to sie nam zrobil problem, nie dosc ze wentylatory dawali jak popadnie to jeszcze u SenatorX, wlacza sie odrazu a u mnie dopiero po chwili
mam tylko nadzieje ze Ostry nie wprowadzil balaganu w teori Krosa i ma na pewno klime w swoim samochodzie.

Ja mam dwa i pracuje od razu

Ja mam ten sam silnik i rocznik. Wiatraki dwa, ale startuje dopiero po dluzszej chwili od wlaczenia klimy...

Przeczytajcie mojego długiego posta powyżej.

Być może sprawdzenie czy się włącza od razu/nie do razu robiliście w różncyh warunkach i tak jak napisałem w zależności jaka jest temp. na zewnątrz wiatrak reaguje z opóźnieniem lub nie

jaarek

Ten wiatraczek przyklejony do szyby to nie klima???

Dokładnie prace wiatraka sprawdziłem o godz. 16 i tu moje zaskoczenie co do jego częstotliwości i czasu pracy -----tem. otoczenia 7 stopni , silnik zimny ---pierwsze zalączenie wiatraka po 4,5min ---wyłączenie po 30sek---zał. po 4,5 min---wył po 20sek. --zał. po 2min --wył. po20sek. ---zał po 3,5min.---wył. po 20sek. --zał po 2min,15sek ---wył po 15sek.---zał. po 3min i praca ciągła 7min ----dalej nie sprawdzałem bo wyłączyłem silnik i tu mogą się rodzić nasze wątpliwości co do momentu zał.wył ( sprawdzone z zegarem )

Dokladnie, tak jak pisze Kika. Mnie tez wiatraki czasem wlaczaja sie od razu (jak jest cieplo na zewn) a czasem dopiero po chwili (kiedy jest chlodniej, np. 10*C).

No i ja mam 2 wiatraki (2000r.)

Ja mam dwa, wersja jeszcze nie okrojona

kros, ale w/g znajomego z aso tam nie ma zadnego czujnika temp. wlaczasz klime to odrazu wlacza sie wentylator... widocznie to tez jest zalezne od wersji.
poczytalem wiecej o wentylatorach i jest sajgon. jest to zalezne od: silnika, haka, klimy, posiadania ABS (ESP, ASR) uzytkowania w cieplejszych krajach i pewnie dostepnosci lepszych silnikow elektrycznych. zmiany tez byly wprowadzane od jakiegos nr nadwozia (pewnie te pojedyncze slabo dzialaly :> )...
silniki sa jedno biegowe, dwubiegowe, male (290mm), srednie i duze (390mm), od 60W/100W do 90/260W. VALEO i SIEMENS wylecialy i na ich miejsce wszedl TEMIC i AEG
zeby to wszystko ogarnac trzeba miec niezle zaciecie. skoda, przemyslane rozwiazania

kurcze, nie wiem...
Przejrzałem materiały i faktycznie na pierwszy rzut oka nie znalazłem niczego takiego...

Ale w takim razie skąd takie zachowanie samochodu mojego, Kiki, Korala?
Jasno z tego wynika, że wentylator nie jest na stałe sprzężony guzikiem od klimy. Jest jakiś układ/czujnik który steruje kiedy wentylator ma się włączyć i na jakie obroty.

Jak robiłem latem testy na skuteczność chłodzenia nie robiłem takich dokładnych testów jak Kika, ale wtedy zauważyłem że wentyl nie włączył się od razu (aż podniosłem maskę żeby zoabczyć WTF). Temp. otoczenia była około 20 st. Jak chwile klima pochodziła to włączył się jeden wiatrak (chyba mniejszy) i to wcale nie na pełną moc, dopiero po jakimś czasie zaczęło mocniej hałasować czyli albo zaskoczył drugi wiatrak albo pierwszy przełączył się na większą moc, albo jedno i drugie (nie wiem bo maskę miałem już zamkniętą)

To samo z podnoszeniem obrotów silnika. W zimie najczęściej w ogóle się nie podnoszą mimo iż przy temp. 0 st. C powinno być w układzie ciśnienie 1.9 bar czyli 0,19Mpa czyli 1900 hPa czyli prawie 2x więcej niż ciśnienie atmosferyczne (albo jeszcze więcej bo nie wiem czy podana jest wartość względna czy bezwględna) czyli sprężarka musi tłoczyć. Jednak małe ciśnienie->małe zapotrzebowanie na energię -> obroty się nie podnoszą.

