Witam, mam problem

W Skodziance od ostatnich mrozów mam problem z rozruchem.
Mianowicie, po nocy czy to w garażu czy nqa zewnątrz żeby ja uruchomić muszę dwa razy zakręcić a dopiero za trzecim razem odpala ( po chwili 2sek ).
Sytuacja ma miejsce tylko kiedy silnik jest zimny, po dłuższej 35-40km trasce nie ma problemu.
Pisałem, że od mrozów bo wcześniej wszystko było na dotyk, żadnych problemów.

Akumulator był słabawy więc wymieniłem dzisiaj jest sprawny.

Jakieś sugestie co sprawdzić lub wymienić. Silnik BXW
Dawno tj od maja nie wymieniałem świec a auto jest zgazowane.

Dzięki za w miarę szybkie odpowiedzi, autko musi cosdziennie jeździć.

Pozdrawiam

podepnij pod komputer i sprawdź czy nie ma błędów. Możliwe też, że czujnik temperatury cieczy chłodzącej szwankuje. Ja swego czasu miałem problem z odpalaniem na zimnym, a rozwiązanie było proste jak drut- świece do wymiany.

NIestety to nie świece. Wymienione na nowe, cewki sprawdzone i są ok. Co dalej Panowie.

A alternator? Filtr paliwa? U mnie jest taki sam problem jak u ciebie. "Fachowcy" stwierdzili że powoli pada alternator..

Ok, jak sprawdzić alternator czy "powoli sida"? Ładowanie nawet na starym aku miałem 14,39v
Filtr wymieniony

Sprawdź czujnik temperatury cieczy chłodzącej. 5 min roboty jak masz amatorski kabelek kkl, a jak nie to do mechanika na sprawdzenie

Prawdopodobnie pęknięta membrana w parowniku od gazu.
Przy niskich temperaturach jest sztywna , a szybkie przełączanie na gaz (przy niskiej temperaturze) tylko przyspiesza to co nieuniknione.
Zakręć gaz w zbiorniku wypal resztę z przewodów i zostaw samochód na noc(aż ostygnie) następnie sprawdź jak pali.
Ewentualnie jakiś pieniący preparat i sprawdzić przewód łączący parownik z kolektorem dolotowym ( ten od podciśnienia).
Jeżeli uszkodzona jest membrana to z tego przewodu będzie uciekać gaz do kolektora powodując zalewanie silnika.

Auto po pełnym przegladzie LPG, wymienione filtry, sprawdzona szczelność. Wymienione kolanka przy parowniku ( ciekły). Nadal problem z uruchomieniem.

Teraz już jest inaczej. Jak w nocy stoi w ogrzewanym garażu to rano pali ok, ale po 8 godzinach ( w pracy) stania pod chmurką, pali za trzecim razem.

Nie mam już pomysłów. Mechanik? a może elektryk?

Jaki koszt wymiany tego "kolanka" przy parowniku ?

już ci to pisali, ale ci powtórzę: jedz z autem na komputer jak nie masz i sprawdz czujnik temperatury bo na 99% jest walnięty i podaje błędną temperaturę do kompa