Witam.
Otórz nadszedł ten dzień, iż w mojej fabiance trzeba wymienić łańcuch rozrządu. Jako iż w przypadku silnika 1,4 MPI 60KM nie ma napinacza, rozciągnięty łańcuch zaczyna grzochatać o obudowę. W sumie może to i nie problem, jednak wymiana łańcucha pociaga za sobą demontaż miski olejowej a więc i potrzebę spuszczenia oleju. I tu problem. Wymiana oleju przypada dopiero w lipcu, a ja nie chciał bym zalewać w środku zimy starego, a i zalewanie nowego jakby prawie połroku przed czasem nijak nie ma uzasadnieja ekonomicznego (średnio rocznie przyjeżdżam 15kkm).

Stąd mam pytanie do szanownych forumowiczów - ile można jeżdzić z grzechoczącym łańcuchem rozrządu. Czy grozi to jakimś niebezpieczeństwem dla silnika?

Wymiane przewiduje w końcu marca, ew. w połowie kwietnia, wówczas za jednym podejściem zrobił bym wymianę i łańcucha i filtrów i oleju i kilku innych rzeczy (płyn hamulcowy, płyn chłodniczy i co tam jeszcze serwis znajdzie zużytego).

Pozdrawiam.
mariusz_s
3miasto - Gdynia

Możesz jeździć do woli. Nic ci sie nie stanie z tym łańcuszkiem. Do czasu wymiany spokojnie ci wytrzyma i wytrzymał by jeszcze bardzo długo. Więc sie nie obawiaj możesz jeździć.

Ile chcesz i jak chcesz....

Czy ktoś wie jak wymienia się wałek rozrządu do fabii 1.4 mpi 60kM ile to trwa i ile może to kosztowac?

sam się za to nie zabieraj

a kosztować z tego co pamiętam w ASO to ok 250 zł

A co ile się go powinno wymieniać najlepiej w tym właśnie silniku 1.4 60KM??

Jak go słychać. Średnio tak w okolicach 100 -120tyś spokojnej jazdy. Przy sport dużo szybciej.

hmmm walek? chyba mowicie o lancuszku?????

dokładnie chodzi o łańcuszek wymiana przy 90/100 tyś/km wałka raczej się nie wymienia tylko w exstremalnych przypadkach jak się wyrobi jak będzie miał wyraźne tak zwane progi ale to już tak przy 350/450 tyś/km rzadko kiedy prędzej
w tym momencie silnik robi się głośny a przedewszystkim zawory stukają i gorzej odpala

Przejechałem 78 tys.km S Fabią Sedan z 2002r .Bardzo prosze o poradę ,kiedy powinienem wymienić rozrząd, a może wystarczy sam łańcuch.Opinie są różne ,jedni mówią że po 60 tys.inni że można poczekać nawet do 130 tys.km.Zjeżdziłem dwie Skody 105 i 120 większość napraw robiłem sam ,teraz jestem czasami bezradny i zagubiony.Po prostu brak wiedzy.Może ktos poleci dobrą literaturę związaną z eksploatacja i naprawami Skody Fabji.Pozdrawiam.

Jeśli masz łańcuch i zapewne tak jest to wymienia się go zazwyczaj wtedy gdy on sam zacznie się o to "domagać", czyli najprościej mówiąc jeśli zacznie dzwonić i grzechotać to jest już czas na jego wymianę.
Jeśli chodzi i paski rozrządku, TDI to wymienia się je wg zaleceń producenta co 90-120 000km.

Serdecznie dziękuję za radę,Pozdrawiam

ferrus3101, cieszę się, że mogłem pomóc w czymś

Cześć. Mam 90 000km. Wg instrukcji mam sprawdzić stan paska rozrządu. ASO twierdzi że należy wymienić cały rozrząd?
1. Czy wiecie dlaczego mam wymieniać cały rozrząd skoro w instrukcji jest tylko sprawdzenie?
2. Czy wystarczy wymienić paski(2szt.) czy muszę też wymienić rolki (4szt.) czyli cały rozrząd?

chips,
Wygląda to tak. Przyjeło się w serwisach że wymiana rozrządu następuje co 90 000 km. Informacje serwisowe dopuszczają co prawda wymianę po 120 000 ale zalecają wymianę po 90 000.
Osobiście bym wymienił ponieważ są tam plastikowe rolki które się szybko zużywają i może dojść do pęknięcia rolki w najlepszym przypadku będziesz tylko słyszał głośną pracę silnika.
Komplecik oryginalny mam po 413 zł. Skląda się on z 2 rolek i 2 pasków. Zazwyczaj się tylko to wymienia, chyba że samochód ma powyżej 160 000km.