Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 22.10.2006, 00:42 Lokalizacja: POZNAŃ Posty: 158
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Samochód: COMFORT
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
|
Klimatyzacja a małe dzieci???
Więc tak pytanie czy klimatyzacja SZKODZI??? Generalnie dodam że chodzi mi tu o nasze maluszki.Mój synek ma 11 m-cy i pokonuje z nami 2x w m-cu trase po 300 km.wtem i spowrotem. (czyli ok 4h x 4trasy =16h godzin w klimie).Ostatnio troche pokasłuje, byliśmy u pediatry i jedno z jego pytan to czy mamy klime w aucie? Powiedziałem TAK a pani lekarz stanowczo zabroniła mi jeżdzić z takim maluszkiem w klimie?
PYTANIE: co wy na to mamy się poświęcać i nie włączać dodadku za 3000 do auta??Czy babka przesadza??Spotkaliście się już z taką opinią??Czy czyszczenie ma jakieś znaczenie??
Dodam że nie mam problemów w stylu "śmierdzi mi tu starą szmatą".
_________________ Bart
|
19.06.2007, 20:37 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
No wydaje mi się, że czyszczenie ma pierwszorzędne znaczenie dla tak słabego pod względem immunologicznym organizmu pozatym klima w fabce nie ma osuszacza powietrza, a to chyba dodtkowy dyskomfort dla malego dziecka. Lekarze z zasady lubia wyolbrzymiać ale chyba po to są żeby nam pomóc a nie przeszkadzać. Sam zastosowałbym technike korzystania z klimy z naprzemiennym wietrzeniem auta
|
19.06.2007, 21:24 |
|
|
Dołączył(a): 10.04.2005, 08:28 Lokalizacja: EL Posty: 1088
Podziękował: 0
Pomógł: 24
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 3.0d
Rok prod.: 2004
Województwo: łódzkie
|
jasne ze klima szkodzi,
do tego nieumiejetne korzystanie doprowadza do komplikacji,
szok termiczny jesli roznica w temp wynosi ponad 6-7 stopni,
czyli przeziebienie, suche spojowki, zawroty glowy itp.
pojezdzij bez klimy z dzieciakiem i zaobsewuj co sie bedzie dzialo,
ja widze po sobie ze zbyt dlugie przebywanie w mocno klimatyzowanym biurze zaczyna mi być sucho w gardle co jest cholernie nieprzyjemne.
_________________ Danger.It's the Ranger! A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany... jak mamy diesla po chipie to trakcji szukamy...
|
19.06.2007, 21:35 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 04.03.2005, 01:03 Lokalizacja: Chomiki - Warszawa Posty: 1382
Podziękował: 0
Pomógł: 4
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Rok prod.: 2004/2005
Województwo: mazowieckie
|
Yogi napisał(a): pojezdzij bez klimy z dzieciakiem i zaobsewuj co sie bedzie dzialo, a samo przemowi " stary nie dziaduj wlacz klime"
no a tak powaznie:
coz pewnie konowalowi chodzilo glownie o nagle zmiany temperatury...
raczej musisz czuwac nad tym by dziecku nie robic - zimno - cipelo - zimno bo wtedy to nawet stary pryk sie rozchoruje.
Ja bym smigal na klimce, co najwyzej dobieral "cieplejsze" temperatury co by malego nie zniszczyc :]...Zreszta duchota w aucie moze tez byc niezbyt dobra dla malego... a otwieranie okien - to w autobusach MZK mozna
|
20.06.2007, 06:48 |
|
|
Dołączył(a): 05.01.2006, 23:33 Lokalizacja: Białystok Posty: 592
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Samochód: Octavia II Elegance 1.9 TDI
Rok prod.: 2006
Województwo: podlaskie
|
LAWENDOWY, chyba mam ten sam problem Dzieciak tez ostatnio zaczal pokaslywac (bardzo sporadycznie, ale zawsze), co prawda nie robumy z nim tak dlugich tras jak Ty, ale... Tez mi przemknelo przez glowe, ze moze to sprawa klimy, z drugiej strony znam mnustwo osob ktore specjalnie zakladaly klime "dla dzieci". Juz nie wiem co myslec Moj maluszek ma niecale 5 miesiecy, wiec jest jeszcze bardziej podatny na infekcje niz Twoj. U lekarza oczywiscie bylem (nawet u dwoch), jednak niby nic sie nie dzieje, plucka i oskrzela sa OK. Moze faktyczne sprobowac pojezdzic bez klimy? Tylko nie wiem co gorsze, korki w upalny dzien w samochodzie, czy klima ktora podobno szkodzi
|
20.06.2007, 07:49 |
|
|
Dołączył(a): 22.10.2006, 00:42 Lokalizacja: POZNAŃ Posty: 158
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Samochód: COMFORT
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
|
Widze że zdania są podzielone.
