Jakis czas temu na spocie kolega Paulek mówił, ze jeśli ktoś ma założone z przodu chlapacze to z tego powodu może się gromadzić błoto w miejscu łączenia przedniego błotnika z progiem. Miałem ostatnio chwile i tam zajrzałem.
Oto, co zobaczyłem:

Miałem tam po obu stronach niezłą ilość błota. Było tego tyle, ze można by posiać kwiatki albo zasadzić małego ziemniaka . Póki co wygarnąłem ten syf a na wiosnę, jak będzie cieplej to chyba się za to wezmę, bo co prawda karoseria jest ocynk ale wiadomo, licho, zwłaszcza korozja nie śpi. Aby to sprawdzić, wystarczy odkręcić 3 torxy rozm. 20 (albo 25 – nie pamietam) i lekko odchylić nadkole.
Ciekawe czy dzieje się tak tez jak ktoś nie ma założonych z przodu chlapaczy.

Tam to nic, proponuje zajrzeć na podszybiu pod plastikową osłonę mechanizmu wycieraczek na samym środku, tam można posadzić cały zestaw rabatków i chryzantem.

Witam. Widze że moja rada jest pomocna. A wiec jeżeli ktoś nie ma chlapaczy to praktycznie problemu nie ma. A to dlatego że plastik nadkola nie przylega tak ściśle do karoseri i pozostawia duże luki którymi piasek czy tez błoto potrafi wypłynąć. Natomiast problem pojawia sie wtedy gdy ktoś ma chlapacze. Chlapacze sa zbudowane z twardej gumy która bardzo ściśle przylega do elementów karoseri, przez takie rozwiazanie piasek nie potrafi uciec czy też wypłynąć i zaczyna sie gromadzić.

Ps. Problem może sie pojawić po zimie gdy cały ten piaseczek przesiąknie solą. W ciepłe dni (w lecie) może nam wyjść korozja na lakierze po zewnętrznej stronie progu. (taki przypadek już samemu widziałem w innej Fabi)

To o czym piszesz Paulek pojawiło sie u mnie jak widac na foto w załączniku.

Maciej rozumiem że również posiadasz chlapacze?? Bo jeżeli dobrze widze to ze zdjęcia wynika że tak?

Dla porównania dorzucam fotke ze swojej Fabi w wersji bez chlapacza.

Tak posiadam chlapacze.

To nie od chlapaczy.Mam to samo i wiele fabi to ma czy maja chlapacze czy tez nie.Gadalem z gosciem ktory w tygodniu dla ASO na gwarancji robi ze 3 sztuki.Swoja droga kolega poruszyl dobry temat,tam trzeba czyscic.

Chyba innego wyjśca nie ma. Zakko na wiosnie sie umowimy na czyszcenie i po sasiedzku przy okazji wpadne na wymine płynu hamulcowego

Spox,nie ma sprawy

Przeanalizowałem tę sprawę i wydaję mi się , że to o czym napisał kolega Paulek nie jest przyczyną . Ja nie miałem do tej pory chlapaczy i nie miałem też błota , zamontowałem je nie dawno ( zresztą pod wpływem jednego z postów na tym forum ) i wydaje mi się że przyczyną zbierającego się błota jest ta metalowa zapinka na samej górze chlapacza ona odgina całe nadkole i powoduje , że pomiędzy krawędzią błotnika a nadkolem powstaje dziura , którą ten cały syf leci pod nadkole . Jak nie miałem chlapaczy to całe nadkole przylegało do krawędzi błotnika szczelnie a w tej chwili po montażu chlapaczy w miejscu zapięcia zapinki i w dół mam szczelinę i to sporą szczególnie z lewej strony i mnie się zdaje , że to jest przyczyna . Teraz się zastanawiam likwidować chlapcze czy tez zostawić , ale czyścić ten syf przynajmniej 2 razy do roku tzn. wiosną i jesienią A swoją drogą znowu się nam fabryka niepopisała kolejnym przemyślanym rozwiązaniem , ciekawe coby było jakbym te zapinki wyjął ma to jakiś wpływ na mocowanie chlapacza

JA zdemontowałem jesienią chlapacze i nadkola i poprostu zakonserwowałem w tym roku w lecie poprawie drugi raz i problem na lata mam z głowy ,wychodze z założenia że lepiej zapobiegać a nie leczyć ----jeszcze jedna sprawa przemyjcie drzwi od srodka pod kieszenią ( na dole ) jest tam składanie blach a na nich zbiera się cały syf

Apropo chlapaczy,wole je zdemontowac raz w roku i umyc wszystko niz ma mi caly piach i syf bic w prog.Dzisiaj widzialem fabke z 2003r.bez chlapaczy i progi od blotnika na jakies 10cm cale wypiaskowane do golej blachy(zardzewiale).Wole miec te chlapacze jednak.To nie pierwsza fabia ktora widzialem tak miala.

A czy moze sie wypowiedziec ktos, kto nigdy nie mial chlapaczy czy jemu tez sie tam zbiera bloto czy nie? Czy na pewno jest z powodu chlapaczy? Bo jak tak, to je chyba wywale.

Napewno tan kto wymyślił chlapacze, zakładał je tam nie dla ozdoby!!! Panowie, ja radziłbym to czyścić i po sprawie można(jak ktoś chce od środka zakonserwować i dalej chronić lakier przed piachem i kamieniami. Niezapominajmy ze tylne chlapacze chronią też innych uzytkowników dróg!!!

A może to miejsce za chlapaczem czymś wypełnić - jakąś pianką ech, chyba zły pomysł...