FABIACLUB.PL
https://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(
https://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=24389
Strona 1 z 1

Autor:  radeonik [ 28.11.2017, 17:28 ]
Tytuł:  mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Witam Serdecznie

Mam problem, kilka miesięcy temu moja dziewczyna miała kolizję na parkingu ... zahaczył ktoś w lewe koło ... potem padła maglowanica,
wymieniona na zregenerowaną , i wymieniona pompa wspomagania na używaną ... (mechanik nieznany)
Po tej wymianie wspomaganie nie działało tak jak kiedyś ... podczas jazdy :
- raz chodziła bardzo płynnie za delikatnie a po chwili wskakiwała na normalny poziom taki jak przed stłuczką ...raz się wyłączała zapalałą się wtedy kontrolka . Po wyłączeniu silnika błąd się kasował i wchodziło na normalne .
- z czasem pojawiały się mrugania świateł
- choinka na desce rozdzielczej
- aż przestało działac wspomaganie całkowicie

jeden "mechanik" który sprawdził podobno na kompie powiedział ze to uszkodzona pompa ...
hmm coś mu nie dowierzam i jutro zabieram auto do mojego elektryka samochodowego ... sprawdzi co jest .

Lecz problem nasuwa się taki , że żaden mechanik w okolicy nawet nie chce słyszeć o wymianie pompy elektrycznohydraulicznej trw ...
mówią że pompę elektryczną trzeba zaadoptować , połączyć po wymianie z kompem .... i bym szukał jakiegos elektomechanika ..
Mówią prawe ?? jeżeli faktycznie poszłaby mi pompa to po wymianie na używaną tej samej marki TRW należy ją współgrać z kompem ??? Nie wiem co mam robić i jak ugryźć ten problem . Mieszkam w okolicy Legnicy i każdy mnie zbywa .

Autor:  Angel [ 29.11.2017, 19:37 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Pompa jeśli sprawna ruszy od ręki.
Sprawdzić błędy i będzie wiadomo o co chodzi.

Autor:  patgaw [ 30.11.2017, 10:36 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

zglos sie do ubezpieczyciela sprawcy ze auto nadal jest niesprawne i ze chcesz zrobic to w aso...

Autor:  radeonik [ 01.12.2017, 08:05 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Byl na komputerze ....gociu nie mogl soe polaczyc ze wspomaganiem ...ze wszystkim sie laczyl a ze wspomaganiem nie ...powiedzial mi tak jakby nie istnialo wspomaganie ... Wezmie na warsztat dopiero za tydzien . hmm nie wodzi wspomagania co to moze byc ??

Autor:  bonifacy [ 01.12.2017, 12:50 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Był na komputerze a błędów w liczniku i can gateway odnośnie braku komunikacji z pompą wspomagania nie było ? Błąd 01309. Bezpiecznik blaszkowy na akumulatorze sprawdzony ?

Autor:  Angel [ 01.12.2017, 20:50 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Od bezpiecznika warto zacząć. lubią strzelić i mogą być przyczyną problemów.

Autor:  radeonik [ 02.12.2017, 10:27 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Bezpiecznik blaszkowy ?? Przegladam google i nie wiem jak mam to sprawdzić . jak wyglada uszkodzony ?

Autor:  radeonik [ 02.12.2017, 13:20 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

dzisiaj sam zaglądałem do tego wszystkiego .
Dostęp do pompy tragiczny .. Musiałem zdjąć , koło , nadkole i osłonę spodu silnika , akumulator z osłoną i filtr powietrza z osłoną

Bezpiedczaniki blaszkowe całe , Na pompie poziom płynu przy znaku minimum , nie znam się na elektryce więc tylko poruszałem wtyczki wraz z kabelkami ...nadal nie chodzi ...

Autor:  koleś [ 02.12.2017, 17:51 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

radeonik napisał(a):
Na pompie poziom płynu przy znaku minimum

Dolej do max.

Ja za litr oryginalnego dałem w ASO mniej niż za litr Febi w sklepie.

Autor:  Angel [ 03.12.2017, 05:10 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

radeonik
Pękają. Czasem tak że tego nie widać.
Warto je wymontować.

Autor:  radeonik [ 12.12.2017, 22:14 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Panowie
Mechanik wymienil pompe .
Byla spalona ....skasowal bledy wymienil plyn na nowy
A wspomaganie dalej szwankuje ...raz chodzi bardzo lekko raz ciężej. .. Czasami zapali sie kontrolka wspomagania ...jak wylacze a nastepnie włączę silnik kontrolka gasnie . Juz nie mam pojecia co robic ????
Czy to moze byc wina czujnika skretu??? Nie mam juz pomyslu co to moze byc.

Pomocy ,

Autor:  marekrudz [ 13.12.2017, 07:48 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Sprawdź też akumulator czy jest dobry i trzyma napięcie. Miałem przypadek że akumulator wizualnie był dobry kręcił rozrusznik itd. Mechanik powiedział mi że jak akumulator jest słaby komputer może odcinać wspomaganie i takie hocki klocki ja miałem podobnie też ty opisujesz. Wymieniłem na drugi problem ustąpił.

Autor:  radeonik [ 13.12.2017, 10:38 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Aku jest wymieniony na nowy ...:/
Czujnik skretu ???? Moze to on jest jakos walniety .
Chcialem kupic mam pome trw w skleie powiedzieli mi czy to ma btc czujnik z jednym poziomem pinow czy dwoma ??? Musze rozebrac czczujniz maglownicy by sie dowiedziec. Orientujecie sie jaki kupic? ???

Autor:  radeonik [ 13.12.2017, 14:25 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

Na forum sprawdzalem faktycznie sa dwa rodzaje czujnikow trw...znacie jakiegos goscia ktory w okolicy Lubina Złotoryi Legnicy Chojnowa wymieniaja takie rzeczy ... Mechanicy nie chca mi naprawic bo mowia o jakiejs adaptacji pompy .

Autor:  Angel [ 14.12.2017, 04:53 ]
Tytuł:  Re: mechanicy nie chcą wymienić elek pompy wspomagania :(

radeonik
Na desce świeci kontrolka kierownicy odnośnie błędu?
Jak chcesz to zapraszam do Brzegu

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/