Witam, przejrzawszy posty pozwolę sobie opisać co u mnie piszczy
Otóż można by rzec że car audio jest moją pasją. Moja Fabka już w niecałe 2 godziny po wyjeździe z salonu stała w Barbusie i wyrywano jej fabryczna instalację... Na jej miejsce wstawiono nowe kabelki którymi połączono jednostkę sterującą (przez profanów zwaną radiem
) Pioneer 5600MP z systemem JBL6505...Grało fajnie... Oczywiście wytłumiono też drzwi przednie.
Kilka miesięcy później nastąpił drugi etap - w lewy schowek w bagażniku wszedł 25cm subwoofer Helixa. Zdecydowanie poprawiło to jakość i przestrzenność dźwięku jednak zasilany z radia niskotonowiec nie mógł rozwinąć skrzydeł. Dlatego dość szybko w prawy schowek wsadzony został 600watowy wzmacniacz Magnat Traxx 600. Cały system zyskał zdecydowanie na dynamice, zaś Helix zamiast cicho popiskiwać walnął wreszcie na całego
Jakiś miesiąc później trafił się chętny na moje JBLe zaś na ich miejsce poszedł zestaw Powerbass Extreme - Powerbassy nastawione są na rockowe brzmienie co do moich gustów pasuje znacznie lepiej niż dość delikatne JBLe. Ponadto tweetery maja membrany wykonane z jedwabiu co znacznie poprawia ich właściwości...
Na chwilę obecną tak wygląda mój system i mówiąc szczerze zbliżam się do końca budowy... Mimo iż bardzo interesują mnie wszelkie przejawy car-audio to w swoim samochodzie chcę uniknąć przesady... Mam kilku kumpli którzy przedawkowali
Jeden ma w tej chwili 2 wzmacniacze i 14 (czternaście!) głośników... Wprawdzie tworzy to niesamowite ciśnienie akustyczne ale zabija jakość - w samochodzie tworzy się efekt studni... Ja stawiam na czystą jakość...
Oto plany na bliżej niesprecyzowaną przyszłość:
1. Wyeliminowanie problemu polegającego na chwilowych spadkach mocy w systemie gdy auto jest na niskich obrotach - prawdopodobnie wsadzimy kondensator...
2. Wykończenie bagażnika - w tej chwili sub ma maskownice roboczą, tak by uniknąć uszkodzeń - docelowa maskownica jest dopiero w fazie projektowania. Ponadto różne przeróbki dotkną pleksę osłaniającą wzmaka - ale o tym dopiero jak będzie gotowe, żeby nie zapeszyć
3. Przebudowa drzwi przednich - zostanie wymieniony cały tandetny plastik z drzwi przednich, przy okazji znikną nieprzydatne mi kieszenie co zrobi miejsce na dodatkowe głośniki 165mm - będą to PBX, takie same jak te już założone.
4. Wymiana radia. Wprawdzie jestem zadowolony z obecnego ale lepsze jest wrogiem dobrego
Przy czym uparty jestem na dwa modele: Alpine CDA-9835 lub DVA-9965... Bardziej prawdopodobny jest ten pierwszy (bo tańszy) ale liczę że trafi się jakaś używana okazja