Dzięki. Sprawdzę wiązkę, a jeśli nie to, to będę jeździła dalej

Witam po raz kolejny.
Z tego co widzę to na nieszczęsne przygasanie świateł jest wiele odpowiedzi. U mnie nic nie dała regeneracja przekładni, jak również wymiana czujnika skrętu. Co jeszcze może być nie tak?
Objawy: przygasanie świateł (nawet na postoju), głośno pracująca pompa wspomagania (a'la Robocop) i na przemian kierownica chodzi to lekko, to ciężko. Tak jakby raz wspomaganie było, a raz go nie było.
Mechanik wyłączył mi dziś wspomaganie, ale jazda bez wspomagania to istny koszmar. JNie da się bezpiecznie skręcić kierownicy. Tak więc nie polecam.
Moje pytanie brzmi: co jeszcze mam sprawdzić?
Pozdrawiam.

myślę ze pompę ! bez wspomagania w aucie ze wspomaganiem nie da się jeździć jedynie dojechać do warsztatu.

czy ktoś wie co to jest, albo już sobie z tym poradził?

[ Dodano: 2010-12-10, 09:50 ]
Nikt nie pomoże, mam dokładanie to samo przygasanie z charakterystycznym "pyknięciem" i za cholerę nie wiem co to może być

Cześć
Mam problem z przygasaniem świateł, znalazłem temat dotyczący przygasania świateł przy kręceniu kierownicą, u mnie dodatkowo przygasają światła przy naciskaniu hamulca na postoju.
Dzięki

Wydaje mi sie ze masz do wymiany akumulator i moze do tego czujnik skretu o ile samoczynnie podczas jazdy przygasaja swiatla i slychac wspomaganie nie ruszajac kierownica,u mnnie tak bylo wymienili mi czujnik skretu a do tego akumulator bo na slabym akumulatorze by wszystko nie zgralo,pompa pobiera duzo pradu.

roofin29,

sprawdż jeszcze, czy jak włączysz kierunkowskazy, to też przygasa. Sprawdź to na wyświetlaczu od zegarka. Myślę, że jest to winą starej już instalacji elektrycznej . U mnie dodatkowo od czasu do czasu przygasają zegary w wilgotny dzień jak włączam wycieraczki. A akumulator mam nowy.

Jak wycieraczki chodzą to też mi od czasu do czasu przygasają światła. Co zrobić? Wymienić instalację?

roofin29,

ja mam tak już od kupna samochodu, czyli jakieś 4 i pół roku, i do tej pory nic złego się nie działo. Żeby to wyeliminować, należałoby przyjrzeć się okablowaniu - kabelek po kabelku, ale na to nie ma czasu:). Wiem, że były na forum tematy a propos uciekania prądu - sprawdzenie bezpiecznika po bezpieczniku i amperaźu na urządzeniach.

Witam,

Mam problem ze swoja Skoda Fabia 1.4 z 2000r.Spedzilem juz miesiac na internecie i nie moge znalezc rozwiazania mojego problemu. Duzo jest o tym pisane ale nic konkretnego. Mianowicie mam problem z mrugajacymi swiatlami w calym samochodzie i wariującą pompą wspomagania. Gdy silnik jest zimny odpala od strzału(bo gdy jest cieply to trzeba dluzej krecic i nim szarpie,swiece wyminilem tydzien temu ale to tak na marginesie) i na poczatku wszystko jest elegancko pompa pracuje w momencie skrecania i nic nie przygasa.
Ale juz po ok 3 minutach od zapalenia pojawia sie dziwny opor na kierownicy przy gwaltownym skreceniu. Potem po jakims czasie zaczyna cale oswietlenie w aucie mrugac i pojawiaja sie luzy na kierownicy przy skrecaniu w momencie gdy pompa zaczyna wariowac. Zastanawia mnie fakt ze na odcinku 50km bez zatrzymywania raz jest wszystko ok nic nie mruga i wspomaganie dziala a za chwile znow zaczyna mrugac i tak co jakis czas czasem wlacza sie kontrolka od wspomagania. Czujnik skretu zostal wymieniony 2 tygodnie temu na nowy orginalny bo wtedy zaraz po odpaleniu pompa i swiatla zaczynaly fiksowac. Wiazka zostala sprawdzona zadnych przetarc ani spuchniec. Tak samo pompa byla rozebrana i jest wszystko ok. Napiecie na aku gdy wszystko jest ok wynosi 13,9V a w momencie przygasqania i wariowania pompy ok 12,9-14V. Bylem u kilku mecheców ale zaden nie byl w stanie stwierdzic co ją boli. Zaskoczyla mnie tylko reakcja jednego z ktorym rozmawialem przez telefon. Zazczalem mowic od objawow on od razu wiedzial ze chodzi o skode fabie i kazal zrobic mi taka czynnosc: przekrecilem kluczyk na pierwsza pozycje gdzie kontrolki sie zaswiecaja, zdjalem przedni lewy kolpak uderzylem w miare mocno mniej wiecej w srodek kola i zaswiecila sie kontrolka od poduszek, gdy mu powiedzialem ze swieci to juz wiedzial o co chodzi i u niego naprawa tego kosztuje 600zl i 20 minut to zajmuje ale nie powiedzial mi co to jest.
I teraz moje pytanie spotkaliscie sie kiedys z takimi objawami? Co ma jedno z drugim wspolnego? Bo juz nie moge sobie dac rady z tym autem a wylozyc 600zl od tak sobie to tez ciezko:( Prosze o pomoc i z gory dziekuje.

w ilu postach to jeszcze napiszesz ?

Witam,

Postanowiłem podpiąć się pod ten temat. Zakupiłem Fabię ok. 3 tygodni temu, ale dopiero ostatnio zauważyłem, że przy "manewrach parkingowych" pod domem przygasają mi światła. Podczas jazdy tego nie zauważyłem. Dodatkowo, kiedy mam zapalone światła, nie działają mi elektryczne szyby. Jak tylko zgaszę światła, szyby działają bez problemu. Co to może być?

Pozdrawiam,
Łukasz

Ktoś to może już "ogarnął" i wie o co temu mechanikowi chodziło?

Jeśli masz wiedzę na temat elektryki to musisz zbadać instalację wyłącznik świateł -przycisk szyb , prawdopodobnie poprzednik coś grzebał w instalacji bo gdzieś traci się zasilanie do szyb w momencie zaświecenia świateł ,jeśli masz central zamek to mógł to robić poprzednik i pod centralkę były lub są podpięte szyby (domykanie po zamknięciu auta ) ale gdzieś jest błąd że napięcie znika , co do przygasanie świateł to jest to normalne zjawisko

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie możliwe że jest to związane z centralnym zamkiem. Gdy Fabię kupowałem, wiedziałem, że jest jakiś problem z centralnym zamkiem. Dokładniej mówiąc po otwarciu drzwi i ich zamknięciu centralny zamek zaczynał wariować, a to się zamykać, a to się otwierać. Od czasu gdy zauważyłem problem z el. szybami centralny zamek działa tak jak trzeba.