Opony rządzą się takimi samymi prawami. Guma starzeje tak samo. W przypadku zimówek z ręką na sercu powiem że 4 letnie Michelin alpin 3 jak dla mnie juz nie trzymaly pomimo bieżnika "prawie nówka".
Ścieralność po ponad 30 tys. km - musiałbym zmierzyć suwmiarką bo na oko nie widzę. Liczę w tym roku na zimę żeby coś polatać konkretniej i ocenić je po 2 latach.
Do sportu używam różnych opon, twarde slicki, średnie slicki, miękkie slicki, deszczówki i zimówki. Tylko na szutrówkach nie jeździłem.
Kiedyś też byłem zdania że wielosezonówka jest do dupy ale teraz uważam ze dobra wielosezonówka nie ustępuje zimówce i w codziennej eksploatacji w zupełności wystarcza, a kto uważa inaczej najwyraźniej albo na nich nie jeździł albo jeździł na jakimś gównie albo przeczytał w Internecie.
Pitolenie i tyle w temacie.

EOT z mojej strony, dziękuję.

"Innymi prawami", miałem na myśli, auta które często zjeżdżają z asfaltu. Mam w rodzinie suzuki jimny, właśnie po to aby wjeżdżało dalej niż vitara czy inne bulwarówki. Chodzi o Beskidy. Auto to cały rok jeździ na jednych gumach, i nie ważne czy śnieg, czy głębokie błoto rozciapciane przez ciągniki zwożące drewno, co się zdarza nawet w lecie, mały dzik jedzie do przodu, z reduktorem ale jedzie.
I nie przyszło by mi do głowy aby kombinować z letnimi oponami w tym aucie, bo by nie pojechało...

Sev jeżeli mój żart Cię uraził to przepraszam, nie taki był zamiar. A o ścieralność i żywotność pytałem nie po to aby pitolić lecz aby się dowiedzieć czegoś więcej niż tylko że opony są dobre, albo jaką mają głośność w dB z karty produktu. Ja dla siebie nie widzę korzyści, ale mam w rodzinie różne auta i różnych kierowców, którzy w różny sposób korzystają z auta. Być może warto się zastanowić czy dla któregoś z nich nie będzie to lepszy wariant.

Panowie, mam już za sobą tegoroczne zimowe zmagania ze śnieżną aurą na NAVIGATORACH. Mogę śmiało polecić te opony, przed świętami jechałem do Lublina w strugach deszczu no to wiadomo nie szalałem a oponki dzielnie dowiozły nas do celu, w pierwszy dzień świąt Lublin przysypało śniegiem, Nawigatorki pięknie szły po sniegu, trochę musiałem folgować na lodzie, ale to chyba normalne. W sobotę wieczorem wybrałem się dalej na wschód trasą Lublin Piaski itd, normalnie szklanaka, a tu proszę spokojnie spokojnie i się dojechało, nawet musiałem wyprzedzać seicento bo gościu jechał z 50 km/h nie więcej.
No i teraz ostatnio zasypało trochę boczne uliczki na Tarchominie, ale navigatorki pięknie sobie radzą w sniegu idą , nawet nie zaboksuje.
Żeby nie było tak różowo, jak popada to zapala się czerwona lampka w głowie i człowiek zwalnia bo te oponki nie lubią za dużo wody pod bieżnikiem, także uzbrojony w tą wiedzę i doświadczenie będe dalej nawijał kilometry.
Następna relacja latem, pewnie okaże się że są hałaśliwe...

Ktoś ma doświadczenie z oponami vredestein quatrac 5? Bo takie mi ostatnio najbardziej chodzą po głowie... (wyłącznie na okres grudzień-marzec)

Miałem tylko na służbowym focusie zimówki Vredstein
Opony całkowicie wystarczające do normalnej jazdy, ciężko było zerwać przyczepność na nowej oponie a i na deszczu dobrze sobie radziły
Ale to inny model niż pytasz

http://www.tyrereviews.co.uk/Article/20 ... e-Test.htm

nowy test .

jednak CC za 4season v2 na. na sniegu slabiej.

nie warto czytac tych cyferek bo to inwencja ludzi z tyrereviews . natomiast opisy to przeredagowane opisy z gazet .(sposob zeby zamiescic wyniki z najnowszych gazet nie bedac sadzonym o plagiat)

Ta jest bardzo rzadko w testach. Ciekawe czy to FIT ma jakiekolwiek praktyczne znaczenie, czy jakiś marketingowiec to przez łikend obmyślił za premię.

http://www.oponytanio.pl/cgi-bin/rshop. ... m=referral

Zamówiłem opony całoroczne Goodyear Vector 4Seasons G2 Akurat skończyły mi się zimowe i letnie,spróbuję jak to działa , przebiegi mam małe,zimą praktycznie nie ruszam się z miasta.Dam znać co i jak.Pozdrawiam

To się wie.Ja z tych co pamiętają tylko jedne, i było git.

Po 4 miesiącach ponawiam pytanie. Za 5 tygodni kupuję opony całoroczne i mam dalej tych samych dwóch kandydatów:

a) vredestein quatrac 5
b) eagle ls-2

Niestety, ta druga wydaje się być słabo niedostępna.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi oponami?

To sam sobie odpowiem. Dzisiaj pięknie trzymały kierunek jazdy po zaśnieżonym (nieruszonym przez służby) lewym pasie autostrady przy 120 km/h i nie utraciły trzymania kierunku podczas zmiany pasa na prawy (przejazdu przez grubszą warstwę śniegu), co słabo wychodziło starym zimowym speed-gripom ze sporym jeszcze bieżnikiem. Kontrolka esp nie mrugnęła ani raz.

Jak na razie, to spisują się o wiele lepiej niż klebery krisalp hp2. Czekam na konkretniejsze śniegi...

ja też. u was zima jest fajna

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Przez niemal pół roku przyzwyczaiłem się do komfortu na całorocznych i na myśl o tym, że wzrośnie mi hałas podczas jazdy, nie chce mi się zmieniać na letnie.

Za tydzień założę "na próbę" i jeśli mi będą wyraźnie przeszkadzać, to sprzedam razem z felgami. Tylko chciałbym jeszcze wcześniej doświadczyć jazdy na całorocznych po gorącym asfalcie...

A jak będziesz na nich jeździł to poproszę o opinie z hamowania awaryjnego w końcówce jazdy w moje rejony w temp >+30 jeśli będziesz miał okazję.

wysłane z telefonu

Trudno o taką sytuację, bo takie hamowanie zdarza mi się nie częściej niż raz na rok.

Sugerujesz, że wtedy te całoroczne się spiszą gorzej niż średnie letnie?