i to jest dobre pytanie, na skrzyni w mojej fabii nie ma kodu, jest tylko typ, czyli 02T, u Ciebie na pewno też brak kodu, za to w ibizie znaczyli na obudowie, i tam masz wybite np. GEU, nie wiem jak w polo i A2, generalnie ci co rozbierają na części spisują z wlepki i tak sprzedają, niestety w używkach istnieje ryzyko że ktoś kiedyś wymieniał w aucie skrzynie i dostaniesz nie tą co powinna być....

co do pasowania skrzyni, to P&P, może się okazać że jakaś spinka nie pasuje, to sobie przełożysz ze starej, otwory mocujące, flansze, rozrusznik, wszystko będzie pasować....

i to w nich najlepsze

ej a widzę, że masz trochę pojęcia o skrzyniach. Skrzynia siostry jest ogólnie jeżdżąca, tylko MEGA huczała a teraz już słychać jak normalnie kuleczki sobie tam pracują czyli mega rozjechane Powiedz mi które łożysko jest za to odpowiedzialne ? Bo na necie znalazłem tylko podwójne łożysko skrzyni. Bo jeżeli jest to to łożysko to zmienię go i po problemie. Jeżeli coś innego to celuję w skrzynię.

jeżeli już tak huczy i mówisz że łożyska mocno zużyte, to pomyśl że te opiłki z nich pracowały w oleju w całej skrzyni, jeżeli sam to robisz, to naprawa może się opłacać, ale nadal masz skrzynie gdzie przez dłuższy czas był olej z opiłkami, jak ma Ci to ktoś robić to samo rozebranie, mycie, części, składanie, może więcej kosztować niż druga używka...a jeszcze koszt wyjęcia i włożenia, w wawie ok 300-400 zł.
moim zdaniem przy cenie i dostępności skrzyń naprawa nie ma sensu...
a do oceny które to łożysko, raczej polecam odwiedzić jakiś warsztat, bo z opisu "mega huczała" będzie ciężko

nie ma opiłków w ogóle. JAk mocno huczało już to zmieniłem olej w niej coby sprawdzić jak wygląda i zalać trochę ponad stan. Olej wyleciał czysty. Rozbiorę skrzynie sam z wujkiem. Tzn sam ją wyjmę a do niego skoczę ze skrzynią żeby rozebrać ją bo ona ma więcej oleju w głowie niż ja Teraz jest pytanie co może w niej się tam mocno rozhuczeć. Na biegu jałowym jak wcisnę sprzęgło to rzecz jasna cisza. JAk tylko puszczę sprzęgło to zaczyna rzęzić. Czyli jest to coś na wałku. Widzę, że jest tam tylko jedno normalne łożysko i pytanie czy to ono może tak huczeć czy jakieś inne. Chyba wezmę i rozbiorę do sprawdzenia bo i tak auto stoi, a zawsze mam pewność, że nowe łożysko jest lepsze niż używana skrzynia. Oczywiście jeżeli to to łożysko.JA po prostu nie widziałem nigdy skrzyni od środka (nie licząc maluszka i syrenki) i nie wiem co w niej siedzi, a wg etki są chyba same walcowate i jedno zwykłe właśnie te podwójne.

a sorki znalazłem jeszcze łożyska i igiełkowe. JEdnak bez rozbiórki się nie obejdzie. KOmplet łożysk to koszt 330zł a skrzynię za 400zł idzie wyhaczyć FCV

Znalazłem i tutek na forum polo. Kupuję skrzynię

no to już lepsza informacja, jak wciskasz i cichnie to powinno być łożysko wałka(czyli to na wałku który wchodzi do skrzyni), ewentualnie samo łożysko wyciskowe, pytanie czy dźwięk cichnie po lekkim dotknięciu pedału czy po pełnym wciśnięciu sprzęgła?

po pełnym. Oporowe jest nowe z zestawu sprzęgła LUKa. Wygląda to tak, że chyba jednak to nie to z tyłu łożysko a na wałku od sprzęgła takie stożkowe walcowe albo na wałku głónym od przodu (wygląd podobny) bo problem chyba znany

to na 99% te na wejściu wałka do skrzyni, życzę miłej zabawy w wymianę nowe w serwisie kosztuje jakieś 100 zł, nie warto szukać zamiennika.

