Witam,

zacznę może od początku. Otóż rok temu chipowałem autko na 125KM i oczywiście odczułem różnicę w przyspieszeniu ale do dnia dzisiejszego nie miałem okazji sprawdzić prędkości maksymalnej po "operacji". I ku mojemu rozczarowaniu jadąc dzisiaj A1 prędkość maksymalna to licznikowe 190km/h (185km/h wg. GPSu). Obroty silnika na 5 biegu kończą się przed 4000 i wskazówka już wyżej nie chce iść. I tu właśnie pojawia się moje pytanie, czy to coś z autem nie tak czy po prostu tak napisany program? Zwłaszcza, że przed chipem wyciągnąłem 195km/h przy ok 4200obr/min. Tak się zastanawiam czy to kwestia zimowych opon?! Dodam tylko, że auto przyspiesza żwawo (powtarzalne 9s do licznikowego 105km/h) a spalanie utrzymuje się na poziomie ok 4,5-5l w trasie i 6,5-7l w mieście. W prawdzie maksymalna prędkość mało co komu potrzebna no ale mnie to nurtuje.

Pozdrawiam

Wygląda na to, że tak napisany program, chociaż to tylko moja opinia. Powinieneś dowiedziec się tam gdzie był program robiony. Może opny, a oleje, filtry? A tak przy okazji, robione na Osowej górze, na Sowiej? Ile ta przyjemnośc, bo mnie też kusi, chociaż moja w kombi idzie 200 bez problemu

Program miałem pisany w Poznaniu. Co do filtrów i oleju to auto jest faktycznie przed wymianą, bo robię to zawsze na wiosnę razem ze zmianą kół na letnie. No cóż wygląda na to, że dopiero na letnich gumach i po wymianie filtrów i oleju będę musiał sprawdzić.
Jadąc dzisiaj miałem takie wrażenie jakby auto miało blokadę po prostu na 5 biegu max 4000obr i koniec, więc osobiście też stawiam na źle napisany program.

Też o tym od razu pomyślałem jak przeczytałem całą treść..

jedz do tunera i powiedz jaki masz problem.musi Cie pomoc bo przyczyn moze byc wiele (przeplywomierz, łopatki itp)

Póki co zostanę przy tym co mam a jak wpadnie trochę kasy to zamierzam zamontować FMIC i wtedy zrobić korektę softu. Może też przy okazji jakaś większa turbinka wpadnie w ręce
Ale ogółem to skoro na co dzień w miejskich warunkach jeździ dobrze to chyba mechanicznie z nim wszystko w porządku?!

masz wykres z hamowni po chipie? możesz wkleić?

Niestety wykresu nie posiadam, zbyt to odległe czasy.

Powyżej tej mocy co masz teraz? Hmm, też mnie korci już od dłuższego czasu aby podnieśc moc i z tego co się zdążyłem zorientować, to powyżej 130 km i 310 nm w ATD, będziesz miał problemy ze sprzęgłem, byś musiał wstawić mocniejsze no i skrzynia biegów też nie jest pod taką moc, już by się kłaniała z 1,9 ASZ.

Aktualnie moje autko ma ok 125KM i 290nm. Bynajmniej tyle miało rok temu. O sprzęgło trochę się obawiałem tak samo jak o silnik ale to tylko ze względu na to, że nie wiem jak autko było traktowane przez poprzedniego właściciela. Póki co zarówno skrzynia jak i sprzęgło dają rade.

Mam nadzieję, że uda mi się ukulać trochę grosza do wakacji i w końcu na lato zamontuję FMIC. W zasadzie koszta nie są aż tak duże: IC ok 300zł, 50mm rury to kilkanaście złotych ale w tym wszystkim przerażają mnie ceny wszystkich łączników i kolanek (bynajmniej ceny na allegro). Dochodzi jeszcze montaż, ale tu zastanawiam się nad pracą własną.

Zakładał może ktoś samemu FMIC?

Ja robiłem chiptuning mojego ATD na 125KM@310Nm i za równo przed jak i po tuningu autko miało Vmax=205km/h (licznikowe). Poza tym najlepszy czas od 0-105km/h (licznikowe) udało mi się wykręcić w 9,7s, więc nie wiem jak ty robisz w 9s przy mniejszym momencie (tym bardziej, że RS ma 9,6s).
Może kiedyś staniemy do wyścigu spod świateł

Hmmm... jak na moje to z Twojego czasu da się jeszcze urwać kilka dziesiątych zważywszy na to, że przed chipem udało mi się osiągnąć 10,4s a to tylko 0,7s względem Twojego czasu autem po chipie.

Tak w ogóle to widzę, że nie jestem jedynym miłośnikiem Fabii w Bydgoszczy, miło poznać

nie słyszałem jeszcze o seryjnym RSie, który miałby powyżej 8,5s do 100km/h

fakt faktem, Rsy mają seryjnie od 140KM w górę ( mój miał 152)

a co do problemu kolegi... wykres byłby jak najbardziej wskazany. jeśli przy 4000 kończą się użyteczne obroty to sprawa może tak wyglądać. ale z taką sytuacją spotkałem się tylko raz:
cordoba ALH bez tuningu- 5 bieg 4000 obr, 200km/h. nie szła dalej bo sterownik nie pozwalał.

jeśli nie... to gdzieś jest drugie dno... tak jak u mnie gdzie na seryjnym programie, jak i po sofcie 200km/h i wpadała w tryb awaryjny. wymiana IC na FMIC'a rozwiązała definitywnie problem..

Ehhh... jak ja bym chciał mieć w autku BLT Pozostaje tylko pozazdrościć i pogratulować.

A wracając do tematu to nadzieję pokładam w FMIC, tylko skąd tu kasę brać?! A autko robi mi jeszcze na złość i dzisiaj ubyło mi 2l płynu chłodniczego - uszczelka nagrzewnicy - czyli kolejne koszty I jak tu oszczędzać na jakieś modyfikacje?!

Pozdrawiam i udanego weekendu życzę

To nie jest marzenie niespełnialne