Panowie ostatnio wyskoczył mi check engine w F1 1.4 BBZ z lpg.
Po podłączeniu do kompa pokazało mi kod:17584 Bank1:O2(Lambda) Correction Behind Catalyst-P1176-35-00 Control Limit Reacher.
Błąd skasowałem, ale po niecałym tygodniu wrócił ponownie.

W grupie 036" wartość Bank 1 Sensor 2 Voltage wskazuje 0.063V i test OFF, ale po przygazówce wartość się zmienia...

Myslicie, ze druga sonda jest walnieta?

Macie jakieś pomysły?
Sonda przed katalizatorem była wymieniana rok temu na oryginalną.

17584 - grupa 1 , korekta lambda za katalizatorem , osiągnięta granica regulacji.
możliwe przyczyny - sonda lambda przed katalizatorem uszkodzona.
Usuwanie błędu - sprawdzić sygnał sondy przed katalizatorem , sprawdzić regulację lambda , sprawdzić sygnał sondy
za katalizatorem , sprawdzić wtryskiwacze.
Przepisane z książki serwisowej.

Zrobiłem test vagiem i wyszło, że 1 sonda ok, 2 sonda ok. Za to test kata wyszedł mi not OK.
W miare miarodajny ten test? zrobiłem tak 30 kilometrów na testy i nie wywaliło błędu.
Na kazdym biegu do odciecia auto się wkreca na obroty, wiec chyba katalizator nie zapchany.
Z drugiej strony to w aucie słychać z wydechu buczenie, efekt jakby dziurawego wydechu.

katalizator sie konczy. Zamontuj emulator sondy lambda tj wkręca się mosiężny kątownik z dziurką w miejsce drugiej sondy lambda i do tego kątownika wkręce sią sondę. Takie odsadzenie sondy coby nie była bezpośrednio w spalinach. Miałem to samo, ale okazało się, że mam strumienice a nie kat

Dokopałem się do twoich postów o emulatorze i własnie jedzie do mnie Chociaż w poprzednim aucie mi sie nie sprawdziły te emulatory,tyle, że tam zakładałem proste. Ale jak w F1 zadziała i to w prawie takim samym silniku to spoko. Do tego byłem dzisiaj u mechanika i buczenie spowodowane jest przedmuchem w plecionce.

i jak tam ? Działa ?

Wymieniłem plecionkę, przy okazji sprawdziłem katalizatory. Okazały się, ze są w środku całe i drożne.
Zrobiłem jakieś 500km i chceck odpukać się nie zaświecił. Ale emulator na wszelki wypadek leży w schowku