Witam serdecznie. Mam pytanie dotyczące wyłączenia auta z eksploatacji. Czeka mnie 7-8 miesięczny postój samochodu. Co należy zrobić aby nie być zaskoczonym po powrocie na drogę? Może wyjąć akumulator czy zdjąć koła? Nie wiem. Zaznaczam, że auto garażowane.Pzdr. |
|
| Autor: | zielarzlol [ 24.05.2009, 07:50 ] |
| Tytuł: | |
Nie masz możliwości, żeby chociaż raz na jakiś czas ktoś "rozruszał" samochód? Taki postój to nic ciekawego dla samochodu. pozdro |
|
| Autor: | jerzyx [ 24.05.2009, 20:17 ] |
| Tytuł: | |
Zielarzlol ma rację  W Marwoju stosuje się tzw. "codzienne obracanie mechanizmów" dla pojazdów typu okręt lub pjp (pomocnicza jednostka pływająca). Lepiej załatw sobie "dyżurnego uruchamiacza", który raz w tygodniu odpali silnik Fabiuni, sprawdzi poziom płynów, przejedzie się parę kilometrów i raz na miesiąc doładuje akumulator (przy odkręconych korkach)  Jak wrócisz, siadasz za kółkiem i jedziesz 
|
|
| Autor: | McsEb [ 24.05.2009, 20:39 ] |
| Tytuł: | |
z tym raz w tygodniu to bez przesady, ja jeżdze autem przeważnie tylko w weekend'y , czasami raz na 2 tygodnie i auto zapala i jeździ tak samo jak po jednym dniu przestoju. Tylko tarcze hamulcowe potrafią przyrdzewieć. Można raz na miesiąc zrobić rundkę z 10km zeby silnik sie dobrze rozgrzał i styka. Ja bym wyjął akumulator, i tyle, i zapchał szmatą dolot i wydech zeby cos nie wlazło do środka . A potem jedynie zmienił olej po przyjeździe.
|
|
| Autor: | kika [ 24.05.2009, 21:06 ] |
| Tytuł: | |
McsEb--ma rację odłączyc AKU i tyle , nie ty pierwszy i nie ostatni zostawi autko na taki czas tym bardziej że jest lato i ciepło , gro ludzi od jesieni do wiosny autka nie ruszy i nie ma z tym problemu |
|
| Autor: | sebasuperb [ 24.05.2009, 22:13 ] |
| Tytuł: | |
hmm nie moge znaleźć ale fajne litanie tu ktoś chyba raz wklejał, albo Seba albo darecki, a rzecz tyczyła się chyba Fiata 125?  Oczywiście tyczyło się to auta które pozostawiamy na dłuższy czas ...
|
|
| Autor: | RafałSC [ 24.01.2010, 13:31 ] |
| Tytuł: | Odstawienie auta na dłuższy czas - co zrobić? |
W nadchodzącym tygodniu nie bedę potrzebował auta i w związku z tym mam do was pytanie (ciekaw jestem jaki macie zdania): 1.Wyjąc akumulator i zostawić auto i nie ruszać przez tydzień 2.Nie wyciągać akku i zostawić. 2.Przepalić i pojezdzic (ale to tak po 10 km-15km) ma sens? Akumulator ma rok (tak ze nie mam problemów z odpalaniem) pzdr |
|
| Autor: | marekk [ 24.01.2010, 13:38 ] |
| Tytuł: | |
zostawic tak jak stoi |
|
| Autor: | UglyJoe [ 24.01.2010, 13:53 ] |
| Tytuł: | |
Również zostawiłbym tak jak stoi, zwłaszcza, że aku prawie nowe. 
Pozdr. |
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|