![Post Post](./styles/avalongreen/imageset/icon_topic_latest.gif)
Re: Klekot z popychacza a pompa oleju
Kolego BlackPearl znawca nie jestem ale wydaje mi sie, ze w tych silniczkach tez sa popychacze. Tylko, ze Twoje sa o niebo tansze i latwo dostepne.
Sprawa wyglada tak :
Auto klekotalo sobie kiedy chcialo. Czasami jak bylo zimne, czasami jak bylo cieple i w czasie jazdy (3,4,5 bieg ). Auto wstawione do mechanika a tam oczywiscie popychacz sie nie odezwal. Po czasie zaczelo klekotac i mechanik zlokalizowal owy popychacz. Zostalem troche zrobiony w konia przez kolesia, ktory ma sklep skody w Tychach (serdecznie pozdrawiam) i dostalem popychacz nie do tego auta :/ Zdobycie popychacza do mojego silnika 1.4 8V okazalo sie duzym wyzwaniem. Ostatecznie mam wsadzony zamiennik firmy AJUSA (jesli dobrze kojarze). Auto chodzi o niebo ciszej i albo to tylko moje odczucie albo jest zywsze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Co do kosztow to znam je tylko czesciowo - z mechanikiem rozliczam sie jutro ale same czesci to koszt okolo 250-300 zl. Wymieniono/zrobiono :
- popychacz hydrauliczny
- olej na 5W40 z filtrem
- plyn do chlodnicy (wymienilem, bo i tak byl juz na niego czas)
- uszczelka pod glowica (z planowaniem glowicy)
- uszczelki kol. ssacego i wydechowego
- uszczelka pokrywy zaworow
Auto wstawilem rano do mechanika, popychacz dostal o 16 godzinie a autko na 17 bylo juz gotowe. Najwiecej czasu trwalo planowanie glowicy. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoc popsuty popychacz mogl rozwalic walek
![fragez ??](./images/smilies/fragez.gif)
Po wymianie jak pisalem autko odpukac smiga jak rakieta
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)