Najtańsze sensowne gazówki (Kayaby) znalazłem po 130 zeta za sztukę...a te B4 wcale jakościowo dużo gorsze nie są (mimo że nie są full gazówki), więc uważam że 86 zeta to dobra cena.

ale za tyl ja rok temu dalem 100zl wiec wielkiej roznicy nie ma nie bede sie kłocil o 10 zł bo rok temu to wszystko było drozsze czy tansze ceny sie zmieniaja z wiekiem.. kolega cche amorki na przod wiec lepiej zajac sie tym aby wiedzial kto ma jakie odczucia jezdzac na blisteinach czy KYB czy jeszcze innymi

Mam głupie pytanie ale zgłupiałem.
W majówkę miałem plan żeby wymienić sobie odboje z tyłu bo jak zmieniałem koła na letnie zauważyłem, że obydwa się zesrały .
Odkręciłem koło i taki obrazek ujrzałem


Pomyślałem ok kończą się amory nic dziwnego od nowości nie były wymieniane a autko ma już swoje 9 latek.
Z ciekawości zdjąłem drugie koło żeby zobaczyć prawy amortyzator a tamten jak nowy.
Czy ktoś mi powie jak to jest możliwe żeby tak bardzo się różniły.
Jeszcze jedno pytanie czy z amortyzatory Bilstein to dobry wybór

To całkiem odbój spadł? Z gniazda wypadł? Nie sama końcówka trzymająca osłonkę? Dziwne...

Bilstein będzie OK, ale lepszy Sachs. A oryginał będzie w komplecie ze wszystkim (poduszka, odbój, osłona). Za ~250 zł/szt.

Odbój był, zsunąłem go tylko do zdjęcia.
Bilsteina mogę mieć za 180 zł komplet więc jak są ok to kupie je pewnie.

Czy te amortyzatory za taką cenę są ok?

BILSTEIN AMORTYZATORY PRZÓD TYŁ
http://allegro.pl/bilstein-amortyzatory ... 17292.html

I czy dobre będą te sprężyny?
SPRĘŻYNY LESJOFORS
http://allegro.pl/sprezyna-zawieszenia- ... 97446.html
http://allegro.pl/sprezyny-lesjofors-ty ... 03191.html

Czy długość tych sprężyn jest jak oryginały?

Będzie ogólnie to współgrać z Fabią kombi 1.4 MPI.

co do amorków polecam jak najbardziej sam mam taki komplet od 3 lat i na ostatnim przeglądzie mówił ze jeszcze spokojnie 2 lata po jeżdżę cena tez jest rozsądna ja płaciłem 300 zl przód i 200zl za tyl + odboje to troszkę ponad 500 wyszło. co do sprężyn ja mam htb i w tamtym roku zmieniałem z przodu sprężyny na jakis zamiennik 60zl sztuka po roku sa pordzewiałe i są cieńsze od ori i delikatnie przód stoi niżej od tylu a na tyle od nowości ori ..z racji tego ze masz kombi polecałbym na tyl ori albo dobry zamiennik chyba ze nie wykorzystujesz w znacznym stopniu bagażnika to wystarcza te co podałeś w linku.

Ja wlasnie LESJOFORS montowałem kilka dni temu do zafiry. Wcześniejsze siadły po roku. Ponoć to bardzo dobra firma i na wielu forach je zachwalają. Do tego zafira to diesel wiec ma ciezszy przod. Do zestawu poszly amorki SACHS, ale one są drozsze niż bilstein. Nie polecam KAYABy. Miałem w audicy tylne i kiepskie są (mam quattro z ciężkim tyłem) i na forum BMW też mają mieszane uczucia.

KAYABA be? LOL... Używam KYB od 2003 r. w różnych autach i NIGDY nie było z nimi problemów. To samo twierdzą warsztaty samochodowe, w tym te, które specjalizują się w naprawach zawieszeń. Z cywilnych amorków to albo KYB albo SACHS.

JA zmieniałem tył. U mnie jest tam tak jakby kolumna mcpersona. Dolna guma przykręcana do wahacza UBIŁA się i jest zgnieciona w połowie. Z obu stron. Tak jakby za miękkie gumy dali tam i najnormalniej na dziurach śruba tam lata w tej gumie. Od nowości. Niestety nie miałem wyjścia bo tylko KYB robi jeszcze te amorki i dałem po 500zł za sztukę. Autko na zakrętach buja. Ja osobiście się zraziłem. A co do sprężyn od KYB to na forum opla poczytajcie, że są za miękkie i na każdej dziurze składają się amorki aż do odbojów. Być może do mniejszych autek są spoko. A nawet znalazłem na youtubie parę filmików pokazujących działanie KYBa

TUTAJ
TUTAJ

Pewnie są wyjątki wszędzie, ale w tej firmie jak widać więcej wpadek jest A najlepsze jest to że wpisałem KYB w googlu i zaraz wyskoczyły filmiki na youtubie o wadliwości tego.

Ori? czyli chodzi Ci o Oryginał?
To można je dostać w normalnej cenie. Patrząc na allegro to same jakieś zamienniki.

Tu na forum znalazłem pozytywną opinię o LESJOFORS więc sobie poszukałem sprężyn tej firmy.

Co do bagażnika to mam w nim butlę z gazem i koło zapasowe + pudełko z płynami itp i przez większość roku tylko to tam wożę. Sporadycznie jakiś "ładunek" przy jakimś wyjeździe typu wczasy czy coś w tym stylu.

tak mówiąc ori mam na myśli oryginał. co do sprężynek musisz zobaczyć opinie jeszcze innych użytkowników ale patrzą na to żeby sprężynka była malowana proszkowo w innym przypadku tak jak u mnie po roku będziesz miał cale rude sprężyny.. zależało mi na czasie bo mi pekly ale teraz wiem ze sprężyny muszą być w miarę dobrej firmy ja kupiłem polskie (spojrzalem na fakturke) i czeka mnie ich wymiana bo nie wyglądają ciekawie po roku uzytkowania.

Kolega witek_77 wymienil jeszcze amorki Sachsa (montowane fabrycznie) ale z nimi jest problem w zimę bo są one olejowo gazowe i przy mrozie olej gęstnieje w wyniku czego robi się sztywno a na dziurach mocno tłucze. z gazowymi nie ma tego problemu. a o Kayabach nie słyszałem dobrych opinii dlatego wiec wybrałem blisteiny.Jak będę miał wymieniać to tylko blisteiny i ori sprężyny bo koszt nie wielki a spokój na dobrych parę lat.

nie ma amorków gazowych. To chwyt marketingowy. Masz olejowe lub olejowo gazowe Jako, że zafira zawsze miała problem z miękkością to wybrałem mocne lejsfordery + gazowo olejowe sachsy. Właśnie wróciłem z Bielska właśnie zafirą i jest KOSMOS różnica. Tylko chyba trzeba ją na zbieżność dać Ja nie skreślam KYBa bo dużo ludzi chwali. Ale widzę na necie, że mają dużo bubli. JA też na taki trafiłem i to nie tani. Ale może akurat wymiar fabii jest ok.

Ciekawostka. W moim sportowym Colcie (173 KM mocy) miałem Bilsteiny B4, które... zaczęły stukać po roku czasu od ich zamontowania. Na ich miejsce wrzuciłem KAYABY, które po prostu sprawowały się kapitalnie. Niestety chyba trzeba po prostu trafić dobrą serię, bo jakość w tej chwili zapewniają tylko oryginalne części...

Ja miałem KAYABY w seicento i przez jakieś dwa czy trzy lata po wymianie nie miałem, żadnych problemów, potem samochodu się pozbyłem.