Mało. U mnie było 147 kkm jak przeskoczył.
Tylko w przeciwieństwie do ciebie skończyło się tylko na jego wymianie.
Nie było wcześniej jego słychać
Teraz już bym wiedział kiedy go wymieniać.

To co Panowie rozumiem , że majac 141 tys powinienem go wymienić? Ponoć ten łańcuszek powinien wytrzymać 200 tys - tak powiedział mi mechanik, który jest moim wujkiem. Troche się przeraziłem tym co piszecie.

didek a zapytaj się wujka czy w razie czego da ci nowy silnik jak ten co masz się rozleci i możesz śmigać do 200kkm skoro masz przypadki że padały w połowie tego okresu i coś potrafi się przy okazji wysypać... zrobisz jak uważasz to Twoje autko

Na Twoim miejscu umówiłbym się na wymianę już jutro.

Oki dzieki Panowie nie ma tematu wymieniam jak najszybciej, jeszcze jedno pytanie, wymieniać cały rozrząd czy tylko sam łańcuszek?

masz 2 opcje :
albo robisz raz a dobrze
albo robisz raz i liczysz z tym że nie będziesz musiał robić dobrze

jak nie wymienisz wszystkiego odrazu może się okazać że będzie trzeba wymieniać coś za chwilę ...
np w poprzednim moim samochodzie była rozmowa z mechanikiem o pompie wody powiedział że on by jej nie wymieniał bo jest jeszcze ok efekt wymiana pompy wody (czyli praktycznie rozrząd do rozebrania i złożenia) po przejechaniu 40kkm

ja wymieniał bym całość chyba że ci szkoda paru złotych

zdecydowanie wymiana całości

własnie co najdziwniejsze ja sie niczego nie dosłyszałem :/ ale teraz tylko sie modle zeby naprawa jak najtaniej wyszła bo silnik to jednak jest wydatek ładny

Witam, a tak spytam z ciekawości, czy może Koledzy wiedzą ile może kosztować taka profilaktyczna wymiana łańcuszka?
Pozdrawiam.

Rozrząd kpl. 380 (http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1507) + druga prowadnica 50 + pompa wody 150 (http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=2945) + wymiana od 250
Suma sumarum 830 zł.

Bardzo dziękuję