takie pytanko --- jaki macie przeswit miedzy osłoną silnika a asfaltem????

bo mi w ciagu 2 dniu 2 razy udalo sie wyrwac osłone razem z kawałkami nadkoli a przeswit wynosi 80mm.
wydaje sie mi ze cos z blisko gleby mam tą osłone

Hmmm powiem ci ze nigdy niemierzylem z linijka ile tam jest... ale ja mam serie tzn nic niezmienialem w zawieszeniu i szczerze ci powiem ze nigdy w nic nie zachaczylem, nie przywalilem a jedzilem juz po polnych drogach a kazdy wie jakie tam sa drogi..koleiny, doły itp

A tak na marginesie co sadzicie o takim pomysle.. 16" fele plus obnizenie przod -55mm tył -45mm.
Czy takie nierownomierne obnizenie wplaywa jakos negatywinie na prowadzenie, żywotnośc zawiechy itp.bo to ze bedzie twardziej i mniej wygodniej to sie z tym godze

Zalączam fotke gdzie ktos tak juz zrobil tylko ze 17" felgami. Powiem wprost ..auto wyglada zajefajnie

zapomnialem dodac-- urwalem to cofajac

Ja mam obnizoną o 3cm, i dziś jak zmieniałem pas na koleinie to ostro przytarłem osłoną. Ale to wyjątkowo głeboka koleina była.

Może poprostu w tylenj czesci oslona odstaje(urwales gdzies zaczep ) i jakby garnie wszystko co napotka, sam tez kiedys urwalem w seryjnej skodzie oslone, bo cofalem na na sniegu...

a ja sie pochwale :]
juz 3 razy mialem sytuacje gdzie z duza predkoscia pokonywalem jakas hoope :] i ani razu nie przytarlem podwoziem.
1. jechalem na koncert jakimis 3klasy drogami, asfalt byl ale strasznie powyginany na budziku 100, nagle przedemna hoopa wyrosla, auto przelecialo na pelnej predkosci.
2 hoopa jakos na trasie z poznania (a moze do) auto przelecialo znowu bezblednie nie przycierajac...
3 hoopa (to byl 1 listopad) smigalem standardowo osiedlowka 80km/h :] dla znajacych trereny powiem ze jechalem ksiezycowa w strone lasu :]. dluga prosta obok lotniska to ja sobie lece swoje :] zero oznakowan a tu nagle :censored: MI progi zwalniajace..no to ja w heble co by wyhamowac przed, niestety za pozno wiec odpuszczam i przelatuje z predkoscia 40-50 przez hoopa. Odziwo auto przelecialo bez problemu i bez przycierek
po tych 3 akcjach zastanawiam sie nad sensem obnizania..moze wstawie po prostu jakies twardsze amory i sprezyny od innego auta :] co by pasowaly!

No to ja mam parę pytań w związku z osłoną. Ostatnio jeżdziłem po polnych drogach no i się urwały zaczepy w okolicach nadkoli, przez dwa tygodnie jakoś się jeżdziło ale w końcu osłona opadła. Przykręciłem, ale po 5 dniach opadła znowu(trzymała się na jednej śrubie). Wczoraj przykręciłem znowu, ale dziś już znowu odpadła. Dalsze przykręcanie nie ma chyba sensu, bo śruby nie trzymają na środku (łączenia z nadkoalmi), i po jakimś czasie i tak to opada. Narazie osłona jesyt zdjeta i tu pytanie czy można jeżdzić bez tej osłony?? Chodzi mi tu o ASO. Niedługo przegląd się zbliża więc zastanawiam się czy im zlecić wymianę tych nadkoli, czy próbować samemu.
PS. Przegląd za 2 tys km.

w ASO skasuja jak za zboze- nowe nadkola na gieldzie jakies 20 zlotych sztuka

jesli chodzi o obcieranie podwoziem o podloze to mialem juz takich sytuacji chyba z milion, zdazylem sie przyzwyczaic. strasznie mnie denerwuje te niskie zawieszenie w fabii a jak sie jeszcze jedzie w 5 osob jakas baczna droga to uuuuuuu...

Tez mam problem z tym niskim zawieszeniem. Był juz na forum mój temat (chodziło właśnie o pęknięte nadkole). Załatwiłem to sobie na progu, o dziwo jechałem naprwdę wolno (może zawolno? ).
Ja mam Combi, ale u brata w checzbeku (sorry za spolszczenie, ale nigdy nie moge zapamiętac jak to się pisze:)), załatwił gdzieś na polnej drodze. Co ciekawe, nadkole pękło w tym samym miejscu co umnie.

Nie ładnie. W wątku "pęknięta szyba i AC'' napisałeś że te nadkola za 20 zł szybko pękają. Dlaczego w tym temacie mi tego nei napisałeś. Wole dać więcej i mieć coś pewnego niż dać 20zł i się dalej z tym gównem użerać.

Pnaowie Fabia jest dość niska układ nierówności też ma znaczenie i w jaki sposób się je pokonuje o zahaczebie nie trudno ale nic to osłonę wymieniałem raz załatwiłem ją zimą też cofając wymieniłem na nową oryginalną jest droga ale podróbki nie zwsze dobrze pasują i są kiepskiej jakości - nie polecam w Kielcach jest na ul. Żytniej sklep w którym mają oryginalne części do skody w nie ASO-skiej cenie (jeżeli się takie chce bo mają też zamieniki) opłaca się wiem że wielu z Was ma bardzo daleko ale w Waszych okolicach też może coś takiego jest trzeba popytać. Dziś kupowałem tam szczeki chamulcowe do tyłu za oryginały zapłaciłem 115 zł. komplet (4 szt.) myślę że przyzwoicie

pekaja przy walnieciu plyta pod silnikiem - wole dac 7 razy 20 zlotych niz 140 po te tez mi szlag trafil

ja też optarłem osłone w 1.9 SDI jest strasznie blisko gleby a zimą zostają po mnie na śniegu tylko paski od osłony

witam

mam problem,stałem dzisiaj na parkingu pod supermarketem i podjechała taka sama fabka jak moja 1,4 16V 75KM sedan vs JOY wyszedłem na nią zerknąć i zauwarzyłem że ona jest wyższa od mojej,kurde czyżby auto mi usiadło????
WIELKA PROŚBA DO UŻYTKOWNIKÓW FABI SEDAN czy Moglibyście zmieżyć wysokość przedniego i tylnego nakola do aswaltu?????

z góry dziekij