Witam. Jak to jest z tymi nowymi pompowtryskami i cena? Bo na aledrogo są za 800zl 1szt niby nowe do mojego 1.9tdi BLS. To tak kombinuje taki handlowiec pewno tuli na tym jeszcze stowke moze dwie... to bosch sprzedal ten wtrysk tak za 125 euro
Bo juz jak wejde na strony czeskie i niemieckie to są ceny ... 500-600 euro za 1szt z zaznaczeniem cześć oryginalna na pierwszy montaż i poniżej też można wybrać tańsze zamienniki. Nawet intercars chce 3200zl za 1szt. ASO podobnie.
To skąd te 800zl? NOWE !!!
Czy mam nie pytac tylko brać i sie cieszyć
pozdr.

Zakładam, że dla nich regenerowane to nowe i w takiej cenie takie chodzą. Zapodaj linka do aukcji.

tutaj nowe na alledrogo:
038130073BN



etka pokazuje dwa numery pasujące do mojego auta, wiem,ze różnią się znacznie cena,
te 038130079TX są tańsze.

no i poczytalem na necie az zawedrowalem TUTAJ

i TUTAJ

a potem już poszło z górki po wpisaniu chińskie pompo-wtryski i wybrałem ciekawy koment jakich masa:

po to jest allegro, fora sklepy żeby zdobyć informacje o sprzedającym, jak nikt go nie zna ale wiadomo ze ryzykowny interes z tym kimś moze być to co robisz?> myslisz poprostu no chyba że sie nie umie myśleć samodzielnie.
Jak kolego robisz remont w domu to bierzesz człowieka z ogłoszenia
(który w dziwny sposób moze przyjsc juz jutro i robić) czy pytasz po znajomych kto robi dobrze i solidnie?
Cały pic polega na opakowaniach. Delphi nie zrobi nic by zwalczać chinczyków i innych, do momentu aż nie zaczną podrabiać opakowań które łudząco będą wyglądać tak samo jak oryginał.
Bosch ma taką samą taktykę, czesto jest tak na allegro ze ktos sprzedaje nowy wtryskiwacz za powiedzmy 600zł a inni za 1000 albo wyżej. Jak sie zamówi taki wtryskiwacz to sie okaze ze nie jest on w opakowaniu oryginalnym tylko w jakims innym. Wtryskiwacz jest nie wiadomo znowu jaki, albo chiński, albo odpad z taśmy produkcyjnej.
Reasumując, jak się nie używa głowy do myślenia to potem są problemy.