|
|
Teraz jest 15.06.2024, 22:58
|
Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Autor |
Wiadomość |
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Koledzy uważam że pasy trzeba zapinać zawsze i wszędzie,a czy kierowcy się do tego stosują ta zależy od ich wyobrażni i rozsądku . A podate ,R,trzeba płacić
|
01.04.2008, 22:08 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Tomislav napisał(a): Osobiście uważam że państwo nie powinno mnie do tego zmuszać bo szkodze tylko sobie i nikomu więcej. Otóż szkodzisz. Możesz zaszkodzić innym wypadając przy czołowym przez szybę i masakrując pasażera pojazdu z którym się spiąłeś, analogicznie niezapięty pasażer tegoż pojazdu zmasakruje Ciebie. Przemyśl ten aspekt. Tomislav napisał(a): Czy pasażerowie mają zapięte to mnie to "rybka" natomiast jeśli jadę na niezabudowanym to pasażerowi siedzącemu za mną każę zapinać (względy są oczywiste) Pasażer z tyłu - jasne, a pasażer z boku? Masz poślizg, albo ktoś nagle wyskoczy Ci pod koła i próbujesz kręcić kierą żeby wyprowadzić auto na bezpieczną pozycję, a jakieś bezwładne 100kg z prawej zwali ci się na prawą rękę i lewarek biegów i prawą nogę uniemożliwając jakiekolwiek działanie i..... . Niby banał, ale nie taki znowu nierealny. Tomislav napisał(a): Można wprowadzić obowiązkowe pasy tylko na niezabudowanym, a na zabudowanym zależy od Ciebie. Ale przecież w miastach też są miejsca gdzie można jechać 80 (a ludzie i tak śmigają 100-120kmh) Tomislav napisał(a): Dalej twierdze że nie powinno mnie państwo do tego zmuszać (chodzi mi głównie o pokonywanie małych odcinków w mieście)
No dobra, jazda po drodze osiedlowej, czy odprowadzenie auta z pod bloku na parkng OK. Ale każdy wjazd na drogę po której odbywa się normlany ruch wymaga rozpędzienia się do 50-70 kmh, co z tego, że jedziesz tylko 1km, ale jedziesz. A o reszcie pisałem już wyżej.
Oczywiście jestem otwarty na kontrargumenty.
|
02.04.2008, 09:46 |
|
|
Dołączył(a): 27.02.2005, 15:32 Lokalizacja: Police Posty: 654
Podziękował: 3
Pomógł: 2
Województwo: zachodniopomorskie
|
he he
Spoko Kros. JA tam zdania nie zmienie
Natomiast jedno mnie ciekawi. Skoro ja jadąc moge wylecieć przez przednia szybę i uszkodzić kogoś z przeciwka (wątpliwe bo wytracę impet na swojej szybie) to analogicznie powinno sie też karać za przedmioty lezące na tylnej półce, tak mi sie wydaje...
_________________ JOY 1.4 75KM 16V ( sedan junkers )
|
02.04.2008, 13:35 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Tomislav napisał(a): Spoko Kros. JA tam zdania nie zmienie Szkoda, mam tylko nadzieję, że nic się Tobie z tego powodu niedobrego nie przytrafi, ani też nikomu innemu Tomislav napisał(a): analogicznie powinno sie też karać za przedmioty lezące na tylnej półce, tak mi sie wydaje... . Osobiście uważam, że wożenie tam czegokolwiek innego niż jasiek, sweter, kamizelka odblaskowa, czy kwiaty jest stwarzaniem zagrożenia. Mogą tam być tylko rzecz miękkie i lekkie. Oczywiście w przypadku takich przedmiotów jak apteczki, latarki i inne tego typu rzeczy sami stwarzamy sobie zagrożenie. Choć w trochę mniejszym stopniu. Bo masa tych przedmiotów jest mniejsza, a co za tym idzie i siła będzie mniejsza, więc raczej nie wypadną one z auta robiąc komuś krzywdę, ale mogą uderzyć nas w głowę powodując własne obrażenia. W moich autach nic na tylnej półce nie jeździ. Tomislav napisał(a): szkodzić kogoś z przeciwka (wątpliwe bo wytracę impet na swojej szybie)
Ja bym raczej ostrożnie podchodził do powątpiewań. Z Fizyką od 100 lat nie nie miałem do czynienia ale pokusze się o pewien wywód. Jeśli to okaże się głupotą to niech ktoś mnie przyprowadzi do porządku.
