Nie mam pojęcia ... dlatego pytam o to ... jak dla mnie opony zimowe+letnie to lepsze wyjście ( nie oceniam całorocznych poprostu pytam czy możesz taki test zrobić )

wysłane z telefonu

Zimowych już więcej nie zamierzam, a w kwestii letnich się waham. Z testowaniem w lecie to mam od niedawna problem, bo przez niemal całe kalendarzowe lato nie jeżdżę autem.

Ja zimowe traktueje jak all sezony. a letnie jak letnie

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

To te drugie zakładaj pod koniec czerwca i zdejmuj pod koniec września - zgodnie z powyższą logiką.

nie widze takiej potrzeby.

zimowki teraz sa robione na all seasony. na nokianach wrd3 pomimo tych wszyskich zimowych oznaczeń masz napisane [all season]
w takich warunkach jak teraz do +12~+14 smialo mozna na nich jeździć i miedzy bajki włożyć mozna jakieś kolosalne zużycie. wiadomo jak ktos ro i po 500km dzienni to lepiej miec bardziej precyzyjnie dobrane gumy do temperatury.
wiec czy zalozysz zimowe czy wielosezonowe to jeden pies obecnie

natomias w wielosezonach teoretycznie mozesz jezdzic latem a w zimowych nie.

ja przy takich temp jak teraz juz zmieniam wiec znow pewnie sprzedam zimowe ze starości a nie ze zużycia.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Przejeździłem 3 sezony na Vredestein Quatrac 5 - made in India. Nie są tak dobre jak pokazują testy (wyważyły się nieszczególnie i mocna śmierdzą). Zimą na ubitym śniegu lepsze niż stare Klebery Krisalp, ale gorsze niż dobre zimówki. Latem nawet podczas upałów nie ma się do czego przyczepić, ciche i dobrze trzymają. Przy ostrzejszym hamowaniu słychać jak się kleją do asfaltu, takie ciekawe "mlaskanie", ale przyczepności nie tracą.

A czy przy prędkości około 100 km/h wytwarzają charakterystyczne buczenie, które nie występuje ani przy jeździe wolniejszej ani przy szybszej?

Moje są z Holandii, czyli właściwy vredestein. Twoje to fabryka apollo, czyli firma, która wchłonęła holenderskiego producenta opon.

Nie, nie ma objawów buczenia - totalna cisza. Są cichsze niż poprzednie Klebery. Mogę jeszcze dodać, że z oporami toczenia nie kłamią. Naprawdę lekko się toczą, co widać po zużyciu paliwa.

Cisza jest rewelacyjna - nie wiem jak oni to zrobili (etykietowe 67 dB moich letnich jest tu kpiną). Ale taki efekt niespotykany przy stówce mam.

Ja tu czekam na testowanie całorocznych na rozgrzanej nawierzchni, a tu w międzyczasie śnieg i temperatury zimowe.

Trzy zgniecione barierki dzisiaj widziałem pod drodze do pracy, a wczoraj były jeszcze całe...

Dużo ludzi już jeździ na letnich miedzy innymi ja a zima troszkę zaskoczyła i takie są efekty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dzisiaj wracalem na r1r z mszany. z tego co widzialem jeden osobowym w rowie po spinie 180st (zakopianka ). dalej tir w rowie na boku (przed piotrkowem).

na autostradzie za piotrkowem byla sniezyca i powiem ze balem sie na rkach jechac. grzecznie prawy pas i 80. wszyscy w sumie tak jechali czamami ktos wyprzedzal lewym ale mozliwe ze mieli jeszcze zimowki.

Kolejny, dosyć nieoczekiwany, argument za niezmienianiem opon.

W takiej sytuacji trudno się z tobą nie zgodzić . Idealna na okres przejściowy kiedy może być i sucho, wiosenna pogoda i mokro, śnieżnie i mróz. Sam jeszcze chyba nie wiesz jak ta opona będzie się sprawować przy plus 30, mocno rozgrzanym asfalcie, nagłej zmianie (jak to bywa w lato) z upału w ulewę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ano nie wiem. Dlatego za dwa miesiące założę (żonie) letnie. A w połowie września kic! z powrotem na te do wszystkiego, czyli do niczego. Taki mam chytry plan!