Jak wyjmiesz lampy to kratki znajdują się poniżej lamp, kratki muszą mieć uszczelki.

https://www.google.pl/search?q=kratka+w ... 1024%3B576

Dzisiaj bylem na wymianie rozrzadu i zlecilem zeby zerkneli co sie moze dziac w baganiku. Stwierdzili ze moze zbiornik gazu si epoci i zebym pojechal do gazownika. Dzis po prawej stronie zbiorniku cala szmate mokra wyciagnalem naciagnieta woda... Ciekawe czy to te kratki czy nie. Te uszczelki sa pod tymi kratkami pod lampami??

Witam. Problem dalej sie powtarza.. Na górze zbiornika LPG mam codziennie mokro mimo ze od kilku dni drogi suche i slonce swieci. Myslcie ze to od tej uszczelki na zbiorniku stag moze byc??Chyba od tego pulka codziennie jest mokra . Na gorze nigdy tej wody nie ma tak duzo, ale szmata ktora lezy miedzy blacha a zbiornikiem po prawej stronie jest dwa razy wykrecana codziennie. Odkrecilem tez lampe lewa zeby sprawdzic ta klapke pod która jest uszczelka . Umieszcze zdjecie i powiecie mi czy ten plastik da sie wyciagnac pod lampa??

Mi się wydaje że to normalny objaw jak się ma butle z gazem, woda zawsze będzie się skraplać na butli ponieważ gaz jest zimny.
Swego czasu jak jeździłem Pandą służbową na gaz to taki objaw też się robił że mokro było wokół zbiornika.
Wyjeździj gaz do 0, przetrzyj całą wodę i pojeździj trochę na benzynie nie tankując gazu i zobacz czy problem dalej występuje.

Mam takie samo zdanie, chociaż nigdy nie posiadałem samochodu na gaz. To zdaje się logiczne, że będzie się woda skraplać na butli ze sprężonym zimnym gazem...

A u mnie przy butli sucho jak pieprz.

To chyba wygląda na jakiś problem z tą butlą, ja bym nie szukał przyczyny w samochodzie tylko do gazowników podjechać...

Problem jest gdzies i dziej. Po tych deszczch wody tyle przybylo ze masakra. Jade jutro do kumpla i mam nadzieje ze znajdzie przyczyne. Zauwaxylem ze kolo nadkola od str bagaznika blizej lewej lampy tylnej woda lekko wyplywa. Szmate tam zostawilem i po jezdxie w deszczu byla cala mokra. Pewnie dlatego pulka byla cala mokra butla z gazem tez i pod butla. Ciekawevskad ta woda leci...

Miałem kiedyś auto z LPG, nie garażowałem go, ale problemów z wodą z tytułu istnienia zbiornika LPG nie miałem. Nie zwróciłem uwagi jak jest w Fabii ale w niektórych autach są korki spustowe we wnęce na koło, może warto któryś korek wyciągnąć albo coś. Ja w sedanie mającym LPG we wnęce zbiornik miałem tuleje przez którą szły przewody z zasilaniem i mini dziurka, jakby mikro-wentylacja i zarówno aktywnie użytkując auto jak i podczas wymiany butli po 10 latach nie zauważyłem aby woda tam stała i aby jakaś korozja się szykowała. Jednostkowe przypadki ujawniły się ale to dlatego że woda lała się w hb przez antenę i źle zamontowaną uszczelkę lampy do środka, naturalnie spływa do najniższego punktu czyli do zbiornika LPG.

Auto przegrzebane, lane woda i stwierdzone ze szczelne. Pod uszczelkami lamp tez....
Juz chyba wolalem zeby zdiagnozowano przyczyne...

Czyli fabia jest tak szczelna że nie ma woda gdzie uciekać jak skrapla sie na zbiorniku
Spróbuj srobić tak jak Daniel Ci radzi.

Jade so serwisu do sosnowca we wtorek. Zobaczymy czy cos znajda. Zeby tylko nie skasowali jak za zboze...

Po powrocie w serwisie i 1h ogledzinach nic nie stwierdzono... Ugadalem sie z nimi ze jak beda deszcze to mam przyjechac. zlecenia nie przerwano,zostalo otwarte.Pod kolem dalej mokro jest ale nie tyle co wczesniej...
Wie ktos co sie dzieje z otwartym zleceniem jesli juz tam sie nie zjawie bo teraz nie mam czasu tam jezdzic? Koszty na zleceniu wstepnie byly 100zl(lokalizacja przecieku) i bylo ustalone na 1,5h. Nic nie znalezki. Kasy nie wzieli a Pani powiedziala ze zostawi zlecenie otwarte

Ostatecznie stwierdzili u mnie do wymiany uszczelke za lewa lampa. Problem mam nadzieje ze został załatwiony. Kolejne dni pokaza