Załóżmy, że
Ważysz 85 kg
Wypadek masz przy prędkości 50 kmh (bo częściowo wyhamowałeś)
Czas trwania wypadku no nie wiem 0,2s ?
50 kmh=13,8m/s
F=m*a
a=ΔV/Δt =13,8/0,2 = 69,4 m/s²
F=85*69,4 = 5902 N
Zatem siła z jaką działasz na szybę swoją i auta przed tobą oraz na człowieka w nim jadącego to prawie 6 tys. Neewtonów. Tzn. każda kolejna przeszkoda powoduje że siła jest mniejsza, ale to i tak są spore liczby, no bo ile taka szyba może powstrzymać.
Dla porównania, żeby jakoś uzmysłowić ile to jest te 6 tys N (nie wiem czy dobrze rozumuję - fizycy pomóżcie)
Fabia HTP ma przyspieszenie od 0-100kmh = 16s
Fabia waży 1100kg
100kmh=27,8m/s
a=ΔV/Δt = 27,8/16=1,74m/s²
F=1100*1,74=1910N
Czyli jeżeli moje porównanie jest dobre to Ty przy takim wypadku jesteś 3x silnieszy niż moje auto.
Ale czy 3 razy bardziej wytrzymały
No i co ma powiedzieć ten nieborak w drugim aucie, który może nawet był i zapięty ale dostał "ciężką" przesyłkę przez szybę...?
|
02.04.2008, 15:35 |
|
|
Dołączył(a): 08.01.2008, 20:20 Lokalizacja: Kraków Posty: 59
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Samochód: Fabia Active Combi
Województwo: małopolskie
|
Cytuj: ...Ty przy takim wypadku jesteś 3x silnieszy niż moje auto
Raczej "działa na niego trzy razy większa siła bezwładności" Ale sens oraz tok myślenia jak najbardziej poprawny (przeliczeń jednostek nie sprawdzałem).
Co do wypadania przez przednią szybę - przypadek IMHO rzadki (zazwyczaj delikwent wpada na kolumnę kierownicy albo rozpłaszcza się na desce - do tego poduszki powietrzne...) ale możliwy.
Wiem jedno - bez pasów jeździć bym nie chciał. Dla własnego bezpieczeństwa.
Poza tym - takie są przepisy. Mogą się nam podobać lub nie - ale należy ich przestrzegać...
_________________
=="When you're pushed… Killing's as easy as breathing."==
|
02.04.2008, 21:42 |
|
|
Dołączył(a): 27.02.2005, 15:32 Lokalizacja: Police Posty: 654
Podziękował: 3
Pomógł: 2
Województwo: zachodniopomorskie
|
Moonstorm napisał(a): [...]Poza tym - takie są przepisy. Mogą się nam podobać lub nie - ale należy ich przestrzegać...[...]
To jak jest długa prosta droga i ograniczenie do 40/50 to jeździsz 40/50
Poz tym ja nie pisałem że nie zapinam. Zapinam, ale wolałbym żeby to było zależne od samego delikwenta czy chce czy nie, a nie podjedziesz kilka naście metrów do sklepu i buch 100zł mandatu i nie ma przebacz...
