Witam
Mam problem - gdy mam juz prawie sucho w baku i zatankuje np.5l
to wskaźnik pozimu sie nie "podnosi" , komputer równiez pokazuje kilometry do przejechania sprzed tankowania. Jeżeli zatankuje dużo jest OK.
Co może być ?
Drugie pytanie - wiedząc , że mam paliwo w baku , a komp pokazuje np.5km do przejechania - auto sie zatrzyma , komp coś "zrobi"?

Pozdrawiam
dandrzej

1. Czujnik jest zamontowany wyżej niż dno baku, stąd przy zatankowaniu tak małej ilośc paliwa nie widać różnicy -> tankuj większe ilości.
2. Komputer wylicza dystans do przejechania na podstawie danych z czujnika poziomu paliwa i średniego spalania - jest to tylko informacja, więc komputer nie zatrzyma auta jeżeli wg. niego w baku jest 0l, auto stanie jeżeli faktycznie zabraknie paliwa w układzie zasilania.
Ps. Wracając raz z Wrocławia nie zatankowałem przed A4 . Przez jakieś 35 do 40km wskaźnik i komputer wskazywały że mam 0l w baku i 0km mi zostało. Po zatankowaniu do pełna okazało się że w baku pozostało jeszcze jakieć 2, 3l, więc nawet jeżeli komputer pokazuje że przejedzisz jeszcze 0km to wydaje mi się że faktycznie paliwa wystarczy na ok 80km (ok. 5 lub 6l)

mam pytanko czy komus zabraklo paliwa w baku i ile udalo sie przejechac na wskazaniu "zero km"
kolejne pytanko to czy ten komputer wie ze mam skiboxa na dachu i przczepke za soba... i wlaczona klime ?

Ponieważ mam benzyknę więc odniosę się tylko do tego, gdyż myślę, że to będzie działało tak samo i w dieslu.

Wie bo on to obilicza na podstawie spalania średniego jakie Ci w danej chwili wychodzi.

Czasami mam tak, że jeżdżąc po mieście np 30km (wysokie spalanie np. 7,5) pokazuje do stacji np 100 km opuszczam miasto i średnie spalanie spada (np. 6) to mimo przejechanych 10-20 km wskazanie komputera "ile do stacji" się nie zmniejsza i nadal pokazuj np. 100

Ale to działa też w druga stronę. Wracając z trasy mam np średnie 5.8 i pokazuje 100km do stacji a na drugi dzień rano, silnik zimny, korki w mieście (spalanie np. 8 ) i nagle po przejechaniu 20 km ten zbój zamiast 80 pokazuje że do stacji mam zaledwie 30 km.
Ale zdarzyło się i tak, że kiedy silnik się zagrzał, ja opuściłem miasto to "ile do stacji" w miarę przejacnych km zaczeło rosnąć np. do 40

Innymi słowy on to przlelicza na bieżąco. w zależności od średniego zużycia paliwa i liczy ile przejdziesz jeśli średnie spalanie utrzyma Ci sie na takim poziomie jak dotychczas. Jeśli zmienisz średnie spalanie to i wynik się zmieni.

30-40km jest jeszce bezpiecznie, ale działa na psychike

no ja mialem ostatnio 20 km do stacji wg kompa i zatankowlaem pod korek wtedy i weszlo 42 ltr...

Witam
Mysłę ze producent przwidział coś takiego zeby pompa nie pracowała na sucho to jak poziom paliwa spadnie do zera to jest w baku jeszcze troszkę paliwa. Pompa paliw nie powinna pracowac na sucho ponieważ nie ma chłodzenia i smarowania wiec jeśli jest mało paliwa to moze się zepsuć. Proponuję zawsze tankowac więcej Paliwa Pozdrawiam.

kolejny test... 10 km do zera i weszlo 44.20 l

ja wczoraj zatankowlaem pod korek 42 litry majac wg komputera 270km do przejechania
ale dojewalem i odpowietrzlaem chyba z 5 min
ja zawsze mam tak ze przez peirwsze 100km zawsze produkuje paliwo a nie je spalam
ostatnio jadac od gdanska z 650km do zrobienia dojezdzajac do domu zrobilo mi sie 780 pokonujac dystans 320km
tylko ze spalanie bylo 4,6.
najlepiej patrzec na przebyty dystans i srednie spalanie z od momentu zatankowania.wtedy wiemy ile tak naprawde zostaje sie jeszcze paliwka

Ja ostatnio mialem prawie polowe baku, ale wracalem do domu gdzie paliwko drogie i doladowalem do pelna (na Auschan). Co ciekawe spodziewalem sie jakis 26-27 litrow max, ale pistolet mial taki pierscien, ktory przyciskal odpowietrzenie podczas tankowania i lalo sie i lalo az dowalilem ponad 37 litrow. Kurde niby niemozliwe bo wyszlo w cholere litrow. Hmm chodzi mi o to, ze skasowalem licznik trip i zrobilem juz 230 km i wskaznik ani drgnal, a komp pokazuje mi 820 km, a przy przebiegu 100 km, pokazywal 940 km. Martwie sie, ze cos zamieszalem i uszkodzilem czujnik. Czy to mozliwe Auto chodzi dobrze.

Czujnik się nie uszkodzi tylko nadal czyta, że jest "pod korek", później jak będzie połowa baku lub 3/4 to pewnie już puści i będzie dobrze skazywał.

Nie masz czego się obawiać. Po prostu nabiles więcej niż przewiduje fabryka. Teraz spalasz tą "nadwyżkę" a komp ciągle widzi pełny bak.

Kiedyś nabiłem zbiornik we Wrocławiu po berecik (57 litrów weszło ) tak, że wskazówka odkleiła się dopiero... pod Szczecinem Dojechałem do Rewala, pożniej do Kołobrzegu, wróciłem do Rewala i po tygodniu do Wrocławia. Komp pokazwał jeszcze 200 km dojazdu W sumie wyszło by 1300 km na zbiorniku. To były czasy pieknego spalania

hmm, Fabie mają zbiorniki 45L, to aż tyle ponad da się upchać Heh nie wiedziałem

Może w z silnika mi wysokoprężnymi mają większe zbiorniki

[ Dodano: 2008-08-13, 11:50 ]
Może Fabie z silnikami wysokoprężnymi mają większe zbiorniki

najjan10, raczej wszystkie Fabie mają 45L