Witam, nie wiem czy ten silnik tak ma ale u mnie silnik "wolno- nie natychmiastowo" reaguje na przygazowanie. Jak się naciśnie gaz szybko na ułamek sekundy to silnik prawie nie zareaguje. Jest lekkie opóźnienie reakcji silnika na dodanie gazu. W moim starym dieslu 1,6 TD czy też w benzyniakach reakcja na gaz jest natychmiastowa. Jak wsiadłem pierwszy raz do niego to 2 razy go udusiłem przy startowaniu. Czy TTTM czy jechać i sprawdzić. pozdrawiam

W przypadku elektronicznego pedału przyśpieszenia tak jest, czas rekacji wszystkich elementów elektroniki.

a mi sie wydaje że 1.4 TDI już tak mają po prostu że reagują tak ospale na wciśnięcie gazu na postoju, w czasie jazdy coś takiego nie istnieje

jak miałem sdi to była inna reakcja na wciśnięcie pedału gazu - momentalnie się silnik wkręcał na obroty a tam też gaz elektroniczny jest

mam też porównanie do 1.5 dCi (65KM) i tam jest podobnie albo i gorzej jak w 1.4 TDI z reakcją na pedał gazu

myślę więc że tak ma być po prostu i wszystko jest ok

A nie jest czasem tak, że te bardzo małe silniki, do póki nie zacznie pracować turbo, po prostu nie chcą jechać? I ten moment między wciśnięciem pedału a reakcją, to czas kiedy turbo się spręża?
Też mam gaz elektroniczny, ale nie mam czegoś takiego o czym piszecie. Chyba szlag by mnie trafił z taką "przypodłością"

Aż tak to nie jest znowu odczuwalne, reakcja taka jest z wolnych obrotów. Przy normalnej jeździe nie czuć różnicy, jak się chce ostrzej wystartować ze skrzyżowania to trzeba poprostu sekundę wcześniej dodać gazu. Ale ogólnie jestem zadowolony, za 25k dwuletnie autko z niezłym wyposażeniem i nawet nic nie skrzypi.
A sorry skrzypi podłokietnik od kierowcy jak się położy łokieć.

ale to żadna "przypodłość" na luzie sie nie ścigasz przecież, czy tam wyprzedzasz
- jeszcze nic nie skrzypi, skoda to tylko skoda ...

Potwierdzam,
najsłabsza odmiana 1,5 dCi ma czas zwłoki wyjątkowo długi i trzeba powiedzieć, że wszystkie rozwiązania elektroniczne (EPC) powodują, że ta zwłoka (mniejsza czy większa) występuje. Jest też w benzynowym silniku BBY w Fabiach. Kilka tygodni jazdy i się przyzwyczaisz do tego.

Potwierdzam ospałość w reakcji na gaz, do tego "słabość" na starcie. TTTM i tyle

Co do podłokietnika, musisz go rozebrać i dokręcić śruby mocujące podłokietnik do tapicerki - ucichnie!