Wyciągałem ten wężyk od EGR i na wolnych obrotach na postoju delikatnie ciągnął powietrze. Zakleiłem go taśmą i pojechałem na jazdę próbną. Na początku wszystko ładnie, szedł do 100km/h bez problemu. Pomyślałem wtedy, pewnie już wiadomo w czym problem. Pojechałem jednak dalej i ciągłem od samego początku na wysokie obroty powyżej 4 tys. Na 1 idzie, 2 idzie, na 3 powyżej 4 tys. odcina mu paliwo, 4 z początku idzie później znowu go dławi. Nie wiem w czym problem.
A czy ten czujnik od EGR co jest nad nad kielichem od amortyzatora pod maską to jest jakoś nastawiany poprzez VAG-a? Widzę, że idą do niego jakieś kable od elektryki zakończone wtyczką. Mam taką samą Fabie w domu i pomyślałem o tym, aby może przełożyć ten czujnik i zobaczyć co się będzie dalej działo, nie ma tam za wiele rozbierania więc nie byłoby problemu. Pytanie tylko czy po wyjęciu z mojego auta które hula jak tralala nie spierniczę sobie jakiś nastawień itp.
[ Dodano: 2009-09-25, 17:53 ]dEEs napisał(a):
Prawdopodobnie problem tkwi w układzie recyrkulacji spalin(sterowanie)
Czyli co będzie trzeba wymienić?