No to pięknie.Jak sobie pomyślę co mnie może czekać Mam auto 2 lata i ledwie 25 tyś/km przejechanych.

Moim zdaniem nie należy się przejmować. Ja też swoją kupiłem niedawno i jak zacząłem czytać o rozrządzie to włosy mi się na głowie jeżyły i czarne myśli przychodziły do głowy jakie to mnie koszty czekają.
W dodatku auto niedawno kupione i jeszcze nie spłacone.

Od tamtej pory jeżdżę i się nie przejmuję. Tylko nasłuchuję okolic rozrządu, a tam cisza. I tu mała dygresja był wymieniany rozrząd czy nie
Czy jest założony od nowości z długą prowadnicą.
Jednak dla świętego spokoju po nowym roku przy okazji wymiany oleju zlecę jego wymianę. Wtedy się przekonamy.

Dlatego proponuję Ci jeździć i nie popadać w histerię, a jak to powiada mój mechanik "Jak nie boli to nie grzebać"

"Jak nie boli to nie grzebać" - święte słowa - nie ma co za dużo grzebać i wymyślać - można sobie jedynie narobić jeszcze większych problemów.

Kurde, trochę wcześnie na takie historie Mój ma 147tyś i odpukać zero takich problemów. Tak bez objawów, bez utraty mocy itp?

Moja ma przelatane do dziś 148 tyś. W tym moje 11 tyś. I chodzi jak szwajcarski zegarek. Pali na dotyk, oleju nie bierze. Puk Puk. Oby jeszcze 2 m-ce i rozrząd na warsztat.

[ Dodano: 2010-01-02, 19:12 ]
Niestety po jakichś 300 km
Przeskoczył łańcuszek rozrządu. Na szczęście o jeden ząbek. Skończyło się na wymianie rozrządu.

Witam, mam problem z moją Fabią z 2005, silnik BME 1.2, 12V 64KM.

Problem: Trzęsienie się silnika, nierówna praca i brak mocy na niskich obrotach i na jałowym biegu (jak obroty były cały czas powyżej 1.5-2k to jechał dalej bez problemu). Pomarańczowa lampka silnika paliła się lub migała. Ja zaczynała migać to samochód zaczynał tracić moc i skakał do przodu. Po zresetowaniu wszystko znowu ok.

PIERWSZY MECHANIK: Błąd w komputerze: Brak zapłonu na 1 cylindrze. Wymienili mi cewkę na 1 cylindrze i świece. Po przejechaniu 10km znowu migająca dioda i ten sam problem z trzęsącym się silnikiem na jałowym biegu (jak samochód stał trzęsło jeszcze bardziej niż wcześniej).

DRUGI MECHANIK (CARMAN w Gdańsku): Wymiana kabli bo były skorodowane w jednym miejscu. Przejechali się nim i problem nadal był jak samochód się rozgrzał. Zmierzyli ciśnienie na cylindrach i jest niskie ciśnienie na 1 cylindrze. Zaproponowali mi regenerację głowicy za minimum 1,5-2,0 tys zl, lub wymianę silnika. Z tego co czytałam na forach to dość częsta usterka w tym modelu. Wypalają się zawory.

Czy ktoś z Was tutaj miał podobny problem? Czy rzeczywiście kończy się to na wymianie silnika? Jakie są koszty regeneracji głowicy i wymiany zaworów?

Czy ktoś może mi polecić dobrego mechanika na terenie Trójmiasta? Bo mam wrażenie że każdy mówi co innego i ciężko komuś zaufać.

Z góry dziękuję za pomoc.