Temat ciężki do wyczucia bo przecież każdy z nas reaguje inaczej.
A co to znaczy umiejętnie używać klimy?
Ja robię tak odpalam auto wietrze i po ruszeniu odpalam klime a wyłączam jakieś 5min.przed końcem trasy dobrze robie??
_________________ Bart
|
20.06.2007, 08:09 |
|
|
Dołączył(a): 07.10.2006, 07:17 Lokalizacja: Ruda Śląska Posty: 544
Podziękował: 1
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 186KM/431Nm
Rok prod.: 2007
Województwo: śląskie
|
LAWENDOWY przeciez nie bedziesz schladzal auta do 18st.
wydaje mi sie ze przy trasach rzedu 300km mozna rozsadnie zaplanowac schlodzenia autka do powiedzmy 22-25st
moim zdaniem najgorszy dla organizmu jest szok jak wlanczamy klime na max zeby schlodzic auto i do tego pokonujemy kilkanascie kilometrow - wtedy mamy problemy z gardlem, katarem....
komfort podrozowania maluszka tez bedzie o niebo lepszy niz w 35st
ja bym uzywal tylko z rozsadnie
_________________
|
20.06.2007, 08:25 |
|
|
Dołączył(a): 22.10.2006, 00:42 Lokalizacja: POZNAŃ Posty: 158
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Samochód: COMFORT
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
|
Andja napisał(a): moim zdaniem najgorszy dla organizmu jest szok jak wlanczamy klime na max zeby schlodzic auto i do tego pokonujemy kilkanascie kilometrow - wtedy mamy problemy z gardlem, katarem....
Ja tak właśnie robie najpierw na maxa a potem ustawiam sobie żądaną temperature chyba zaczne ustawiać temperature odrazu.
Ale czy nasze klimy nie mają tak że i tak walą najpierw chłodem a jak ustatkują wybraną temperature w aucie to dmuchają wybraną temp. Ale zamieszałem
_________________ Bart
|
20.06.2007, 08:52 |
|
|
Dołączył(a): 07.10.2006, 07:17 Lokalizacja: Ruda Śląska Posty: 544
Podziękował: 1
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 186KM/431Nm
Rok prod.: 2007
Województwo: śląskie
|
LAWENDOWY napisał(a): Andja napisał(a): moim zdaniem najgorszy dla organizmu jest szok jak wlanczamy klime na max zeby schlodzic auto i do tego pokonujemy kilkanascie kilometrow - wtedy mamy problemy z gardlem, katarem.... Ja tak właśnie robie najpierw na maxa a potem ustawiam sobie żądaną temperature chyba zaczne ustawiać temperature odrazu. Ale czy nasze klimy nie mają tak że i tak walą najpierw chłodem a jak ustatkują wybraną temperature w aucie to dmuchają wybraną temp. Ale zamieszałem
ja zupelnie inaczej: wlanczam klime i stopniowo obnizam temperature.
wydaje mi sie ze jak masz pokretlo na ok. 27st i obnizysz na ok. 20st to leci chlodniejsze powietrze
_________________
|
20.06.2007, 08:58 |
|
|
Dołączył(a): 05.01.2006, 23:33 Lokalizacja: Białystok Posty: 592
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Samochód: Octavia II Elegance 1.9 TDI
Rok prod.: 2006
Województwo: podlaskie
|
Andja, wydaje mi sie ze dobrze robisz. Ja zazwyczaj tez ustawiam na ok. 25 st. (szczegolnie, gdy na zewnatrz jest temp. rzedu 30-40 st). Juz sam nie wiem co myslec. Poszukalem wlasnie troche w sieci i jakos nie natkolem sie na opinie by nie stosowac klimy przy malych dzieciach. Mysle, ze poprostu trzeba ja stosowac z "glowa" i wszystko bedzie OK.