ale nie na sprzęgłowym tylko na głównym ?

no więc tak...do skrzyni wchodzi wałek od strony sprzęgła, na nim jest zamontowana tuleja po której chodzi łożysko oporowe, pod tą tuleją jest uszczelniacz wałka(przy okazji warto dać nowy), i to możesz wymienić bez rozbierania skrzyni, dalej pod tym uszczelniaczem jest małe łożysko, to ono najczęściej sie psuje i daje takie dźwięki, niestety do wymiany go, trzeba rozpołowić skrzynię.
żeby się upewnić, łapiesz wałek i ruszając nim na boki powinieneś wyczuć luz.
nie wiem jakie umiejętności macie z wujkiem, ale radził bym dać to komuś kto będzie wiedział o co chodzi.

takie, że on jest mechanikiem w wieku 60 lat A ja zrobiłem kapitalny remont silnika skodzinki z nim + wszystko w zawieszeniu sam zrobiłem, aczkolwiek ja tam elektroniką i informatyką bardziej się zajmuję i raczej mam smykałkę. Wracając do tematu. Widziałem na forum polo, że są 2 wałki. Jeden idzie na sprzęgło a drugi kończy karierę w tulei stożkowej w obudowie z głównego wałka. Tam też znalazłem info, że najczęściej właśnie ten umiera co kończy się w obudowie. Oczywiście teraz możemy gdybać które to, bo nie mam go w ręce ale chyba zrobię tak, że zdemontuję skrzynię, rozbierzemy ją, zlokalizujemy i albo kupimy łożyska albo skrzynię bo jest ich masa na necie. Dam znać co było, ale teraz siostra gromadzi fundusze więc jeszcze z tydzień trza będzie poczekać. Póki co dzięki za info.

no widzisz, a ja się tu wywodzę co i jak dacie radę...

zerknij TUTAJ czy myślimy o tym samym i to tak samo wygląda. Ja może wymienię oba tj na sprzęgle i na głównym. Tutaj wymienia tylko na głównym. Oba to stożkowe. Objawy są takie jak pisze tj jak przyspiesza to mocniej rzęzi i jak hamuje silnikiem to też. Teraz już masakrycznie metalicznie idzie dlatego ibiza stoi

pewnie nie zauważyłeś, ale gość z linku naprawia skrzynie z dolnym wybieraniem, czyli tą starszą, w modelu O2T z górnym wybieraniem nie ma łożysk stożkowych, o czym pisałem już wyżej, domyślam się że tam masz jednak z górnym wybieraniem i hydraulicznym siłownikiem, czyli nie sugeruj się tymi zdjęciami

i jeszcze jedno, jest sens bawić się w wymianę łożysk? bo jak sie okaże że będziesz musiał wymienić wszystkie 6 to przekroczysz wartość drugiej skrzyni, jedno kosztuje ok 100 zł.
do tego uszczelnienia, no nie wiem, dla mnie szkoda czasu, skrzynie można znaleźć za 450 zł.

o widzisz. Znowu coś nowego. Tak mam 02T skrzynkę i siostra też. Dobra przekonałeś mnie. Znalazłem i za 350zł skrzynię FCV z gwarancją rozruchową, ale bez czujnika prędkości. Zapewne są P&P czujniki więc może się skuszę tym bardziej, że nie daleko mam. No nic no czekam na fundusze, a skrzynię sprzedam może panom co regenerują, albo na złom na aluminium. Przy okazji może mojego automata z V8 rozbiorę i wywiozę na aluminium. Olej jakiś polecasz specjalnie czy może być zwykły castrol ? Ja do skodzinki castrola wlałem i pięknie na mrozach biegi wchodzą.

no widzisz, amelinium w cenie, to pare zł. odzyskasz
ja mam wlanego motula 75W140, ale ja mocno katuje tą skrzynie i trzeba na początku go rozgrzać.
Do normalnej jazdy najlepiej lać to co w serii.
czujnik będzie pasował.