_________________ JOY 1.4 75KM 16V ( sedan junkers )
|
02.04.2008, 23:31 |
|
|
Dołączył(a): 08.01.2008, 20:20 Lokalizacja: Kraków Posty: 59
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Samochód: Fabia Active Combi
Województwo: małopolskie
|
Cytuj: To jak jest długa prosta droga i ograniczenie do 40/50 to jeździsz 40/50
Zdziwiłbyś się, ale tak. Oczywiście +10 km/h, które są zazwyczaj ignorowane przez policję (rzeczywista prędkość i tak jest niższa, do tego dochodzi błąd pomiaru radaru ). Jak już postawili taki znak, to niech im będzie. Na mnie zarabiać nie muszą.
Takie są przepisy Mogą nam się nie podobać, ale policjanta nie przegadamy. Zwłaszcza, gdy ma rację.
Ale to oczywiście poza tematem i jest to raczej sprawa na odrębną dyskusję.
Pozdrawiam
_________________
=="When you're pushed… Killing's as easy as breathing."==
|
03.04.2008, 04:49 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Moonstorm napisał(a): Cytuj: ...Ty przy takim wypadku jesteś 3x silnieszy niż moje auto Raczej "działa na niego trzy razy większa siła bezwładności" Ale sens oraz tok myślenia jak najbardziej poprawny (przeliczeń jednostek nie sprawdzałem).
Oczwiście brakło tam cudzysłowia (cudzysłowiu?) Ci co mnie znają wiedzą, że czasmi tak upraszczam sobie wypowiedzi.
|
03.04.2008, 10:29 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Tomislav napisał(a): Zapinam bo nie chce dostać mandatu. Osobiście uważam że państwo nie powinno mnie do tego zmuszać boszkodze tylko sobie i nikomu więcej. Czy pasażerowie mają zapięte to mnie to "rybka" natomiast jeśli jadę na niezabudowanym to pasażerowi siedzącemu za mną każę zapinać (względy są oczywiste)
:/ Byłem osobiście przy kilku wypadkach drogowych gdzie kierowca zginął na miejscu - zabity przez nie zapiętego pasażera, który siedział za nim.
|
03.04.2008, 14:48 |
|
|
Dołączył(a): 13.01.2006, 10:43 Lokalizacja: W-wa Posty: 753
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: LR Defender 90 300tdi
Rok prod.: 1994
Województwo: mazowieckie
|
Tomislav napisał(a): analogicznie powinno sie też karać za przedmioty lezące na tylnej półce, tak mi sie wydaje...
Aporpos tylnej półki niech każdy kto sobie montuje tam głośniki (tak popularne miejsce - a tak bezsensowne pod względem akustycznym) przemyśli co może się z nimi dziać w czasie wypadku, bo niestety nie zawsze są one jakoś porządnie przymocowane. A taki jeden głośnik nie dość że ma ostre elementy to jeszcze potrafi sporo ważyć. A dekapitacja własnym głośnikiem nie wydaje mi sie zbyt ciekawym (nie)przeżyciem.
|
03.04.2008, 17:12 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
i przesłanie filmiku even dummies wear seatbelts = nawet kukły zapinają pasy
|
04.04.2008, 17:44 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
dummy to nie tylko kukła, ale również bałwan
|
04.04.2008, 22:18 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
|
07.04.2008, 19:22 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
kolejny filmik, tym razem nie reżyserowany (znaleziony na OCP)
Zwykła prędkość 100kmh poza miastem, zwykła sytuacja i zwykły idiota z przeciwka i....
...dachowanie.
[center]<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/DU61MsU9CTs&hl=en"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/DU61MsU9CTs&hl=en" type="application/x-shockwave-flash" width="425" height="344"></embed></object>[/center]
Dzięki pasom (również na tylnej kanapie), wygląda na to że nikomu nic się nie stało...
|
08.06.2008, 13:11 |
|
|
Dołączył(a): 19.04.2008, 12:54 Lokalizacja: WH Posty: 279
Podziękował: 0
Pomógł: 10
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2001
Województwo: mazowieckie
|
Ja od kiedy jeżdżę samochodem zapinam pasy. Nie raz uratowały mnie przed kontuzjami i urazami i nikt mi nie wmówi że pasów nie warto zapinać.
Pozdrawiam
|
18.06.2008, 14:01 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|