Autor |
Wiadomość |
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 22.04.2005, 06:34 Lokalizacja: WD Posty: 1806
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2005
Województwo: mazowieckie
|
Yogi napisał(a): Mokotów a nie Zoliboz klima jak zejdzie do tych 21 to w zupełnosci wystarczy, bo przeciez czlowiek jakos specjalnie nie rusza się wiec krążenie też jest kiepskie więc jak jest za zimno to tez nie jest przyjemnie... no ale dla jednego 21 bedzie gorąco a dla drugiego bedzie OK w Fabii pokrętło pokazuje chyba 18*C bo w F2 mozna miec climatronica bardzo elegancka sprawa
W fabi jest climatic (klimatyzacja połautomatyczna) ja mam u sibie na pokretle 4 nastawy
18 20 22 24 i 26 plus skrajne max polezenie i teraz pytanie czy jesli nastawie na skrajne to czy temp zejdzie nizej niz te 18 czy poprostu to niema zanczenie i zawsze max to bedzie 18. Gdzie sie znajduje sensor tempertury ktory kontroluje cala temp.
_________________ If everything seems under control – you are just not going fast enough
Koni Sport+Vogtland-40
PerfectService by DobryGrześWawa
|
16.06.2007, 20:21 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4654 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Ustawić możesz również pośrednie pomiędzy zaznaczonymi opcjami. Wtedy climatic też reguluje temp.
Natomiast w skrajnych położeniach (gdzieś czytałem że) działa tak jakby odłączyć czujniki temperarury.
Dasz w lewo to masz cały czas chłodzenie na 100% (u mnie 2-3*C na wylocie z kratki) dasz w prawo to powinno być grzanie na full (ale grzania nigdy nie sprawdzałem), I to dmuchanie fullem zimnym czy też ciepłym powinno być bez względu jaka akutalnie będzie temp. w kabinie.
Jeden z czujników jest chyba koło włącznika klimy (chyba)
|
16.06.2007, 20:39 |
|
|
Dołączył(a): 10.04.2005, 08:28 Lokalizacja: EL Posty: 1088
Podziękował: 0
Pomógł: 24
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 3.0d
Rok prod.: 2004
Województwo: łódzkie
|
Cytuj: Jeden z czujników jest chyba koło włącznika klimy (chyba)
kolejny byłby w podsufitce w panelu od oświetlania wnętrza ?
_________________ Danger.It's the Ranger! A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany... jak mamy diesla po chipie to trakcji szukamy...
|
16.06.2007, 21:03 |
|
|
Dołączył(a): 07.10.2006, 07:17 Lokalizacja: Ruda Śląska Posty: 544
Podziękował: 1
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 186KM/431Nm
Rok prod.: 2007
Województwo: śląskie
|
Yogi napisał(a): Cytuj: Jeden z czujników jest chyba koło włącznika klimy (chyba) kolejny byłby w podsufitce w panelu od oświetlania wnętrza ?
dokladnie tak jest
_________________
|
17.06.2007, 09:20 |
|
|
Dołączył(a): 11.12.2005, 13:21 Lokalizacja: okolice Łodzi Posty: 136
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Rok prod.: 2003
Województwo: łódzkie
|
Andja napisał(a): Yogi napisał(a): Cytuj: Jeden z czujników jest chyba koło włącznika klimy (chyba) kolejny byłby w podsufitce w panelu od oświetlania wnętrza ? dokladnie tak jest
Nie w kazdej wersji! Ja mam Classic Ice i w podsufitce czujnika nie ma! Caly ten modul z lampa jest inny, ubozszy, wiec pewnie jedyny czujnik temperatury to ten kolo pokretel...
|
17.06.2007, 10:30 |
|
|
Dołączył(a): 25.05.2007, 14:30 Lokalizacja: wrocław Posty: 51
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: AZF-1.4 8V 60KM
Rok prod.: 2005
Województwo: dolnośląskie
|
Re: Jak włączona klimatyzacja wpływa na zużycie paliwa?
Może ktoś wie jak działa ta klima, że gdy w aucie jest bardziej rozgrzane powietrze to klima powoduje większe zuzycie paliwa, a gdy w aucie jest już chłodniej to zuzycie nie wzrasta tak bardzo?
Wydawało mi się, że układ klimy chodzi cały czas a tylko regulowac mozna siłę nadmuchu.
Czy może jest też tak, ze gdy daję nadmuch np. z 2 na 3 to włącza się jakis dodtkowy układ chłodzący?
wolf napisał(a): Pewnie nie trzeba przypominać, że włączona klimatyzacja zwiększa zużycie paliwa. Dokładne pomiary przeprowadził automobilklub ADAC.
Na gospodarność pracy klimatyzacji możemy wpływać sami. Wystarczy, gdy przed jazdą przewietrzymy samochód, nagromadzone ciepłe powietrze wydostanie się z auta, tak więc klimatyzacja w początkowej fazie nie będzie miała zbyt wiele pracy. W pierwszej fazie poleca się także włączyć wewnętrzny obieg powietrza, tak by klimatyzacja nie musiała schładzać powietrza napływającego z zewnątrz. Podczas jazdy miałyby być zamknięte wszystkie okna i zaciągnięta roleta szyberdachu. Lekarze polecają utrzymywać temperaturę w zakresie 21-23 °C.
Źródło: ADAC
|
20.06.2007, 13:11 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4654 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
michawiec,
W Fabii w zależności od temperatury kompresor wytwarza ciśnienie od 0 do 20,2 bara i na mój rozum im większe ciśnienie tym więkcej potrzeba energii i tym więcej paliwa.
Wentylator IMO nie ma nic do gadania.
|
20.06.2007, 13:27 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
W którymś z odcinków "MYTHBUSTERS" był poruszany ten problem. WG komputera wyszło im że lepiej mieć włączoną klime niż otwarte wszytskie okna, ale gdy zapakowali dwa identyczne samochody tym samym ciężarem, zalali tą samą wache pod korek i śmigali w kółko po torze to wyszło że lepiej jest mieć otwarte okna na ościerz (wszytskie) i wtedy samochód przejechał 20 km więcej.
|
20.06.2007, 15:54 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4654 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Seraf, Pamiętam, że konkluzja była taka, że w jeździe miejskiej bardziej ekonomiczne są otwarte okna (małe opory powietrza i częste przyspieszania) a na trasie klima (duże opory otwartych okien ale mało przyspieszenia)
Ale w końcu nie po to wydajemy 3.000 zł żeby nam wiało do uszu
|
20.06.2007, 16:17 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Wszytsko jest dla ludzi trzeba korzystać, jeśli ktoś ma krewnych w szkocji to może używać tlyko na długie trasy kiedy naprawde jest to zbawienny gadget. (Troche tak jak liczenie ile by się po roku zaoszczędziło na rzuceniu jakiegoś nałogu. Ale to już zbytnie odbieganie od tematu)
|
20.06.2007, 16:34 |
|
|