jakie sprzegło polecacie, waham sie pomiędzy oryginalnym oraz firmy LUK (jest sporo droższe od oryginalnego)

pueblo,

jak wymieniałem sprzęgło to polecali mi LUK lub Valeo. Kupiłem Valeo, jeździ bezproblemowo. Tylko, że mam inny silniczek

Filip79, jaki miałeś przebieg przy wymianie sprzęgła??

Było tego ze 170 tys.

Witam, mam skodę Fabię 2001r. 1.9 tdi i mam 98 tyś przebiegu samochód jest zazwyczaj użytkowany tylko na trasach. Przy jakim przebiegu mogę się spodziewać skończenia się sprzęgła- wiem że to zależy od techniki jazdy. Chodzi mi o jakieś uśrednione dane.

Pozdrawiam

Ja mam 145kkm i sprzeglo nie przejawia zadnych tendencji do wymiany Jazda miasto/ trasa - pol na pol. Do 180kkm pociagnie bez problemow, a jak w trasach uzytkowane to i duzo, duzo wiecej

225tys km przejechane na jednym sprzęgle - jedynym objawem zużycia jest już głośna praca łożyska docisku na biegu jałowym

Jeżeli nie masz żadnych dodatkowych Nm to sprzęgło troszkę powinno polatać spokojnie na 150-200kkm wytrzyma U mnie niestety już słychać łożysko ale całość działa prawidło. Na forum TDI czytałem ze dwumasy potrafiły wysrywać się już przed 70kkm, a i tutaj ktoś pisał, że miał przypadek dość wczesnej wymiany sprzęgła.

W Łosiu (Volvo V70 D5) mam dwumase - zasadniczo obowiazkowo musi przejechac 200kkm i raczej sa to pojedyncze przypadki gdy tego przebiegu nie osiaga. Ale koszty sa troche inne - samo kolo dwumasowe to koszt 3000 (w najtanszej opcji). Wlasnie przymierzam sie do wymiany

Witam,
podepne się do tematu.
Ostatnio jeżdżąc fabią trzęsie przy dodawaniu gazu. Trzęcienie nasila się przy przyśpieszaniu na 5 biegu od 80 km/h. Czasami dochodzi do tego że wskazówka prędościomierza skacze o 5 km na blacie.
Czy to jest efekt kończenia się sprzęgła czy może coś jest wygięte lub zniszczone w układzie napedowym?.

Ja przejechałem na ślizgającym się sprzęgle 6 m-cy. W końcu zastrajkowało było tylko chrup jakby ukręcał się przegub i zostałem na skrzyżowaniu. Pedał był twardy, a przy znacznym wciśnięciu gazu potrzebowała chwili, aby się zebrać do roboty. Koszt 400 sprzęgło 300 robocizna.

Ja jeżdze na ślizgającym się sprzęgle juz prawie rok ale z dnia na dzień jest coraz gorzej, wiec doradźcie jako sprzegło wybrać (oczywiście kpl), wacham sie pomiędzy sachs a luk. Za sachs przemawia cena, a jak z trwałością, moze ktos ma takie zamontowane to proszę o opinie??


pozdrawiam

Ja w golfie założyłem sachs. Pięknie się sprawowało. Jak przed wymianą rozmawialem z mechanikiem starej daty to powiedział że luk jest do niczego i łatwo jest go spalic. Sachs luka wg mnie przebija nie tylko cenowo ale i wytrzymałościowo.

Pozdrawiam

Ja też mam Sachs-a założone. Co do Luk-a to w zaprzyjaźnionym sklepie powiedział, że jest to chińszczyzna (zaznaczam że to jest opinia sprzedawcy) ile w tym prawdy ocenić trzeba samemu. Jednak skoro sprzedaje to chyba się zna.

W oryginale kładą rzekomą chińszczyzne marki LUK