Witajcie forumowicze

Od jakiegoś czasu mam problem z tylnymi hamulcami w mojej Fabce. Podczas wysiadania bądź wsiadania do samochodu z tyłu słychać piszczenie. Jeżeli chodzi o hamowanie to nie czuję problemów, aczkolwiek ręczny prawie w ogóle nie trzyma, pomimo podciagniecia go na maxa. Czy ktoś z was miał podobny problem? Czy w takim przypadku trzeba wymieniać całe bębny bębny tyłu wraz ze szczekami?

Dzięki za pomoc!

Jesteś pewien, że to hamulce? Zaglądałeś tam? Kiedy była ostatnia wymiana?

W tylnej belce są też tuleje, które mogą wydawać takie dźwięki jak opisujesz.

Jak robiłem niedawno klocki z przodu to poprosiłem mechanika, żeby zerknal i powiedział że najprawdopodobniej bębny do zrobienia. No i ten ręczny, który prawie w ogóle nie trzyma.

Samochód mam od niedawna, przebieg 113 tys, wie nie sądzę by poprzedni właściciel coś z tylnymi robił.

No to daj mu to zrobić.

Jeżeli piszczy przy puszczaniu pedału hamulca, to trzeba wyczyścić i przesmarować mechanizm w bębnach hamulca.

Wolfiee pytał czy cały komplet hamulców do wymiany. Jeśli przebieg auta jest oryginalny to bębny zostają stare. Będą lepsze niż zamiennik nowy. Szczęki i komplet sprężynek polecam firmy TRW.

Napisał, że piszczy przy wysiadaniu i wsiadaniu. Tak do końca to nie wiem czy przy wysiadaniu i wsiadaniu ma zaciągnięty ręczny czy nie. Nie jest to napisane wprost.

Uważam, że jeśli wysiada lub wsiada i jest zaciągnięty ręczny to hamulce mogą pisnąć i nie jest to nic nienormalnego.

Gdy podnoszę i opuszczam samochód lewarkiem i jest oczywiście zaciągnięty ręczny to też mi piszczy.