Witam, jestem nowym użytkownikiem Fabii z klimatyzacją półautomatyczną. W związku z tym mam pytanie, czy w Fabii po włączeniu klimatyzacji startują od razu wentylatory chłodnicy/wymiennika?. W samochodzie który miałem poprzednio po włączeniu klimy zawsze się uruchamiały, tu tego nie ma. Przypuszczam że jest to zależne od temperatury na zewnątrz (teraz nie przekracza 10 stopni) więc pewnie to jest powodem. Proszę o radę i opis jak to działa w Fabii.

wentylatory się włączają jak temp. czynnika chłodzącego wymaga chłodzenia. W praktycze to jest tak, ze w lecie startują od razu, w niższych temperaturach dopiero po kilku (nastu) chwilach - nawet kilka minut od włączenia sprężarki. Przy czym sprężarka w fabii nie włącza się poniżej 5 st. C

Wiem, wiem sprężarka kręci się cały czas a kompresję reguluje zawór, ale specjalnie sie posłużyłem takim zwrotem, żeby lepiej to koledze zobrazować

Dwa wentylatory startują czy według potrzeby np. tylko jeden??
Pozdrawiam

jeśli ciepło oba na raz, jeżli zimno to jeden i to tez na pół gwizdka

Czyli w temperaturze jak teraz - około 10 stopni może na początku pracy klimy (kilka minut) nie działać żaden wentylator, jak wymiennik się nagrzeje załączy się jeden, jeśli trzeba to dwa - np. w gorący dzień??

no, mniej więcej tak
Przynajmniej tak zaobserwowałem u siebie

ok, dzięki, jutro sprawdzę, mam nadzieję że będzie ciepło i się chociaż jeden załączy.

Cześć.

Podążając tropem błędu jaki się pojawia, tzn.:
00705 - Relay for Coolant Fan: Stage 1 (J279)
31-00 - Open or Short to Ground
doszedłem na podstawie innych stron WWW itd., że ten przekaźnik jest w module znajdującym się na podłużnicy.
Moduł sterujący wentylatorami to ten o nr 1J0 919 506 M (jeśli jestem w błędzie to mnie naprostujcie).

Zaznaczyć trzeba, że błąd pojawia się (oczywiście za każdym razem jest kasowany) nawet jak klimatyzacja nie jest załączana.

Idąc dalej tym tropem przeczyściłem wszystkie połączenia (wtyczki) preparatem do styków.
Dalej (po analizie tego i innych wątków nt. pracy wentylatorów) uruchomiłem zimny silnik (temp. otoczenia ok. 10 st. C) i po chwili włączyłem klimatyzację (temp. MIN). Wentylatory zachowują się jak na poniższym filmiku.
Nagrałem aby każdy mógł zobaczyć to co ja a ciężko mi to opisać słowami.
http://www.youtube.com/watch?v=OQoJRUBeszM
Wydaje mi się, że niepotrzebnie startują oba na raz oraz, że pracują na II biegu (wyższych obrotach) co by wskazywało na faktyczny problem z przekaźnikiem biegu niższego (chociaż tak naprawdę nie wiem jak wygląda II bieg...).
Czy te wentylatory tak mają się zachowywać?

Co więcej:
1) przy pierwszych 2-3 uruchomieniach dało się słyszeć pisk (może sekundowy) ale nie udało mi się zlokalizować z którego wentylatora;
2) nie wiem czy dacie radę zobaczyć ale mniejszy wentylator jak się zatrzymuje (zwalnia) to widać jak się lekko "buja" - była jedna niedokręcona śruba na dole (dokręciłem, zobaczymy przy następnej próbie czy to to);
3) jak widać mniejszy wentylator zatrzymuje się szybciej a jak się nimi kręci ręką to duży chodzi luźniej, niemal bezgłośnie w porównaniu z mniejszym, z którego wydobywa się lekki odgłos tarcia i wyraźnie czuć mały opór.

Przed próbą błędy zostały wykasowane.
Napiszę czy się pojawił ten sam błąd po raz kolejny (po tej lub kolejnych próbach).

Ja mam ten sam problem. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i... oba wentylatory powinny włączyć się na pierwszy bieg wraz z włączeniem klimy. Wentylatory na drugim biegu włączają się awaryjnie kiedy ciśnienie w układzie jest za wysokie (sprawdzaliśmy pracę układu, kiedy podłączony był do urządzenia do nabijania klimy i wydać było wyraźnie, że wraz ze wzrostem ciśnienia do pewnej wartości włączały się dwa na maxa. Z tego co wiem wymienić trzeba wentylatory, bo opornica (od pierwszego biegu) jest wbudowana w silnik wentylatora.

Zgadza się, oprnica jest w obydwu wentylatorach. Ja je obydwa rozłożyłem i okazało się na szczęście że oprnice się odlutowały od płytki. Po ponownym przylutowaniu 1 bieg chodzi.

Miłego rozbierania

Sugerujecie, że padły dwie opornice? Każdy wentylator ma swoją wiązkę...

A co z błędem przekaźnika?

To z filmiku wynika, że mamy za wysokie ciśnienie=za dużo czynnika w układzie skoro one się tak często włączają?

Za wysokie ciśnienie się robi jak niema chłodzenia, właśnie od temperatury. Właśnie po to jest tryb awaryjny aby nie rozerwało od ciśnienia układu. Ciśnienie napewno jest w normie. Każdy wentylator ma w sobie opornice. Rozebrac jest prosto wentylator. Rozbiera się go od "tył", wieczko wentylatora jest jakby zakleszczone przecinakiem i młotkiem. Ja delikatnie nadciełem to szlifirką i podważyłem wieczko śrubokręttem i odskoczyło, po wszystkim zabiłem znowu wieczko przecinakiem i młotkiem. Po zdjęciu wieczka masz opornice jak na dłoniu. Po zrobieniu obydwa wentylatory po chwili włączają się na 1 bieg i chodzą non stop. 2 bieg włączał się tylko w mieście w długich korkach. Polecam tą operację.

No w sumie racja - wentylatory nie chodzą non-stop na I biegu to się podnosi temperatura i załącza się II bieg... No to rozumiem.
Ale dwie opornice padają od razu?

Napewno nie. Nie jest to reakcja wiązana. Siada jeden i tego nie zauważamy, drugi po pewnym czasie.