Powiedzcie jak jest u mnie.
silnik AZQ fabię wyprodukowano w listopadzie 2004
Czyli ten cały układ rozrządu mam "ulepszony-poprawiony" czy po staremu?

zasada przy łańcuchach jest prosta: DZWONI? = WYMIENIASZ! Chyba że masz zrobione na nim 110-130tyś i wolisz dmuchać na zimne jak masz poniżej 100tyś to odpusc sobie wymianę chyba że kasy masz jak lodu, druga sprawa że rozrząd łańcuchowy kompletny oruginalny kosztuje ok. 70-90zł !!! jak do mojej 1,4i 8V :]

zazupol47
Do 1.4 to może i tak, ale nie do 1.2 12V
Ja wymieniałem dwa lata temu i dawałem 400 zł. za kompletny. Na Skoda części masz za 380 + przesyłka.
Tu masz link: http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1507
Generalnie jak odpalisz zimny to trochę go słychać. Jak się rozgrzeje to wtedy cichnie. Tylko nie pomyl z dźwiękiem zaworów hydraulicznych.

Ale czy przy wymianie rozrządu muszę wymienić pompe paliwa? Problem polega na tym, ze nie wiem jak to powinno dzwonić, nie odróżnie tego a może pomylić z czymś innym.

Pompę wody/wodną. Ja wyznaję zasadę, że trzeba, ale są też zasadny zgoła odmienne.

Witam,

W mojej fabce mam już jakieś 160 kkm. Rozrząd nie był wymieniany, ostatnio przy problemie z ubywającym płynem z układu chłodniczego odstawiłem fabię do ASO w celu wymianu UPO - wszystko wskazywało na to, że to jej wina. W ASO powiedzieli mi, że co prawda łańcuch jest bezobsługowy, nie ma żadnych zaleceń co do jego wymiany chyba, że jest potrzeba wymiany np właśnie UPO. Że niby wówczas jak się już do niej dobiera to przy okazji robi się też cały rozrząd - w ASO UPO+rozrząd ok 3k zł. Na szczęście w moim przypadku wykluczyli UPO bo nie ma żadnych oznak ku temu i odradzili mi jakiegokolwiek grzebania w silniku bo... są to faktycznie tak jakby jednorazowe silniki. Na tyle drogie w remontach, że średnio jest to opłacalne...

Nie wiem co to UPO.
Jedno jest pewne Twoje auto jest z 2006r i jest w 99,9% wolne od problemu rozrządu, moje jest z 2004(sprzed liftu) i tam ten problem występuje, gdybym nie spojrzał na datę prod Twojego auta mógłbym się zasugerować tą wypowiedzią i rozrządu nie wymieniać. Mam dodatkowe pytanie czy dokupić to?
http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1514

Oczywiście mój błąd chodziło o uszczelkę, czyli UPG. "Pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł i jedzeniu z jednej michy". Czyli jak rozumiem masz silnik AZQ? bo w 2004 wychodziły już chyba też BME? Co do tej części to jednoznacznie Ci nie odpowiem ale to właśnie prowadnica była odpowiedzialna wówczas za przeskakiwanie rozrządu, więc raczej chyba też pasowałoby ją wymienić?

Tak silnik AZQ.
Ile można zapłacić za wymianę rozrządu w takiej fabii, żeby nie przepłacić? Jakiś przybliżony koszt.

U mnie ceny się wahają od 250 - 350 zł.
Ja wytargowałem wtedy tę najniższą.

identyczna sytuacja u mnie:)

Ja zapłaciłem 300, więc wycelowałem w środek.
Niestety po zabiegu cieknie mi prawdopodobnie z miski, ale mechanior uprzedzał, że jeśli będzie kapało mam podjechać. Pytanie tylko czy czegoś nie spaskudził na dobre.

Nie żebym się znał, ale jeśli masz miskę olejową na myśli, to jakim cudem po wymianie rozrządu ma z niej właśnie wyciekać? Nie słyszałem, żeby po takiej usłudze "miało" kapać.

Ja dałem za wymianę (z pompą) 150zł. Ale tu podkarpacie=Polska "D".

W 1.4 jest chyba pasek który jest chyba prostszy w wymianie.
Teraz się zastanawiam, czy ten czub przy wymianie oleju nie wyciągnął miski olejowej zamiast spuścić stary olej spustem. Coś mi się obiło o uszy jak do mnie mówił ale byłem strasznie styrany i trochę olałem co mówił ale mam wrażenie, że coś o tej misce mówił, stąd moje podejrzenie, że cieknie z miski/łączenia. Czyżby w 1.2 nie było korka spustowego oleju silnikowego?

A tego, że olej był jednocześnie wymieniany to nie wiedziałem. Nie sądzę żeby trzeba było miskę demontować.

A czy pasek prostszy w wymianie to nie wiem - komplet rozrządu do 16v ma więcej elementów niż komplet z łańcuchem.