Pad czujnika skrętu zawsze jest w ratach,. Najpierw przygasają światła, później zaświeca się kontrolka, aż wreszczcie pada czujnik na stałe i/lb do kompletu pompa.

Najczęstrzą awarią w czujnikach jest przetarcie się wiązki przewodów, problem znany ASO ale no cóż klienta trzeba ogolić z kasy wciskając mu nowy czujnik (lub regenerowany) jednocześnie zabierając stary. Naprawa kabelków jest prosta.

Awaria pompy nigdy nie jest na raty. Padają w niej 2 tranzystory mocy w sterowaniu. Pompa staje natychmiast. Wymiana pracochłonna zaś części trudno osiągalne.

mariusz_s, masz na myśli gnijącą wiązkę pod pokrywą silnika, czy może przewody znajdujące się bliżej samego czujnika? U mnie jest trochę dziwna sytuacja, światła zaczynają przygasać przeważnie gdy jest ciepło na zewnątrz, w zimie czasami podczas jazdy, ale bardzo rzadko. W serwisie ASO powiedzieli mi, że w przypadku problemów ze wspomaganiem, wyłącza się ono podczas jazdy powyżej 80km/h, ale nie mogę tego potwierdzić (być może wciskali kit). W mojej fabii typuję na czujnik albo wiązkę. Na razie nic nie zmieniam, bo nawala tylko co jakiś czas, a dużo nią nie jeżdżę. Obawiam się tylko aby pompa nie padła, sprawdzałem że kiedy wyje, pobiera około 40A, więc nie ma się co dziwić że światła siadają. Zastanawiam się też czy może to mieć jakiś zły wpływ na pozostała elektronikę (np. sterownik silnika).

Mam na myśli kabel przy samym czujniku. Często się przeciera w połowie długości kabla (pomiędzy czujnikiem a kostką przyłączeniową) i są problemy z czujnikiem. Wystarczy połączyć kable, poprawnie zaizolować i po problemie. W ASO idą bezczelnie na łatwizne goląc przy tym z kasy bezlitośnie klienta sprzedając mu regenerowany czujnik w cenie ciut niższej niż nowy jeśli oddasz stary.
Jeśli problemy ze wspomaganiem uwidaczniają się przy zmianach pogody to trzeba by sprawdzić oba miejsca. "słynna" gnijąca wiązka też ma wpływ na wspomaganie, biegną w niej kable od czujnika skrętu.


Sprawdź kabel przy samym czujniku, wiązke przy podłużnicy i ilość płynu hydraulicznego. U mnie padł czujnik (wymiana gwarancyjna) i pół roku później pompa zaczeła mocno wyć po silnym skręcie kół. Okazało się, że w zbiornniczku pompy brakowało płynu.

ASO przy przeglądzie ma obowiązek to sprawdzać, u mnie nie zajżali tam ani razu.

Tzn. o co dokładnie sie ten kabel przeciera, o jaki element samochodu?

ile płynu około powinno sie wlać do pompy mi weszło ok 1/2 litra wlewałem przy wygaszonym silniku czy to moze być jedna z przyczy problemu który opisywałem wyżej

Bardzo prawdopodobne, ponieważ w całym układzie jest bodajże 0,8 L czyli miałeś tam suchutko. O tym, że miarka poziomu jest na korku to wiesz?

wiem że miarka jest na korku ,ale znajomy po fakcie powiedział mi ze powinno sie nalewac przy odpalonym silniku i maksymalnym skreceniu kól w jedna i druga strone , ja nalewałem przy wygaszonym , puzniej włączyłem go na chwilke i dolałem jeszcze troche do połowy wskażnika . Wsumie weszło nie wiecej niż 0,5 litra

Więc do suchej pompy powinno wejść około 0,8 litra płynu

Owszem

A ja mam taki proble że wspomaganie działa ale czasami jak by sie blokowała. I teraz niemoge zlokalizować dego zbiornika oleju do wspomagania. Patrzyłem po aku ale niema tam tego. Mam silnik 1.9 SDI może mi ktoś powiedzieć gdzie to znajde bo może oleju zamało?

Patryknet,

Rysunek poglądowy



Fotka - w silniku z osobną puszką na filtr powietrza akumulator jest nad korkiem i żeby się dostać do korka trzeba chyba rozmontować osłonę akumulatora. Poniższa fotka jest dla silnika z filtrem w osłonie silnika gdzie akumulator jest nieco bliżej kabiny i zatem dostęp do korka nie jest taki kłopotliwy

w SDI albo wykecasz aku+obudowa albo wyciagasz lampe - innego dostepu nie ma

a propos sdi - pozwolę sobie podpiąć się pod wątek

od tygodnia zapala mi się lampka od wspomagania kierownicy, przejrzałem forum, mam klasyczne objawy uszkodzenia czujnika skrętu (przygasanie świateł, brak/słabe wspomaganie), u mnie prawdopodobnie jest czujnik TRW ale nigdzie nie mogę tego kupić, interesuje mnie nowa, oryginalna część, macie może jakieś namiary gdzie to dostać?
byłem w ASO ale szkoda gadać.... w necie też - brak w magazynie itp

czujnik padł przy 111kkm, coś pechowe te trzy jedynki, ale jak na razie to 1 poważniejsza awaria od nowości

pozdrawiam Skodomaniaków

dlaczego ASO szkoda gadac????? cena gdzies w okolicach 300 zlotych niestety

nie chodzi mi o koszt , tylko o sposób załatwiania sprawy