Witam,

W ubiegłym tygodniu wymieniłem końcówkę drążka kierowniczego w mojej Fabii I. Nowa końcówka oczywiście była trochę krótsza od starej, próbowałem wszystko pomierzyć suwmiarką aby zachować odpowiednie odległości i długości.
Auto jedzie prosto, nie ma tendencji do ściągania ale zauważyłem, że powoduje lekkie ząbkowanie opony po zewnętrznej jej części.

Wiem, że powinienm ustawić zbieżność, ale tutaj gdzie mieszkam ani nawet trochę dalej to mi tak ustawią zbieżność, że będę walczył z autem coby prosto jechało. Za pól roku samochód wróci do PL wtedy to zrobię. A póki co proszę po podpowiedź czy w sytuacji jak na obrazku powinienem skrócić czy wydłużyć drążek kręcąc nim samym.
Jak sądzę ząbkowanie spowodowane jest zbytnim obciązeniem zewnętrznej częsci koła.



Co zrobić? wkręcić o pół obrotu czy wykręcić?

Pozdrawiam

A ciśnienie w oponach jest właściwe?

Na oko to sobie można w traktorze ustawiać ale nie w samochodzie
Ale nie moje auto więc rób jak chcesz...
Jak po zewnętrznej, to skróć go ( kręć zgodnie z ruchem wskazówek zegara) co nie zmienia faktu, że zanim dojdziesz do właściwej zbieżności to pewnie z opon już nic nie zostanie

dzięki za przydatne info, postaram się zastosować.
Jednocześnie muszę się odgryźć, nie bierz proszę tego za złośliwość, nie chciało mi się tego tłumaczyć ale chyba nie przeczytałeś mojego wątku dokładnie.
Otóż: mieszkam w UK, w poprzednim samochodzie po wymianie drążków i ogólnie spodu w aucie pojechałem na zbieżność, ustawiali, cudowali, po czym werdykt: jest OK.
Jak OK to OK. Wsiadam w auto i co? ściąga mi na lewą stronę więc do warsztatu i do gościa a on mi na to:" panie ale mieści się w zielonych polach? no to o co chodzi? znaczy się dobrze jest"...

a wyglądało to tak:

i tak:



Zdenerwował mnie jegomość więc pojechałem do dwóch innych warsztatów: kasowali po 25 funa i auto wyjeżdżało dokładnie takie samo...
w czwartym warsztacie pokazałem mechanikowi wydruk a on stweirdził że jest ok. Więc odpuściłem temat.
Kolega z pracy ma fabię, którą poprzedni właściciel serwisował w skodzie (wszystkie faktury itd.) i wiecie co? I z faktur wynika, że samochód miał wymieniane końcówki drążków kierowniczych... i zgadniejcie... ściaga na lewą stronę.
A dlaczego na lewą? ano odpowiedź wszędzie była taka sama: bo w UK budujemy drogi ze spadkiem na lewo, bo jest ruch lewo stronny i jak będziesz jechał w nocy za miastem i uśniesz to wjedziesz co najwyżej w drzewo albo w pole a nie w samochód nadjeżdżający z przeciwka...

Podsumowując:

Jeśli mam jeździć i szukać warsztatu, który ustawi mi dobrze auto i każdemu paprokowi płacić 25-30 funtów i jednocześnie tracić czas i nerwy to wolę sobie sam to podregulować o tyle ile mogę a nawet jak zajeżdżę tę oponę to uwierz mi, że wolę kupić dwie nowe niż szukać tego co w/w bo szkoda czasu, nerwów i pieniędzy...

Pozdrawiam

Nie , no to faktycznie chu* w z takimi mechanikami , co do ściągania w lewo -
z ta drogą to możliwe, bo tam gdzie się normalnie to mamy:
viewtopic.php?t=2839&highlight=%B6ci%B1ganie
viewtopic.php?t=7620&highlight=%B6ci%B1ga

Niestety nic na to nie poradzę, nie jestem osobą, która oszczędza na takich rzeczach ale nie chcę też wyrzucać pieniążków w błoto.
Fabia wróci do Pl pewnie w lecie wtedy pojedzie na sprawdzenie do zaprzyjaźnionego warsztatu.
A póki co:

jeśli będę kręcił drążkiem - nie końcówką tylko drązkiem zgodnie z ruchem wskazówek zegara to on sam będzie się wykręcał z końcówki drążka znaczy będzie się wydłużał a nie skracał...
czy się mylę?

Generalnie założenie jest takie, żeby niejako wciągnąć koło pod auto - ustawić je bardziej pionowo niż jest teraz - czy mam rację?

Witam.
Jeśli to twój wykres to prawe przednie koło jest za bardzo skręcone do środka. Teraz najprościej wybij końcówkę drążka ze zwrotnicy poluzuj kontrę i wykręć ją o połowę obrotu powinno wejśc w zakres tolerancji.

nie zrozumieliśmy się,
wykres jest mój, ale pochodzi z innego samochodu, umieściłem go poglądowo aby pokazać jak wg tutejszych mechaników wygląda poprawnie ustawiona zbieżność.

Mój problem polega na lekkim ząbkowaniu zewnętrznej części opony po wymianie końcówki drążka kierowniczego.

Pozdrawiam

Takie są objawy zbyt dużej zbieżności. wykręć drążek tak jak pisałem.

wg mnie powinien wkręcić drążek- przecież zwrotnica ma mocowanie końcówki z tyłu koła- wkręcając skraca drążek i koło wędruje do poprawnej pozycji

Masz rację kolego moje niedopatrzenie.

Więc Panowie, jaki werdykt?

Wkręcić drążek powodując jego skrócenie? Tak powinienem zrobić?

Wkręć!
A kierownice masz prosto, bo jak krecisz drążkami to automatycznie ja przestawiasz i trzeba to skorygować drugim drązkiem.

kierownica jest prosto, jak wspomniałem wymieniałem tylko jedną końcówkę drążka po jednej stronie więc sądzę, że jeśli uda mi się dograć idealnie długości i odległości tak aby te na starej odpowiadały tym na nowej to wszystko powinno być ok jak sądzę...

Moja Fabia jeszcze na fabrycznych śmiga (!), ale oczywiście wiek i polskie dziury zrobiły swoje i w najbliższym czasie zmieniam na nowe letnie. Wybrałem Uniroyal RainExpert 155/80R13, bo takie mam fabryczne felgi i już nie będę inwestował w stary samochód. Opony mają dobre opinie, mam nadzieję, że będą ok. Mam w związku z tym dwa pytania. Otóż od dosyć dawna (ze trzy, cztery lata) samochód lekko ściąga w prawo - nie jest to bardzo mocne, ale zauważalne - trzeba kontrować kierownicą w lewo jakieś 10 stopni. Wydaje mi się, że prawa opona jest mocniej ścięta od wewnątrz. Czy wystarczy tylko ustawienie zbieżności, czy też grzebać głębiej i sprawdzać całe zawieszenie? Zależy mi na tym, żeby nowe opony nie poszły na marne po jednym sezonie. Pozdrawiam
PS. Dla mojej wersji znalazłem, że zbieżność ma być 0 (zero) - zgadza się?
PS2. Zdaje się, że ścinanie od wewnątrz to objaw "rozbieżności". Czyli np. mógł to być efekt krawężnika lub innej przeszkody? Jak prawe koło dostało to mogło się coś skrzywić i koło poszło troszkę do tyłu i już mamy rozbieżność, dobrze myślę?