FABIACLUB.PL
https://fabiaclub.pl/forum-pl/

Sprawca kolizji bez OC
https://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=23&t=22382
Strona 1 z 1

Autor:  gori [ 06.07.2015, 22:30 ]
Tytuł:  Sprawca kolizji bez OC

W piekny i goracy weekend majowy wyjezdzalem jak co dzien z bramy a tu nagle trzask i przez maske frunie mi rowerzysta ;/ Nic mu sie na szczescie nie stalo ale Fabia ma wgniecenie na blotniku i porysowane zderzak i maske ;/ Tyle bylo radochy z nowego nie tknietego autka.. 6 miesiecy. Na domiar pecha okazalo sie ze chlopak nie ma OC i jedyne co mi powiedzialy policaje to ze mam przekazac rowerzyscie fakture za naprawe a on ma pokryc koszty. Jak nie bedzie chcial to sad... i pojechali. Oczywiscie od razu zglosilem incydent mojej ubezpieczalni ale jak dotad nie mam odpowiedzi. Czy ktos z Was znalazl sie w podobnej sytuacji ? Ubezpieczyciel takie tematy ogarnia czy tez sam bede musial zaplacic za naprawe w ASO i liczyc ze rowerzysta mi odda?

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2

Autor:  staff [ 07.07.2015, 05:46 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

jak wyjeżdżałeś z bramy i nagle trzask - to rowerzysta miał pierwszeństwo bo to ty byłeś włączającym się do ruchu, masz szczęście ze to nie była kopara tylko rower.... Kolego od kiedy rowerzyści mają OC ?- do sądu a sąd orzeknie jak wyżej napisałem. A rowerzysta ma rower bez uszkodzeń? są rowery za 10000zł. W sądzie się może okazać ze zapłacisz za wszystko łącznie z rowerem.. Więc jak nie ustąpiłeś to z pokorą napraw se autko i nie grzeb w tym gu..ie bo bardziej śmierdzi.

Autor:  MarkPol [ 07.07.2015, 06:45 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

Rowerzysta jechał chodnikiem czy jezdnią?

Autor:  Adrian [ 07.07.2015, 13:22 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

Skoro jest mowa o policji to chyba jednak byli na miejscu i zweryfikowali czyj jest wina. Rozumiem że kolega staff nie słyszał o dobrowolnym oc? Nawet jak szary Kowalski możesz sobie takie wykupić. I wcale nie musisz jechać na rowerze aby zadziałało.

Tapatalk

Autor:  gori [ 07.07.2015, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

Rowerzysta jechał chodnikiem, z racji że przebudowują ulicę chodnik jest wąski i ograniczony barierkami. Policja z miejsca orzekła jego winę - zresztą chłopak był szczery i mówił że się spieszył i że jechał chodnikiem bo ulica jest jednokierunkowa. dostał 300 zł mandatu. OC można wykupić na rower - to groszowe sprawy i polecam jeśli ktos jeszcze nie ma a dużo jeździ - zwłaszcza szybko po chodniku. Brama jest wąska na jedno auto więc aby coś zobaczyć muszę wyjechac przodem kawałek - przyznam że jestem w stanie zareagować jak ktoś jedzie z wózkiem, spaceruje czy nawet biegnie truchtem, ale jak ktoś szybko jedzie rowerem blisko budynku to chyba okulary z rentgenem mogą jedynie poratować. Boje się że szkodę będe musiał naprawić ze swojego AC i że rowerzysta oleje jak go wezwe do zapłaty różnicy w składkach spowodowanej tą kolizją ;/

Ponoć jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny który to może mi zwrócić koszty i ścigać rowerzyste ale póki co ubezpieczyciel mi wciska że zwrotu kosztów moge się domagac jedynie na drodze cywilnej ;/ Nie widzi mi się latać po sądach tym bardziej że nie moja wina ;/

Póki co czekam na kontakt z "likwidatorem szkód" i chyba cały proces potrwa...

Autor:  Artur_jaw [ 07.07.2015, 17:50 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

jest cos takiego tylko ze nie jestem pewien czy zadziala to w tym wypadku... (poprostu nie wiem)
w rodzinie mialem przypadek tyle ze sprawca samochodem bez oc....
naprawa z ac, ale fundusz doplacal roznice pomiedzy stawka zaplacona a pelnymi znizkami... /wlaciciel mial 60 % na oc+ac / do czasy gdy znizki wrocilly do poprzedniej wartosci...
polegalo to na tym ze najpierw trzeba bylo zaplacic a potem oni oddawali.

Autor:  staff [ 07.07.2015, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

kolego gori - trzeba od razu pisać ze rowerzysta jechał chodnikiem - to zmienia postać rzeczy. Chodnikiem można jechać tylko z małym dzieckiem..... co innego gdyby to była ścieżka rowerowa. z opisu wynikało ze wyjechałeś z bramy na drogę i dlatego napisałem ze włączałeś się do ruchu, a rowerzysta dostał mandat za jazdę po chodniku i zapewne za spowodowanie kolizji...

Autor:  Adrian [ 07.07.2015, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

Jeśli masz PLN na naprawę to napraw w aso i przedstaw fvat sprawcy. Jeśli będzie unikał zapłaty to wtedy sprawa do sądu. Nie ma co brać teraz kosztów na siebie. Ja obecnie jestem w trakcie procesu z pzu. Są ludzie którzy takimi sprawami zarabiają na siebie i oddają Ci twoje pieniądze.

Tapatalk

Autor:  gori [ 16.08.2015, 11:52 ]
Tytuł:  Re: Sprawca kolizji bez OC

Niedawno odebrałem samochód z ASO Ruda Śląska - szkoda usunięta z mojego AC. Nie dało się naprawić z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego bo rower nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu OC. Teraz postaram się o regres szkody ale oczywiście w naszym wspaniałym prawnie ogarniętym kraju takie tematy trwają... Ubezpieczyciel/policja też ma swoje tempo i jeszcze Hestia nie otrzymała notatki z policji (już kilka tygodni od szkody minęło) ;/ Ponoć można zrobić regres szkody jak sprawca zapłaci za naprawę. Sama naprawa kosztowała 3700 zł :shock: (podczas gdy wstępnie ubezpieczyciel oszacował ją na 1800 zł). Wydaje mi się że rowerzysta może pocisnąć klocka jak zobaczy rachunek (może jeszcze mu dorzucą koszty za auto zastępcze 110 zł * 7 dni), a na pewno się wypnie. Zobaczymy co się będzie dalej działo.

ASO trzymało samochód prawie równe 2 tygodnie :? i tak pieczołowicie myło chyba szmatą do podłóg wnętrze że mam całą szybkę od licznika w mikrorysach :smutny: Ma ktoś na to patent - czym to spolerować ręcznie ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/