FABIACLUB.PL
https://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1/F2] Pompa paliwa - temat zbiorczy.
https://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=21690
Strona 5 z 8

Autor:  lewy99213 [ 26.06.2010, 21:21 ]
Tytuł: 

dzisiaj jechalem na lpg z odłączona pompą paliwa i znowu zaczeło szarpać co to moze byc
dodam jeszcze ze jak zgasiłaem autko i ponownie je odpalołem to było wszystko ok

Autor:  tomek-u [ 27.06.2010, 11:58 ]
Tytuł: 

Jedz tam gdzie zakładałeś gaz i niech ci porządnie wyregulują (dostroją)

Autor:  nom [ 01.07.2010, 17:34 ]
Tytuł: 

sebasuperb napisał(a):
I jak jest malo, to pracuje na suchoo i zarżnąć nie problem..


A to jakieś opowieści dziwnej treści. :-)
Łożyska w pompie nie mają kontaktu z paliwem, a więc w żaden sposób nie są smarowane paliwem. Bez obciążenia to pompa może pracować i to dłużej niż z obciążeniem (pompuje paliwo).
A tak poza tym to pompa paliwa przy jeździe na LPG powinna być wyłączona i spokój na wieki. :-)

Autor:  dEEs [ 01.07.2010, 20:29 ]
Tytuł: 

W pompie paliwa nie ma żadnych łożysk.

Autor:  nom [ 01.07.2010, 21:28 ]
Tytuł: 

dEEs napisał(a):
W pompie paliwa nie ma żadnych łożysk.


Jesteś tego pewien?:-)
To nie jest pompa jak w maluchu z popychaczem. :D

Autor:  Qba [ 21.09.2010, 21:55 ]
Tytuł: 

Tak sobie czytam ten wątek i wychodzi na to, że z przykrością muszę stwierdzić, że dałem się naciągnąć. W mojej Fabii padła pompa (pobuczała raptem ze 4 dni; nie zareagowałem na czas i piątego dnia już nie odpaliła). W warsztacie (nie ASO) bez problemu wymieli wkłąd na nowy - zamiennik. Zawołali 237zeta (!) za wkład i 120 za usługę.
Miałem wrażenie, że to nie najtaniej; stargowałem nawet cztery dychy. Ale teraz po lekturze powyższych postów mam wrażenie, że to zdrowo przesadzona cena. A najgorsze, że to mechanik u którego już od dłuższego czasu serwisuję auto i wydawał się być w porządku (do tej pory nie przyłapałem go na jakimś szczególnym zawyżaniu cen)...

Ale to nie koniec historii. Po wymianie bowiem pojawiły się nowe niezwykle ekscytujące doznania. Otóż Fabia nagle traci obroty podczas jazdy. Ja jej w gaz, a ona nie reaguje, wskazówka obrotów leci aż do zera. Trzeba się zatrzymać. Odpalić ponownie i...wszystko jest jak trzeba...do następnego razu. Dopóki się to zdarzało przy 2okm/h to jeszcze. Ale dziś to samo miało miejsce przy 80km/h, to już kurde nieco mniej bezpieczne. Jutro wracam do mechaników...

Czy myślicie, że to wina tej pompy? Czy to możliwe, że za super wygurowaną cenę wstawili mi jakieś badziewie, które nie działa jak trzeba? Czy może to zbieg okoliczności i sugerujecie przy takiej usterce zwrócić uwagę na coś innego? Na co?

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

Autor:  krzykii3 [ 24.09.2010, 17:07 ]
Tytuł: 

Witam,
a czytałeś post pt. "gnijąca wiązka"?. Radzę poczytać ten post i przy okazji sprawdzić zanim wydasz fortunę na diagnozowaniu usterki przy silniku.

http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... ht=gnijaca

Pozdrawiam

Autor:  tomknap [ 01.02.2011, 13:43 ]
Tytuł:  pompa paliwa

wiem ze temat walkowany ale nei znalazlem jednoznacznej odpowiedzi. Czy pompa paliwa przy otwieraniu lewych drzwi powinno sier uruchamiac zawsze, czy komputer cos sprawdza i nie zawsze ja wlacza? Czasami ja slysze czasami nie, chyba jak ja czasami nie slychac to auto odpala, ale tzra dluzej potzrymac rozrusznik poniewaz tak jakby zlapal braklo mu paliwa i znowu lapie (pewnie jak sie kreci rozrusznikiem to pompa tez kreci), tylko czy to te same przekaźniki od wlaczenia pompy przy otwieraniu drzwi i potem juz jak sie uruchamia rozrusznik (albo to inne sygnaly)?

Autor:  br3w [ 01.02.2011, 14:16 ]
Tytuł:  Re: pompa paliwa

Zauważyłem to samo. Myślę że nie ma się czym zbytnio przejmować :wink:

Autor:  jaarek [ 01.02.2011, 17:01 ]
Tytuł:  Re: pompa paliwa

tak to normalne ze sie wlacza, "dobija cisnienie" do zadanego, jak za chwile otworzysz jeszcze raz i jeszcze, to nie powinna sie wlaczyc...
dopiero po jakims czasie jak przez zaworki zwrotne zejdzie paliwko to znowu dopompuje cisnienia...

Autor:  adriang [ 01.02.2011, 17:07 ]
Tytuł:  Re: pompa paliwa

po dłuższym postoju i wychłodzeniu (zima) powinna włączać się za każdym otwarciem drzwi...

Autor:  kika [ 01.02.2011, 17:28 ]
Tytuł:  Re: pompa paliwa

W lecie jest tak samo , wychłodzenie nie ma nic do ciśnienia w układzie

Autor:  tomknap [ 01.02.2011, 21:26 ]
Tytuł:  Re: pompa paliwa

no wlasnie czyli to nie bedzie przekaźnik pompy, mam taki objaw ze czasami, glownie jak po pracy odpalam (w mocy stoje w garazu), mam tak objaw ze silnik zapala tak ze jakby zaskoczy braknie mu paliwa i za momencik znowu zalapie, generalnie trzeba troszku przytrzymac na rozruszniku. Jak zapalam rano (czyli w garzau jest plus) to pali od strzalu, czyli moga byc raczej swiece lub filtr powietrza lub paliwa ??

Autor:  rusek-1 [ 07.10.2011, 17:23 ]
Tytuł:  Pompa paliwa

Witam,
Jak zdemontować pompę paliwa. Dokładnie jak odczepić kostkę napięciową? Szarpałem i nie chciała wyjść :)

Autor:  biff [ 07.10.2011, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Pompa paliwa

najpierw mocno wciśnij, podważ blokadę i wyciągnij. szarpanie nic nie da

Strona 5 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/