Brak świateł dziennych - F1 2005r.
Tak jak w temacie, nie mam świateł mijania. Postojowe normalnie działają. Pojechałam do ASO w celu dokładnej diagnozy - wyszedł przełącznik świateł. No ok, wyjęłam przełącznik, rozebrałam i teraz moje pytanie - czy to normalne że się ,,przepalił"? Każdy ma swoją blaszkę, a od dziennych wtopił się w plastik. Wina w pinie 56x. Mogę wymienić na nowy ale czy sytuacja się nie powtórzy? Szukać gdzieś głębiej?
Z góry dziękuję za pomoc, bo bez auta jak bez ręki