PS. Dzieki tej dyskusji przypomnialem sobie, ze czas juz wymienic filtr kabinowy Ja stosuje weglowy i jak narazie sprawdzal sie wysmienicie. Nie zaobserwowalam by spadla sila nadmuchu (jak pisali niektorzy forumowicze) i wczesniej faktycznie nie bylo czuc smrodu spalin itp.
|
20.06.2007, 09:36 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4654 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
LAWENDOWY napisał(a): Ale czy nasze klimy nie mają tak że i tak walą najpierw chłodem a jak ustatkują wybraną temperature w aucie to dmuchają wybraną temp. Ale zamieszałem
Jak ustawisz na minimum to u mnie daje 2-3 stopnie w nawiewie, czego nikomu, a tym bardziej dziecku nie życzę.
Prawdopodobnie to jest przyczyna problemów Twojego maluszka.
Teoretycznie klima na początku zapodaje zimniejszym choć u siebie przy obecnych upałach i ustawieniu 20 st. wydaje mi się, że cały czas daje tak samo!
Na Twoim miejscu na początku żeby uniknąć szoku proponowałbym nawet podkręcić klimę wyżej np. 24-25 a jak się temp. ustabilizuje to obniżyć do 22. Skoro dziecię wrażliwe to niżej bym nie schodził a szok przy takim schładzaniu na raty będzie mniejszy. Właśnie tak jak robi Szachu, tylko czemu jego dziecię chore
|
20.06.2007, 11:01 |
|
|
Dołączył(a): 05.01.2006, 23:33 Lokalizacja: Białystok Posty: 592
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Samochód: Octavia II Elegance 1.9 TDI
Rok prod.: 2006
Województwo: podlaskie
|
kros napisał(a): Na Twoim miejscuna początku żeby uniknąć szoku proponowałbym nawet podkręcić klimę wyżej np. 24-25 a jak się temp. ustabilizuje to obniżyć do 22. Skoro dziecię wrażliwe to niżej bym nie schodził a szok przy takim schładzaniu na raty będzie mniejszy. Właśnie tak jak robi Szachu, tylko czemu jego dziecię chore
Tego to ja niestety nie wiem. Jak juz pisalem, bylem u dwoch lekarzy (z zaslyszanej opinni - dobrych lekarzy). Coz, poczekam jeszcze troche, zobacze moze przypisane lekarstwa cos dadza. Jak nie, to pojde jeszcze do trzeciego. Najbardziej sie obawiam, by nie wystapily jakies powiklanie, a o takie u maluszkow nie trodno
|
20.06.2007, 14:27 |
|
|
Dołączył(a): 22.10.2006, 00:42 Lokalizacja: POZNAŃ Posty: 158
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Samochód: COMFORT
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
|
Dobra czyli bede klime mial wlączona zastosuje się do rad powolnego schładzania auta.Teraz pytanie o obieg wewnętrzny.Macie zamknięty czy otwarty ja jeżdże na otwartym ale myśląc logicznie gdybyśmy go zamkneli to klima mniej się powinna męczyć.
Bo po aucie krąży już schłodzone powietrze.
Bynajmniej ja jak zamkne obieg to po jakimś czasie odczuwam dyskomfort w aucie powietrze jest ?? takie takie cierpkie. Albo jak kto woli płaskie jak bezsensowna reklama.
_________________ Bart
|
20.06.2007, 14:33 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4654 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Owszem, klimie będzie lżej bo będzie miała mniejszą różnicę temperatur do pokonania, ale zauważ że człowiek do życia potrzebuje tlenu. Obieg zamknięty to jak worek na głowie. Na dłuższą metę nie polecam
|
20.06.2007, 14:48 |
|
|
Dołączył(a): 22.10.2006, 00:42 Lokalizacja: POZNAŃ Posty: 158
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Samochód: COMFORT
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
|
To poco jest obieg zamkniety??
_________________ Bart
|
20.06.2007, 14:54 |
|
|