Witam mam problem z Fabią mojej matki.Ma Skodę Fabie 1.4 MPi z 2002r z przebiegiem 58tyś.
Po zimie ubywa płynu chłodniczego G12.Co tydzień trzeba dolewać około 300ml.Nie ma nigdzie wycieku i nic się nie poci ani na chodniku pod samochodem nie żadnej plamy.


Wie ktoś jak rozwiązać taki problem??

Temat poruszany niejednokrotnie , a jaki jest stan oleju

Dawid19841016, wielce prawdopodobne, że strzeliła UPG. Idź za radą kolegi kika i sprawdź olej, albo poprostu zajrzyj pod korek wlewu oleju i zobacz czy nie ma na nim "masła".

tak zwane "masło" nie zawsze jest od UPG :>

Bynajmniej tak mi powiedział mechanik gdy pojechałem zapytać o wymianę i gwarancje aby tego nie było po naprawie, mówił też iż to może być wina oleju a dokładnie uszczelniacza czy coś takiego...;>

Też co jakiś czas nie systematycznie nic tylko co jakiś czas ucieka mi płynu trochę...

Olej może być pod korkiem lub w zbiorniczku wyrównawczym.. Albo tam albo tu go wywala przewaznie..

Masełko macie rację ale jak znika do oleju to trzeba kontrolować jego poziom na bagnecie

Miałem ten sam problem z masełkiem. Puscila uszczelka pod glowica koszt naprawy 500 zl

Pytałem już o cenę
350zł z oryginalną uszczelką Skody

Witam,
jeżeli jest masełko to na 100% poszła upg. Miałęm podobną sytuację. też mi brał sporo g12. Po rozbórce okazało się ze upg przepuszczało do cylindrów i do oleju .

Witam
Zanim zdecydujesz się na wymianę uszczelki to zapal silnik i zobacz czy w zbiorniku wyrównawczym bulgocze
Właśnie tam będą wychodzić gazy spalinowe.
Zmierz ciśnienie sprężania w cylindrach.
Jak płyn kapie na gorący silnik to odparuje i nie widać . Może wycieka gdzieś przy nagrzewnicy?
Marek

kolega powyżej dał ci dobrą radę. Co chodzi o fakt masełka na korku wlewu oleju to wcale nie musi być walnięta UPG. Wystarczy że jeździsz na krótkich odcinkach, auto nie jest dogrzane i masełko zaczyna się pojawiać.
Pomysł z sprawdzeniem pęcherzy powietrza w zbiorniczku jest jak najbardziej na miejscu. Ponadto radzę sprawdzić węże od układu chłodzenia jeżeli po rozgrzaniu płynu do 90C węże są sztywne ((napęczniałe), nie można ich delikatnie ścisnąć to znaczy że UPG do wymiany.

Po sprawdzeniu rad kolegów wynikło że płyn w zbiorniczku nie bulgoce,jest normalnego koloru nie ma tłustych oczek na bagnecie nie ma kropelek płynu,wentylator załącza się normalnie przewody chłodnicze są cieple i miękkie.W czasie rozgrzewania silnika zauważyłem że z górnej rurki dochodzącej do zbiorniczka wyrównawczego leci dość dużo płynu który podnosi poziom płynu,potem opada do swojej normy.Tak coś mi wygląda jakby na termostat nie działał za dobrze może nie do końca się otwiera lub zamyka.W sumie auto ma 9 lat wiec ma prawo.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a9f3c.html

No co do akcji z termostatem to może i tak być. Ja miałem podobny problem w swoim aucie. Samochodzik pojeździł i momentalnie robił się gorący silnik. Mechanik też powiedział walnięta uszczelka pod głowicą. Posiedziałem pół dnia i dumałem co z tym atutem jest i tu zamiast 500 zł naprawy, naprawa kosztowała mnie 15 zł Nowy korek do chłodnicy. Auto się rozgrzało i zassało płyn, ze zbiornika niestety stary korek po odkręceniu był w 4 częściach więc nie był wstanie wypuścił tego co wypił do zbiornika wyrównawczego. Problem dotyczył archaicznego auta jakim jest FSO 1500 No ale może warto sprawdzić proste rozwiązania i mechanizmy zanim się zrzuci głowice. A w mojej skodzie no ja musiałem dolać trochę płynu bo zwyczajowo odparowała z niego woda.

Witam
Korek zbiornika wyrównawczego może narozrabiać.
W skodzie 120 były w nim 2 zaworki podciśnieniowy dopuszczał powietrze gdy płyn stygł i nadciśnieniowy otwierał się gdy ciśnienie płynu nadmiernie wzrosło np przegrzanie.Utrzymywał też odpowiednie ciśnienie w układzie. Sądzę ,że w nowych układach też tak jest.
Termostat wymień,kosztuje niewiele a często się psuje.
Marek

Mam pytanko czy termostat występuje sam czy wraz z obudową do 1.4MPi?