bo to luksusowy sprzet ktory dal rade nforce 650i ultra

No fakt. A obok niego, na SB, jest (chyba) najluksusowniejszy jaki istnieje do tego celu (odwrotnie nie pasowały).

Vacatio legis za nim, to mógł trafić do budy.

Niestety, z oboma wentylatorami się nie zmieścił, więc nie do końca jestem zadowolony...


A przez (prawie już miesięczny) remont mam w mieszkaniu o/zapylone wszystko

Fajne to to ale sekcja zasilania i pamięci gpu też mają jakieś radiatory?

Mają, ale zostawiłem je wszystkie w pudełku. Tyle "osprzętu" jest:

Bo by nie weszły.

Ten największy nie wszedłby-zupełnie nie pasuje do mojej karty. Pozostałych nie montowałem, bo nie ma potrzeby (podkręcana bywa rzadko i symbolicznie). Kleić nie chciałem, a do taśmy nie mam przekonania/zaufania (te z zestawu s1 po jakimś czasie odpadały).

Nie no jasne taśma bez docisku odpadnie, ciepło zrobi swoje i odparuje resztki kleju.
U mnie gwarancja, plomba na śrubie od radiatora ale Msi się postarało i nie będę wymieniał chłodzenia.

panowie komputerowcy!
zamierzam w lapie postawić system od nowa zrobić tzw. formatowanie. nigdy w lapie tego nie robilem.
do tej pory jak komp zaczynal mi mulic robilem przywracanie systemu ale wtedy już od startu miałem wszystkie syfy producenta w kompie i na starcie ponad 70 procesow...
partycje OS zostawię wiadomo dlaczego jednak obawiam się formatowania z plyty lub "pendrajwa" bo kiedyś u wujaszka w lapie tak zrobiłem i przestal dzialac wentylator i najnormalniej w swiecie lap się "zjarał".
jak wspomniałem chce zrobić formac dysku usuwając partycje C i D pozostawiając OS tak jak jest i następnie zrobienie partycji od nowa w wielkościach jakie mi odpowiadają.
producent ASUS ma na swojej stronie pelne wsparcie dla mojego lapka jednak obawiam się to robic (tylko trochę). zawsze znow mogę zrobić "bekapa" OS.
Windows 7 ponoc sam wyszukuje aktualizacje i/lub sterowniki pod dany sprzet

jakies rady czy isc na żywioł?

Patrz, a ja niedawno zmieniłem płytę główna i systemu nie instalowałem od nowa. Takie to lamerskie podejście do jakości działania oprogramowania żeby z byle powodu zaraz za reinstalację się łapać... (ale jak sie ma 3 programy na krzyż oprócz systemu, to nawet ujdzie)

Nie zrozumiałem: to chcesz sformatować cały dysk czy tylko partycje nierozruchowe? Jak nie z płyty lub z USB (polecam obraz płyty instalacyjnej na pendrajwie), to jak inaczej sformatujesz (ramdisk)?

całkowity format C i D czyli rozruchowy tez, partycja OS sluzy tylko do przywracania ustawien fabrycznych jak przy pierwszym uruchomieniu sprzętu.
meczy mnie "milion" procesow i programów których nie używam, a zabierają mi miejsce na dysku i spowalniaja kompa.

do tej pory moje formatowanie ograniczalo się do kasowania partycji - co kasowalo wszystko co było na dysku, a następnie tworzenie ich od nowa i na koniec system wgrywał się z plyty domyślnie na C. nie wiem o co chodzi z RAMDISKiem
to mój pierwszy lap, a ze stacjonarka jest inaczej.

ps. w tym momencie mam 54 procesy, a nic nie jest wlaczone po za IE... (tak laptop jest włączony)

No to co? Ja mam 60 (muzyka, net, edytor tekstu i menedżer plików). 25% RAMu, 5% użycia procesora.

no widzisz, a ja nie mam wlaczonego nic po za jedna strona IE i nic więcej...nie mam tez zadnego antywira wiec po co tyla tego u mnie?

Fakt, że producent laptopa (a raczej "oklejacz marką) pakuje sporo nieprzydatnego oprogramowania (zwłaszcza asus), ale nie myśl, że uda ci się korzystać z win7 na dziesięciu procesach.

Z tych "fabrycznych" partycji nie korzystam nigdy-wszystko formatuję i instaluję system normalnie na jednej partycji (cały dysk ssd), a drugą tworzę na gromadzenie danych/śmieci. Z recovery/przywracania nie korzystam. Laptop czy stacjonarny-bez znaczenia.

Po co chcesz formatować partycje niesystemowe? Co to da?

jak niesystemowe przecie C jest parycja systemowa - tak
a chce zrobić formata bo wlasnie wQrzaja mnie te wszystkie smieci producenta po za tym lap działa dużo wolniej niż nawet po zwykłym przywracaniu systemu.