Dlatego sądzę, że te dwie sprawy (obroty silnika i włączanie oraz obroty wentylatora) są jakoś sterowane, a nie na ślepo połączone z guzikiem klimy.

Tylko nie mam bladego pojęcia jak.

Chyba, że mam stare materiały (a takie tylko mam) i faktycznie były dwa rozwiązania. Jedno które od razu uruchamia wiatraki i drugie takie jak mam ja, Kika i Koral


właśnie. Już wielokrotnie powtarzałem że oni te auta po pijaki montują. Zatem wypijmy za zdrowie i może sami jakieś auto zbudujemy

Albo zrozumiemy proces montażu fabii i skończą się problemy

Wydaje mi się, że komputer pokładowy będzie miał coś z tym wspólnego. Przecież zawsze z klimą montowali komputer, który ma czujnik temperatury zewnętrznej. Pewnie klima z niego korzysta. Do tego czujnik ciśnienia czynnika i czujnik temperatury cieczy chłodzącej no i mamy sterowanie wiatrakami w zależności od trzech parametrów

Już wczoraj o tym myślałem i nic nie wymyśliłem
-ciecz chłodząca IMO nie ma nic do rzeczy, w każdym razie nie zauważyłem związku Wiatraki włączają się nawet na zimnym silniku, a dzisiaj miałem 90*C i przez 20 minut żaden wiatrak (w czasie jazdy) się nie włączył, potem na postoju jeszcze przez 3 minuty tez nie (więcej nie miałem czasu żeby czekać) temp. otoczenia 0*C klima przez cały czas ON, obroty normalne

-ciśnienie w układzie klimy - też IMO nie bo ciśnienie zależy od temperatury na zewnątrz. Podawałem we wcześniejszych postach, że od 1,9 bar przy 0*C do prawie 10bar przy 40 czy 50*C (podaję z pamięci bo jestem w pracy) Czujnik ciśnienia jedynie (jak sądzę) wpływa na zawór który ma za zadanie utrzymać wskazane poziom.
Kika przy temp. 7*C odpalił wiatraki ale nie od razu, zgoda może ciśnienie w ukłądzie powstawało stopniowo i włączyło wiatraki się dopiero po osiągnięciu jakiegoś progu. Ale dlaczego się potem wiatraki się wyłączyły? czyżby ciśnienie spadło? Przecież nie miało podstaw do tego żeby się obniżyc. Sprężąrka z zaworem powinna utrzymywać stałe cisnienie podczas swojej pracy. Ciśnienie zależne od temp. zewnętrznej i do tego właśnie potrazebny jest termometr. (Pozstałe warunki były const. temp otoczenia i cisnienie w ukłądzie, silnik owszem był cipelejszy ale to nie powinno wyłączyć wiatraka lecz wręczodwrotnie)

Może faktycznie kompyter pokładowy - tylko jakie on spełnia jeszcze funkcje.
Być może chodzi jedynie chodzi o ten czujnik temp. zewn. do ustalenia ciśnienia w układzie, albo...

tak nie do konca cisnienie jest zalezne od zewnetrznej temp. mysle ze klima moze miec mape cisnien w zaleznosci od temp. i jezeli temp. czynnika przekracza jakas wartosc to zaczynaja dzialac wentylki.
sprawnosc chlodnicy jest zalezna od roznic temperatur, przy zbyt slabym chlodzeniu temperatura (cisnienie) gazu/cieczy wzrasta ponad to co jest zapisane w kosmicznej tablicy, co z kolei wlacza wymuszony obieg powietrza w chlodnicy.
pewnie sprawnosc ukladu klimy tez jest rozna w zaleznosci od cisnienia w obiegu, ale tego nie chce mi sie sprawdzac.

nie szukam dziury w całym, ale drążę bo sam chętnie bym się dowiedział

OK, ale ponoć (sam pisałeś) tam nie ma czujnika temp. czynnika. Ja sam rzucałem okiem na rysunki i oprócz czujnika ciśnienia też nic innego nie znalazłem