troche bez sensu bo ci sparcieja letnie. szczerze to mam letnie od miesiaca i dzis pierwszy raz przez okolo 10minut lepiej bym sie czuł na zimowych.
uwazam ze nie ma co przesadzac z tym "zabezpieczaniem sie na kazda ewentualnosc.
przewaznie daje rade jezdzic na letnich od marca-kwietnia do listopada czasem grudnia

Trochę odkopię, bo coraz mocniej zastanawiam się nad przetestowaniem opon całorocznych...

I tak muszę kupić zimówki, letnie mam na ostatni sezon (według swoich wymagań). Interesuje mnie rozmiar 195/55/15.

Robię do 15k km rocznie, a ostatnio nawet mniej, bo głównie jeżdżę po mieście na rowerze, a między miastami- Pendolino... We Wrocławiu zimy są raczej symboliczne.

Weuku, jak Twoja opinia po sezonie letnim?

Nie zamierzam oszczędzać, rozważam Michelin CrossClimate+, Nokian Weatherproof, Vredestein Quadrac 5 i oczywiście Goodyear Vector 4seasons g2.

Macie jakieś doświadczenia/ ciekawe testy?

Bardzo dobrze leżały na stojaku w kącie garażu.

Było aż tak źle, czy dojeżdżałeś stare letnie?

Tak mi się drugi rok zmieniło, że wcale nie powożę żadnymi pojazdami niemal przez całe lato. A letnie nie są stare, to jeszcze do końca posiadania fokusa oblecą i będę je zakładał żonie na lato.

Poza tym zostaje kwestia mycia kół i przeglądu hamulców - z jednym kompletem kół trudno te operację sensownie zorganizować.